Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Mówicie, że te 75% od miliona we Francji to dużo?
Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 6 lat temu
:yoop Skoro sam sobie odpowiadasz tą konkluzją jaką umieściłeś po wielokropku to czemu mnie pytasz?

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

Calamardo
Calamardo - Superbojownik · 6 lat temu
:fiol78 Pójdę sobie na spokojny etacik w którymś z państw starej unii. Kilkanaście lat już tam przepracowałem zarabiając ok. 4000-6000 euro miesięcznie na rękę. Przynajmniej będę miał normalne, miesięczne wakacje, płatne zwolnienia a codziennie o 15:00 będę w domu.

A co mnie obchodzą pielęgniarki, ratownicy czy ktokolwiek inny? Zamiast jęczeć o niskich zarobkach i zaglądać innym do kieszeni niech sami przejdą na kontrakty bez gwarancji zatrudnienia.
Ostatnio edytowany: 2017-11-17 10:13:19

Servin
Servin - Klopsik · 6 lat temu
:calamardo 6000 euro na rękę? Co za biedak

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 6 lat temu
:calamardo Czyli przez kilkanaście lat zarabiałeś 2-3 krotność średniej europejskiej pensji, a z uwzględnieniem inflacji to pewnie 4-5 krotność, na etacie, z wakacjami i zwolnieniami i wróciłeś do Polski żeby prowadzić firmę? Zakładam, że z tej firmy masz więcej niż z tamtej pensji, co jest możliwe, ale serio masz czas i ochotę pisać różne rzeczy na forum, i w galerii?
Jakoś nie chce mi się wierzyć w tych galeriankowych milionerów (np. kolega Rubby)

Mike_vip
Mike_vip - Superbojownik · 6 lat temu
:lordkaftan w internecie wszyscy wszystko wiedzą, każdy gość ma dużo forsy i wielkiego kutasa, każda laska jest zajebiście mądra i piękna (za wyjątkiem wiadomych osób z JM ), więc nie wiem czemu powątpiewasz w to co pisze :calamardo
Ostatnio edytowany: 2017-11-17 10:30:55

--
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat - Stanisław Lec

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 6 lat temu
:calamardo "Pójdę sobie na spokojny etacik w którymś z państw starej unii."

I w którym to państwie starej unii są te niższe podatki dla najlepiej zarabiających?

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

Calamardo
Calamardo - Superbojownik · 6 lat temu
:fiol78 Wróciłem tylko dlatego, że rodzina mnie ściągnęła. Wbrew pozorom 6000 euro miesięcznie utrzymując samemu dom, jeżdżąc na wakacje z całą rodziną, opłacając prywatne szkoły i latając ciągle do Polski to wcale nie jest dużo.
Ludzie żyjący w Polsce nie mają zielonego pojęcia jakie są koszty utrzymania rodziny i domu w dużym mieście na zachodzie.
PS
Podatki nigdy mnie nie interesowały. Interesuje mnie jedynie mój stan konta co miesiąc.
Ostatnio edytowany: 2017-11-17 10:46:55

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 6 lat temu
:calamardo "Podatki nigdy mnie nie interesowały." Ależ ja wiem o tym doskonale od twojego pierwszego komentarza tutaj i od faktu że nie potrafisz mi powiedzieć do jakiego kraju chcesz uciec.

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

Calamardo
Calamardo - Superbojownik · 6 lat temu
:fiol78 Wielka Brytania albo Hiszpania. W pierwszym przypadku ze względu na zarobki a w drugim ze względu na klimat i ludzi. Długofalowo interesowałby mnie Urugwaj. Znam kilka języków.
Ostatnio edytowany: 2017-11-17 10:51:18

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 6 lat temu
:calamardo Czyli jednak oprócz podatków liczą się też koszty życia? No proszę, któż by się spodziewał
Po zmianie przepisów rodzina już nie będzie Ciebie naciskała na pozostanie?

Servin
Servin - Klopsik · 6 lat temu
:calamardo 6000 euro w Wielkiej Brytanii?

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Calamardo
Calamardo - Superbojownik · 6 lat temu
:lordkaftan Rodzina już mi zapowiedziała, że po likwidacji podatku liniowego wszyscy się pakujemy i wyjeżdżamy. Szczerze mówiąc bardzo na to liczę, dlatego nawet nie rozpakowałem większości moich gratów Zresztą poprzedni pracodawca potrzebuje miesiąca na przygotowanie mojego miejsca pracy.
Ostatnio edytowany: 2017-11-17 11:02:01

Calamardo
Calamardo - Superbojownik · 6 lat temu
:servin Mam ci przeliczyć na funty?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 6 lat temu
:calamardo I wybierzesz się albo do jednego kraju starej Unii, który w tej Unii już zbyt długo nie będzie, a w ostatnich 3 latach realne pensje zmniejszyły się tam o 23% albo do kraju, w którym średnia zarobków jest niższa niż średnia dla UE i który ma jeden z najwyższych wskaźników bezrobocia w całym UE.
Ewentualnie pozostaje kraj, który ma niższy PKB (nominalny i wg parytetu siły nabywczej) na osobę niż Polska.

No i jak na zapracowaną osobę, która tak dużo pracuje, nadal masz dużo czasu by odpisywać na forum.

Calamardo
Calamardo - Superbojownik · 6 lat temu
:lordkaftan Ale co mnie interesują średnie zarobki, PKB, podatki, bezrobocie czy przynależność do UE? W D... mam też inne problemy na świecie.
MNIE INTERESUJE MOJA KASA NA KONCIE.
Poza tym wolę mieć dużo kasy w biednym kraju niż mało kasy w bogatym.
W Polsce to już zupełna paranoja: G...ny klimat, biedny kraj, nędzne pensje, przyszła emerytura przy obecnym "rozwoju gospodarczym" prognozowana na 0 złotych polskich i co 6 miesięcy kolejne pomysły debili na rewolucje podatkową.
PS
A kto mówi, że dzisiaj pracuje? Ale masz rację, że mam dzisiaj kilka zaległości do zrobienia w domu i muszę jakąś knajpę na weekend dla rodziny zarezerwować, więc nie wiem czy zajrzę jeszcze dzisiaj do komputera.

Servin
Servin - Klopsik · 6 lat temu
:calamardo jak jeszcze dodasz że ludzie to barbarzyńcy to posądza Cię o bycie moim fejkiem

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LordKaftan - Superbojownik · 6 lat temu
:calamardo Twoja kasa na koncie jest pochodną wszystkich czynników, które Ciebie nie obchodzą. Może powinieneś się tym zainteresować

Mike_vip
Mike_vip - Superbojownik · 6 lat temu
:calamardo nie musi Cię to interesować. My tylko widzimy, że mijasz się z prawdą, bo nie masz pojęcia o warunkach panujących na zagranicznych rynkach. Wynagrodzenie na poziomie 6 tys. euro netto w Hiszpani, w obecnych czasach, przy średniej na poziomie ok 2000 brutto, jest bardzo mało prawdopodobne. No chyba, że Cię nie doceniamy, a jesteś wybitnym fachowcem, specjalistą, a może nawet nie pracujesz na zmywaku.
Ostatnio edytowany: 2017-11-17 11:56:44

--
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat - Stanisław Lec

Calamardo
Calamardo - Superbojownik · 6 lat temu
e_vip Jestem specjalistą. Na zmywak nie potrzebowałbym 5-ciu języków. Żegnam.
Ostatnio edytowany: 2017-11-17 11:58:47

paula_jasu
paula_jasu - Superbojowniczka · 6 lat temu
A nie mówiłam? Żegnam!
https://joemonster.org/phorum/read.php?f=15&t=2504638#2504664
Mam zadatki na bycie bogatą kobietą! Nie tylko piękną i mądrą
Ostatnio edytowany: 2017-11-17 12:10:32

--
Nie przewrócę się, nawet się kurwa nie potknę.

Mike_vip
Mike_vip - Superbojownik · 6 lat temu
:calamardo z wyrazami szczerej obojętności mówię Ci baju baju

--
Przez życie trzeba przejść z godnym przymrużeniem oka, dając tym samym świadectwo nieznanemu stwórcy, że poznaliśmy się na kapitalnym żarcie, jaki uczynił, powołując nas na ten świat - Stanisław Lec

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
LatriX - Bojownik · 6 lat temu
Nie ma możliwości usuwania postu?
Przypadkowy
Ostatnio edytowany: 2017-11-17 13:35:47

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
70% podatku to skurwysyństwo. 50% to zło. Niezależnie od dochodu. To jest próg psychologiczny. Zrzucam się na społeczeństwo, ale z jakiej racji mam dawać więcej niż zostawiam sobie? Bo zarobiłem. No to kurwa zachęca.

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 6 lat temu
:thurgon Ale łapiesz jak działa podatek progresywny?

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

szatkus
szatkus - Superbojownik · 6 lat temu
:thurgon z tego co kojarzę to, żeby zmniejszać nierówności społeczne.

--

nevya
nevya - Bojownik · 6 lat temu
:calamardo , ja też dostrzegam niekonsekwencję - z jednej strony obchodzi Cię tylko kasa na koncie, z drugiej podwyżka podatków sprawia, że chcesz się pakować. Okej, będziesz miał mniej, ale to jeszcze nie oznacza, że będziesz miał więcej w innym kraju. Sam zresztą stwierdzasz, że wolisz mieć dużo kasy w kraju biednym niż mało w bogatym - łapiąc się na "nowy próg podatkowy" w Polsce możesz nawet uchodzić za posiadacza dużej kasy, a z 4000 juro za granicą to chyba już niekoniecznie (zależnie od kraju). Chyba, że chodzi Ci o "optymalizację" podatkową, ale wtedy tym bardziej zubażasz poniekąd swoją kasę, bo większe są koszty życia.

Na początku pomyślałem sobie, że to trochę niesprawiedliwe - ktoś będzie płacił wyższe zusy, choć niewiele będzie z tego miał (a przede wszystkim niekoniecznie by chciał), bo ta kasa nie jest kapitalizowana tylko leci w czarną dziurę. Ale u mniej zamożnych dzieje się przecież to samo - to tak naprawdę podatek, tylko w innej formie. Niech się dzieje sprawiedliwość społeczna, jakoś się nie przejmuję, choć pewnie mogliby się do mnie przyjebać, powołując na nieco absurdalny przepis o ośrodku interesów życiowych. Równie dobrze mogliby mi podatek za znajomych jebnąć
Ostatnio edytowany: 2017-11-17 14:24:28

Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · 6 lat temu
Wiecie co?
Chciałbym mieć ten problem że przekroczę ten próg zarobków

Na dobrą sprawę to pensja na poziomie 11 tysięcy złotych, naprawdę bym chciał mieć ten problem że wejdę w trzeci próg podatkowy

--

szatkus
szatkus - Superbojownik · 6 lat temu
:maciek_cherokee nie warto. Widzisz ile z tego kłopotów

--

Jez_z_lasu
i do nauki
"A pirates life for me..."
https://www.youtube.com/watch?v=aXWBQHxkYx4
https://www.youtube.com/watch?v=zpSOA-2bMlg

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu
Ok usiadłem sobie chwilkę po 10 h zapierdolingu; jak już uda się uzyskać postawę w miarę wyprostowaną to wejdę do wanny zmyć z siebie czarny mejkap. No, ale mogę coś skrobnąć.

Obecnie płacę 1200 zusu miesięcznie. Ostatnio jak chciałem skorzystać z lekarza na NFZ, to poinformowali mnie, że mogą mnie przyjąć na wizytę za 3 tygodnie.
Nie mam L4, więc zapieprzam od 3 dni z dilerą na tabletach, nie jest to szczególnie przyjemne, ale nie o to tu chodzi - ja się nie żalę, sam sobie wybrałem. Streszczam tylko.

Zatem, tak czy siak chodzę do lekarza prywatnie. Zus powiadomił mnie w międzyczasie, że wypłaci mi kiedyś 800 zł. Niby po 65 obecnie, co i tak mnie wali bo pracować będę musiał dopóki mordą w glebę nie jebnę, ewentualnie dopóki nie siądę na wózku od kręgosłupa, albo pylicy nie dostanę. Szkodliwego mi nie chcą coś odejmować...

Mam więc koszt 12 tysięcy rocznie na start.

Roczny koszt zatrudnienia pracownika, żeby dać mu oficjalnie te 2 koła to 43 tysiące.

Na sam start już 55 tysięcy do urobienia, żeby wyjść na 0.

Z racji, że robię 6 dni w tygodniu, to dni roboczych jest ok. 290, bo jakieś 10 dni na święta.

Dostajemy więc 190 zł do zarobienia na dzień dobry każdego dnia, żeby nie być na minusie.
Bez sobót byłoby to 250 dni, a zatem 220 zł.

Jeżeli doliczymy do tego media (od których płacimy 23% podatku), materiały (od których płacimy 23% podatku), maszyny (od których płacimy 23% podatku), podatek gruntowy, no jeszcze oczywiście odbiór odpadów przez firmy recyklingowe za który trzeba zapłacić i dodatkowy podatek od recyklingu na koniec roku (od odpadów za które się już zapłaciło) i pewnie inne o których już teraz nie pamiętam.
Jeżeli nie jesteśmy T-1000, jednocześnie nie będąc kretynami - płacimy również księgowej. Ubezpieczamy się także od różnych brzydkich rzeczy, które mogą się wydarzyć.
Razem pi razy drzwi mamy 500 zł każdego dnia na start, żeby nie być pod kreską. Z czego spokojnie daninę dla państwa (zliczając ZUS i VAT) możemy obliczyć na 250 zł.

Załóżmy, że średnio każdego dnia zrobimy 800 zł obrotu. Po odjęciu kosztów zostanie nam 300 zł. Zarobiliśmy właśnie 87 tysięcy.

Z tych 87 tysięcy odejmujemy 3000 zwolnienia i mamy 84 tysiące. Od tych 84 tysięcy państwo cyknie nam jeszcze 18% dochodowego, czyli jakieś 15 tysięcy.

Właśnie zarobiliśmy 69 tysięcy, przy obrocie 232 tysięcy.

To są obliczenia przy jednym pracowniku, średnie dla większości działalności, gdzie kupuje się i sprzedaje jakikolwiek towar + świadczy usługi. Nie dla jednoosobowej działalności gospodarczej i pisania tekstów na zlecenie dla firm.
No, ale jedziemy dalej. Mamy te 69 tysięcy, z których jako konsumenci - kupujemy żarcie, gazety i inne (8%), ubrania, paliwo, ubezpieczenia, rachunku (23%).

Czas wypadałoby się już wyprać, więc do rzeczy.

Łącznie oddaję państwu w ramach jednoczenia się ze społeczeństwem jakieś 70% tego co zarobię. Nie w formie podatku dochodowego - łącznie.

I teraz przychodzi do mnie jakiś korposzczur w rurkach i sącząc sojowe latte mówi mi, że powinienem oddać 70% w samym dochodowym, żeby różnice kurwajegomać wyrównywać. No, bo każdy pracodawca to chuj wyzyskujący ludzi pracy i w ogóle prywaciarz i kutaszłamany zarazem. (to na faktach, tak miałem już taką rozmowę). Uj, że wtedy oddałbym 90% tego co mam. Nic to. Prywaciarz, prywaciarz ty adolfie tańczący na kurhanach inwalidów i rencistów.
Zaczyna rozprawiać o Norwegii i Szwecji i progresywnym, zupełnie pomijając takie szczegóły jak demografia i historia. Ani słowa, że w Norwegii sto lat temu psy dupami na zorzę polarną szczekały, a Norwegowie byli pieprzonymi nacjonalistami całkowicie blokującymi import i wbijającymi flagę w każdy swój produkt. Nico tym, że 5 milionowemu narodkowi ropa z dupy strzeliła na morzu i jakoś tak dziwnie wtedy zaczęli się bogacić. Ani słowa o tym, że Adolf pół świata podbił dzięki neutralnej szwedzkiej stali, że piece w Oświęcimiu równie dobrze mogłoby mieć na boczku "swedish steeel" wygrawerowane. Nie no. To wszystko tylko tolerancja, progresywny, gdzie rosną poziomki, progresywny, i ikea, progresywny.

Praszam, ale jak się wrukwię, to wylewny jestem.

Czytał Lucjan Szołajski.

Edek: edeknę qrwa, bo nie doczytają i się pofochają Jak napisałem - miałem kiedyś taką gadkę z jednym kolesiem, który bardzo bardzo starał się mi wyjaśnić jaki jestem zły. Od tej pory mam uraz do Razem.
Ostatnio edytowany: 2017-11-17 18:05:56

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa
Forum > Hyde Park V > Mówicie, że te 75% od miliona we Francji to dużo?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj