:jakubfk czyli podsumowując - sprowadza się to do tego, co napisałem na początku o żółwiach i innych zwierzętach. Co jest - oczywiście - jawną niesprawiedliwością, bez względu na to, jak będziesz to uzasadniał. A to mi się po prostu nie podoba, więc mówię o tym wprost (tak, wiem, jak mi się nie podoba, to mogę stąd spadać, albo mogę zrobić lepiej
).
Chciałem też zauważyć pewną sprzeczność miedzy deklaracją, że to nie głos ludu decyduje o akcji dyscyplinarnej, a tekstem o reakcji twojej i bojowników.
A żeby jeszcze pociągnąć temat, bo mi się nie chce robić roboty, kolejne trudne pytanie, skoro popadasz w skrajność pisząc o tomiszczach podpunktów (bo regulamin wcale nie musiałby być dłuższy niż obecnie, żeby mógł być spójny, jasny i przede wszystkim zgodny z prawem krajowym): po co w ogóle jest tu regulamin, skoro ani moderatorzy ani nawet administratorzy nie stosują się do niego, kiedy podejmują jakieś działania dyscyplinarne?