Nikt nie założył jeszcze wątaska o kryzysie polsko - izraelskim? Rozczarowanie, smutek i wszystko co najgorsze Boicie się ich skrytykować, nie?

A co się stało? Izrael kazał naszemu rządowi pocałować się w dupę? Serio pytam, jedyna styczność jaką ostatnio miałem z wiadomościami to śledzenie wydarzeń w Pakistanie.

Na Polskę mam wyjebane a co dopiero na Żydków

Czekaj, pokaze Ci jak bardzo klade na to laske



To z galerii, gdybyscie przypadkiem obejrzeli obrazek jednym oczkiem, kochane zolwiki
https://joemonster.org/mg/206210%2Clastup,Ale_ma_wielk_a_nie_czekaj

Krytykować to można ten bubel prawny, który ktoś nieopatrznie nazwał ustawą

:tomcat_tc
No jak co się dzieje? Antysemityzm pełną gębą Za pejsy ciągno

A więcej niż jedno zdanie?

Zdanie zlozone. Ewentualnie dwa zdania.

Dobra, doczytałem- póki co sugerują naszemu rządowi całować się w dupę, ale tak subtelnie sugerują

No jeśli nie wiecie - mają ból pej yyy dupy, że w tej całej ustawie jest zapis o karaniu za używanie określenia "polskie obozy czegoś tam" czy jakoś tam.

Dobra, niech mnie ktoś oświeci, bo dzisiaj nawet nie miałem czasu i ochoty słuchać uważniej. Żydom się nie podoba, że nasi zakazali określenia "polskie obozy śmierci", bo twierdzą, że to jednak były polskie obozy śmierci? Znaczy, że naziści i rola Niemiec w wojnie, to twory urojone? Nie było ich? Wszystko nasza wina? Czy jest w tym jakiś głębszy sens? Ja od dawna postulowałem, by w ramach reakcji na "polskie obozy śmierci" wypowiadać się w stylu "amerykański atak na WTC", a w tej chwili "izraelska okupacja Palestyny", itd... Głośno i wyraźnie. I czekać na reakcję.

Oho Chwycili przynete

Tak to jest jak dyletanci biorą się za politykę. Po co w ogóle było tworzenie nowych przepisów skoro polskie prawo obowiązuje tylko w Polsce. Polacy nie mają problemów z „Polskimi obozami zagłady”, ale jak zwykle ktoś chciał błysnąć i jak zwykle coś nie wyszło.

Ale tam Żydów zabijali, to powinny nazywać się "Żydowskie obozy śmierci"

:brogman W których żydowscy oprawcy zabijali więźniów?

Dalej nikt nie wytłumaczył...

:szatkus Wytłumaczę najkrócej, jak to możliwe.

Nie mogę Ci powiedzieć dlaczego ta ustawa jest chujowa, ponieważ ustawa mi tego zabrania.

:hubbabubba Żydzi nie mają problemu z "polskimi obozami śmierci" im się nie podoba, że nie będzie można powiedzieć, że Polak zakapował lub sprzedał Niemcom Żyda. Bo my jako naród, byliśmy tak świętojebliwi, że to nie może być prawda

Nie chcę Cię martwić, ale właśnie publicznie i "wbrew faktom" (o czym zdecyduje ustawodawca według własnego widzimisię) przypisałeś Narodowi Polskiemu i Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie nazistowskie.

Nie przechodzisz przez start, nie otrzymujesz premii, idziesz na 3 lata do więzienia

:thurgon to daj linka do ustawy, miękki pyrdku. To raczej jest legalne

:szatkus bycie miękkim pyrdkiem ? Nie powinno

:thurgon jeszcze pozostanę na swoim miejscu, ale nie wiem jak długo

:hubbabubba chodzi chyba o to:
https://twitter.com/PatrykJaki/status/957340893958365186/photo/1

Taki zapis będzie uniemożliwiał np. jakiekolwiek wypowiedzi na temat Jedwabnego gdzie Polacy [chociaż to akurat raczej byli polacy] zajęli się kwestią żydowską w okolicach Łomży.

..i gdyby to było uchwalone wcześniej, to Pokłosie pewnie też by nie powstało

Ja nie twierdzę, że podczas wojny wszyscy Polacy byli święci, honorowi, nieustraszeni i w ogóle ech... Niemniej żydzi dość mocno eskalują żądania nie patrząc na całość tła historycznego. Dlaczego zginęło ich najwięcej w Polsce? Bo w Polsce były ich największe skupiska. Bo przyjeżdżali do Polski od czasów średniowiecza, bo tutaj ich się nikt nie czepiał. Tu mogli spokojnie żyć, pracować, kultywować swoje tradycje, praktykować religię... Teraz trzeba choćby wiedzieć, skąd wzięła się współczesna kabała i kiedy powstały pierwsze getta żydowskie i dlaczego. Trzeba wiedzieć, jakie były różnice w karach za ukrywanie żydów podczas II WŚ w Europie zachodniej i w Polsce. A jakoś odnoszę wrażenie że żydzi mają największe pretensje właśnie do nas. Ciągle im mało. I stosują swoją doktrynę, czyli "wszyscy przeciwko nam", co skutkuje tym, że zamiast wdzięczności za uratowanie, mają wonty, że nie wszystkich uratowano. I to my jesteśmy temu winni.

:szatkus

https://orka.sejm.gov.pl/opinie8.nsf/nazwa/771_u/$file/771_u.pdf

Zwracam szczególną uwagę na:

"2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega
grzywnie lub karze ograniczenia wolności.
3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w
ust. 1 i 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej lub
naukowej.
Art. 55b. Niezależnie od przepisów obowiązujących w miejscu popełnienia
czynu zabronionego niniejszą ustawę stosuje się do obywatela polskiego oraz
cudzoziemca w razie popełnienia przestępstw, o których mowa w art. 55 i art.
55a.”

2 - Oznacza, że jak jakiemuś ONR-owcowi, albo innemu chłopcu w butach ortopedycznych coś się wyrwie, to będzie można uznać, że "działał nieumyślnie".

3 - Brzmi pięknie, tylko o tym co jest "działalnością artystyczną lub naukową" będzie decydował IPN.

55b - Jeżeli jesteś 90 letnim dziadkiem z Tel Awiwu i powiesz, że musiałeś spieprzać po powstaniu w Gettcie również przed co bardziej nadgorliwymi Akowcami, czy oddziałami NSZ (co się zdarzało) to IPN może żądać dla Ciebie również 3 lat

Mogli się ograniczyć do stwierdzenia o "polskich obozach", a oni odpierdolili szopkę w której mogą decydować kto, gdzie, kiedy i o czym ma pisać. Czyli jeżeli chciałbym założyć bloga historycznego, w którym zrobię wpis o szmalcownikach - może mi się dostać

ep_calm wcale nie widać, że zrobione przez Polaka

:hubbabubba - Żydzi, caps Ci chyba wybiórczo działa.

p.s. tego co napisałeś od strony merytorycznej nie będę komentować, bo poziom założonego wkurwu na dzisiaj już osiągnęłam.