Jak w temacie. Mam plan zebrać jeden terabajt pocztówek dla archeologów z przyszłości. Wiem, wszystko jest już gdzieś w chmurach, archiwach cyfrowych i tak dalej. Ale ja chciałbym ten 1TB zebrać, zrzucić na dysk zewnętrzny, a następnie nie wiem. Wyobrażam sobie, że nasi następcy będą szukać śladów poprzedniej cywilizacji w gruzach tego, co po nas zostało. Myślałem więc o porządnym, szczelnym, metalowym pudełku, w którym umieszczę ten dysk po jakimś sensownym zabezpieczeniu. A potem gdzieś to zakopię. Taka kapsuła czasu, ale na HDD.

Archiwum podzielę na video, audio, dokumenty, książki, obrazy, zdjęcia (może coś jeszcze?). Średnio się w tej chwili wygłupiam, więc fikoły i durne filmiki raczej tam nie trafią

Jeżeli chcecie żeby coś konkretnego tam zgrać, wrzucajcie linki, klipy itp. Jak się trochę tego nazbiera, zrobię excela, w którym będzie aktualny spis oraz ile miejsca jest jeszcze dostępne. Przede wszystkim, chciałbym żeby to były pocztówki z naszego kraju. Lub też nas dotyczące.

Zacząłem od tego
https://www.youtube.com/watch?v=2GX1RodazZM

i tego
https://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths

Na koniec, do głównego katalogu wrzuci się dokument dla odkrywców, z krótkim wyjaśnieniem co właśnie znaleźli. Byłoby rewelacyjnie spisać to w kilku językach. Dam sobie radę z trzema - nasz, bułgarski i angielski. Chętni do zbierania pocztówek dla potomków potomków naszych potomków? Dysk kosztuje dwie stówy, więc biorę to na siebie.

& :szufla

Cesarz Klaudiusz (Tyberiusz Klaudiusz Druzus Nero Germanik) zalecał aby nie chować a wręcz przeciwnie - porzucić gdzieś niedbale tego typu "pamiątki"

Nie chciałbym Cię martwić, ale dyski magnetyczne i flash raczej nie nadają się "kapsuły czasu", mają trwałość rzędu kilku - klikunastu lat.

To jeszcze laptopa do tego pudełka dorzuć (z ładowarką) żeby mieli czym to wszystko otworzyć

:gen_italia, zakładam, że w przyszłości będą w stanie odzyskać dane

Fajny pomysł
Zajrzyj na Ninatekę, może tam znajdziesz coś do kolekcji:https://ninateka.pl/filmy

Zastanawiałem się kiedyś nad tym problemem. Najpierw trzeba ustalić przewidywany czas do momentu odkrycia i budżet przeznaczony na przedsięwzięcie. Później dopiero dobiera się metody, ale to skomplikowane i drogie. Dysk się do tego nie nadaje. Poza tym metody ograniczają ilość przekazanych danych.
Zresztą o czym ja piszę? Szczury i karaluchy nie odczytają niczego.

Millenniata M-Disc, płyty Blu-Ray o pojemności 25 GB, prędkość zapisu: 4 x, ilość sztuk w opakowaniu: 15, trwałość: do 1000 lat.

To chyba na razie jedyne rozwiązanie w zasięgu ręki zwykłego człowieka

jeżeli dane całkowicie znikną z dysku, to nie da się ich odzyskać (tak jak np. taśmy magnetyczne czy dyskietki po jakimś czasie się po prostu rozmagnesowują i nic się nie da z tym zrobić).
Zakładając, że dysk trzymałbyś w pojemniku o stałej temperaturze i niskiej wilgotności, to pewnie większym od rozmagnesowania problemem będzie stan samej elektroniki i części mechanicznych - powysychają smary, czy elektrolit w kondensatorach wyparuje; ale póki dane wciąż będą na talerzach, to da się je odzyskać. Z tym, że zwykły Kowalski sam sobie tego nie zrobi; a poza tym, nawet jeśli samo urządzenie i dane na nim zapisane przetrwają, to faktycznie, jak :kashpir napisał - technologia pójdzie do przodu i będzie problem, żeby to do czegoś podłączyć. Znajdź dziś komputer ze stacją dyskietek 5,25".

PS. Jakby coś, to proponuję Staszewskiego:
https://www.youtube.com/watch?v=2fl_H66XhYM

Może jakieś konkretne ramy czasowe? Bo tak naprawdę zapchać 1 tera ważnymi filmikami z ostatnich 50 lat nie stanowi szczególnego problemu Tylko Polskie, czy cały świat?

No fajnie, ale dlaczego "Całujcie.." w wersji ocenzurowanej?
Jakby brakuje:
".. i ty księżulu co kutasa
zawiązanego masz na supeł,
aby ci czasem nie pohasał,
całujcie mnie ..."

PS. Możliwe że przeoczyłem, tj. przeuszyłem?

O, zgraj filmik :Thurgona do tego pudełka

:artefakt nie przeoczyłeś; też nie bardzo rozumiem, czemu to wyrzucili.

:gen_italia, tak sobie myślę, że gdybym znalazł nośnik, który chciałbym odczytać, to stanąłbym na łbie i to zrobił. Choćby posiłkując się muzeum techniki Staszek zrzucony do archiwum.
:thurgon, raczej myślę o materiałach polskich lub Polski dotyczących. No i wiem, że zapchać TB jest łatwo, dlatego mi się nie spieszy i wybieram co sensowniejsze, a nie na ilość. Ano i ten twój filmik też zrzuciłem

Koniecznie wrzuć kilka piosenek z napisami w kilku językach, żeby odkrywcy wiedzieli jak się wymawiało litery, oraz dołącz tłumaczenia tekstów w kilku językach. Dorzuć również kilka ilustrowanych encyklopedii w kilku językach aby wiedzieli jak wyglądały przedmioty, ludzie, zjawiska... i jeszcze "katalog" alkoholi" i metody ich produkcji... celu ostatniego chyba nie muszę tłumaczyć.

Do przekazania potomnym naszej historii najlepiej wykorzystać metodę dawnych cywilizacji, czyli kamienne tablice.

:empatyczna
To wbrew pozorom bardzo dobry pomysł, kamienie przetrwały już bardzo wiele czasu i bardzo wiele przetrwają. Gdzie zrobić taką bibliotekę? My bardzo dużo dowiedzieliśmy się ze starożytnych cmentarzysk. To zabrzmi jak ponury żart ale można to udoskonalić. Wykuwać informacje na spodnich stronach płyt nagrobnych. Z pewnością łatwo byłoby znaleźć duże grono zapaleńców, którzy by się zgodzili na to, by po śmierci przyczynić się do przekazywania wiedzy przyszłym pokoleniom.

I jeszcze pismo węzełkowe na drucie.

Ale drut musi być platynowy, żeby zbyt szybko nie skorodował.

Obecnie najbardziej wierzy się w tę technologię:https://www.verbatim.net.pl/pl/prod/mdisc-lifetime-archival-bdxl-100gb--5-pack-jewel-case-43834/?con=52

10 płyt i wyjdzie 1 TB. Trzeba to będzie tylko odpowiednio zabezpieczyć.

Klasyka nie może zabraknąć