Co sobota nachodzą nas świadkowie jehowy.
Już kilka tygodni temu, bardzo grzecznie i uprzejmie, zapewniłam, że te wizyty są niepotrzebne, że jeśli zatęsknię za tego rodzaju transcendencją - to się skontaktuję, w końcu wprost - że sobie nie życzę tych wizyt.
Reasumując: czy ja mogę zadzwonić po policmajstrów jeśli te baby w przyszłym tygodniu znowu będą takie natarczywe?
Ja wiem, że każda religia ma obowiązek apostołowania i nawracania, ale ile razy można mówić: NIE. Bo naprawdę nie chcę, żeby doprowadziły mnie do takich nerwów, że aż powiem: wypierdalać.
Już kilka tygodni temu, bardzo grzecznie i uprzejmie, zapewniłam, że te wizyty są niepotrzebne, że jeśli zatęsknię za tego rodzaju transcendencją - to się skontaktuję, w końcu wprost - że sobie nie życzę tych wizyt.
Reasumując: czy ja mogę zadzwonić po policmajstrów jeśli te baby w przyszłym tygodniu znowu będą takie natarczywe?
Ja wiem, że każda religia ma obowiązek apostołowania i nawracania, ale ile razy można mówić: NIE. Bo naprawdę nie chcę, żeby doprowadziły mnie do takich nerwów, że aż powiem: wypierdalać.
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...