Najgorsze jak się robią pod koniec dnia w pracy, wracasz do domu a tu ch*j wielki, watek usunięty, ktoś wyłapał bana a TWA znowu rzuca jakieś hermetyczne żarciki
--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.
Powiem Ci że gdyby bilety były cenowo bardziej zbliżone do kierunków azjatyckich to pewnie machnelibysmy pierwszy zlot JM w Durbanie xD A tak to trzeba dalej szporować na Bangkok xD
--
Jestem dzięciołem! Ale ziemnym... || A straż czuwa!