"Sejm uchwalił nowelizację prawa o ustroju sądów powszechnych. Zakłada m.in. losowe przydzielanie spraw sędziom i zwiększenie wpływu ministra sprawiedliwości na obsadę stanowisk prezesów sądów. W politycznych kłótniach dotyczących niezawisłości sędziowskiej umknął jednak stricte biznesowy element tej ustawy. Przyznaje ona ministrowi sprawiedliwości, którym obecnie jest Zbigniew Ziobro, prawo do przenoszenia na skarb państwa autorskich praw majątkowych do systemów informatycznych wykorzystywanych przez sądy, prokuratury i komorników. Jeśli Senat tego nie zmieni (lub posłowie odrzucą jego poprawki), a prezydent nowelę podpisze, minister sprawiedliwości będzie mógł wywłaszczyć dowolną firmę informatyczną, która sprzedała swoje oprogramowanie do sądów czy prokuratur. Zarówno niewielką, polską, jak też koncerny, jak niemiecki SAP czy amerykański Microsoft, którego system operacyjny pracuje praktycznie na każdym komputerze biurowym."
--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa