:czary_mary Bardziej niepokoją mnie potole z Sosnowca, Katowic, trochę mniej z Nowej Huty, a najmniej z Paryża czy Londynu. CI "nasi" są realni, tamtych niech się boją Paryżanie, Londyńczycy i inni, np Szwedzi.
Pewien poseł PiS (z mojego okręgu wyborczego) powiedział:
Tak się akurat składa, że są to hierarchowie znani z ciepłego stosunku do Platformy Obywatelskiej, więc bądźmy szczerzy - czy wezwanie do przyjmowania imigrantów płynie z ust niektórych księży biskupów - rząd nie będzie brał tego rodzaju głosów pod uwagę

Stanisław Pięta, Wywiad dla Fronda.pl - 02/07/2017

:bulcyk22 wiesz gdzie ja mam Piętę Stanisława ?
No właśnie, skoro bardziej bliskie są nam rodzime "sebixy" to po cholerę przywozić nowych ? Wiesz co będzie jeśli paru włodarzy miast przyjmie tu uchodźców ? Przed naszą patologią trzeba będzie w nocy spierdalać bo po ciemku nie odróżnią kto biały kto podkolorowany, a zresztą im wszystko jedno kogo, byle lać. A nasza policja zwieje pierwsza.

A patologia w Londynie czy Paryżu interesuje mnie o tyle, że do Paryża chciałbym pojechać bo nie byłem, a tam zdaje się cały czas stan wyjątkowy ...

:czary_mary Jak się będziesz bał to nie pojedziesz i o to chodzi. Mamy się bać, a kto się boi nie myśli racjonalnie.
Nie jestem "islamolubem", ale ten jazgot normalnie mnie wkruwia. I to czekanie, kiedy w końcu u nas coś pierdyknie, żeby móc powiedzieć: a nie mówiłem/liśmy?

Oooo to to. Na tym właśnie polega ideologia terroru. Mamy się bać. Dobrze, że Bulcyk to ukazał.

:bulcyk22 nie boję się, byłem w dużo gorszych miejscach niż Paryż Jakoś po prostu nie ma kiedy. A wiesz co mnie najbardziej wkurwia ? Takie matoły jak ten, co napisał "czy 175 osób to tak dużo"; kopałbym bym go w dupę aż by zrozumiał, że to o 175 za dużo.
A czy u nas pierdyknie ? Z całą pewnością, kwestia większej draki to tylko kwestia czasu. Dopiero się jazgot zrobi.

:czary_mary Nie kop pana, bo się spocisz.

W trosce o swoje zdrowie kończę tę wymianę przemyśleń.

zialena82

IRA zaprzestała działalności dopiero 20 lat temu, więc to nie tak odległa historia. A zamachy robiła równie krwawe jak teraz muzułmanie. Pomijam oczywiście WTC, bo to jest poza konkurencją.

:poprostujakub, tylko do "nie" dopisz proszę "i mnie też proszę nigdzie nie wpuszczać, nawet jak wojna wybuchnie. A już na pewno nie, jak po prostu stwierdzę, że gdzie indziej lepiej zarobię."

Jestem przerażony myśleniem niektórych z was. Nie darzę żadnej szczególnej nacji niechęcią wyłącznie ze względu na jej pochodzenie (no, może oprócz Niemców ). Podobnie nic nie mam do wyznawców Islamu. Ale kierunek, w którym zmierza Europa jest przerażający. Przytaczane przez Thurgona dane też są nieco naciągane. Dlaczego? Bo do jednego worka z napisem "terroryzm" wrzuca się rozjechanie kilkunastu osób ciężarówką jak i podpalenie śmietnika pod ambasadą. Polacy okupują brytyjskie więzienia? Statystycznie są jedną z najliczniejszych grup na wyspach, więc ma to sens.

Widziałem na własne oczy ośrodki dla tak zwanych uchodźców, widziałem ich tłumy zmierzające na północ. Byłem w Calais, byłem w Stockholmie. I w takich momentach cieszę się, że jesteśmy takim zakutym i nietolerancyjnym "betonem". Islam to zaraza, z którą należy walczyć. Dlaczego Arabia Saudyjska wyrzuciła ostatnio 40 tysięcy swoich braci w wierze? Dlaczego Syryjczycy uciekają do Europy zamiast szukać pomocy na miejscu? Wszystkich otwartych zapraszam do wycieczki na grecką wyspę Lesbos lub inne okoliczne.
https://www.youtube.com/watch?v=-Iq6Yxx6GxY

Zauważyłem, że jest jedna prawidłowość. Albo jesteś islamofobem, albo "człowiekiem o otwartym sercu i umyśle". Nie można być kimś pośrodku, nie można już głośno mówić, że islam niesie ze sobą potężny ładunek zła i ogromne zagrożenie dla Europy, bo jest się ciemniakiem, który nie potrafi spojrzeć szerzej.
A najgorsze jest to, że zgadzam się z madzialeną. Pora umierać

Pisałem to już wiele razy. Muslimy nie są kulturowo przystosowane do wspólnego życia z ludźmi cywilizowanego świata. I nie da ich się socjalizować ani tego nauczyć, co widać po pokoleniach, które urodziły się i wychowały w cywilizowanym świecie!

:tilliatillia no i co przyznajesz że miał rację?

:tilliatillia dlaczego nie szukają pomocy na miejscu? Sprawdź ile ludzi przebywa w obozach w Libii, Jordanii i Turcji oraz jakie mają tam warunki. Przestaniesz się dziwić, że szukają pomocy w UE.

:lordkaftan

Jak mi ich żal Bidulki

https://www.youtube.com/watch?v=bOkRfYHYJU8



Edytka.

Servin, oczywiście, że miał rację. Nie jestem tak zaślepiony, żeby być "opozycją totalną" (bardzo chwytliwe hasło, trzeba przyznać).

Nie wiem, czy było na JM czy nie, ale bardzo mądry głos w całej sprawie zabrał jeden z kierowców:

https://www.youtube.com/watch?v=ksc7EnEllyI

:tilliatillia a coś konstruktywnego? Bo to odróżnia islamofoba od osoby rozsądnej.

https://joemonster.org/filmy/84187/Oto_miara_upadku_tzw._cywilizacji_zachodniej

Poczytaj część komentarzy

:lordkaftan

Konstruktywnie? Przymykanie oczu na zagrożenia, jakie niesie za sobą islam i nazywanie tego poprawnością polityczną, to strzał w kolano z beretty.

:Ethordin A ja dokładnie na odwrót mam. Po wszystkich tych wyjazdach stwierdzam, że w większości jest to zwyczajne bydło, z którym własne kraje sobie nie radzą. Twoje RPA jest tego pięknym przykładem, a opowieści znajomych z Johannesburga czy Kapsztadu tylko utwierdzają mnie w tym co widziałem w obu tych miejscach, że po zmroku się nie wychodzi nawet grupą, bo miejscowi latają całymi stadami i bawią się w kradzież oraz rozbój. Dzicz, sodomia i gomoria.

Kolejna w kolejce jest Algieria, przepiękny kraj, w który rząd opłaca swoich obywateli, żeby się nie zabijali nawzajem Koleżanka - miejscowa sama musiała się chować, bo chcieli jej głowę uciąć za granie w piłkę W jaki sposób uspokoili to wszystko? Ano jej ojciec zapłacił okup. Jak się ma kasę, to religia nie obowiązuje.

Dalej, Katar. Tutaj jest troszkę trudniej, kilkadziesiąt tysięcy osób jest wybrańcami i ma kasę, pozostali są robakami, które rozgniata się butami. Wystarczy, że jeden w białej sukience zacznie krzyczeć, to inne białe sukienki (nieważne czy coś robią, czy są zajęci, czy są daleko) dosłownie zbiegają się do tego jednego niczym nawoływane okrzykami plemiennymi i zaczynają się drzeć wspólnie. Jeśli to tylko biadolenie, to nie ma problemu, gorzej jeśli obiektem wyzwisk jest "robak". Z miejsca dostaje kilka razy po pysku od całej tej zgrai i dopóki nie przyjdzie ktoś kto im coś da za darmo albo nie pogrozi bronią to się nie zamkną.

Żeby nie było, w krajach gdzie państwo trzyma to wszystko krótko i nie pozwala na podburzanie oraz radykalizm, to żyją bardzo cywilizowanie. Przepięknym przykładem jest na przykład Malezja. Z nimi da się współpracować, rozmawiać, odbyć spotkanie, ubijać interesy. Podobnie w Turcji, tam też jest naprawdę cywilizowanie.

Większość "południowców" po prostu nie radzi sobie gdy ma zbyt wiele swobody. Tacy ludzie potrzebują płotów, pałek, krótkich i zwięzłych zasad, które łatwo zrozumieć i prosto według tych zasad żyć. Oni do wolności nigdy nie dorośli jeszcze.

:ethordin Fantastycznie, wróćmy do nas: Ukraińcy których znam, to też serdeczni i fajni ludzie, moja babcia przyjaźniła się z wieloma przed wojną, mówiła płynnie po ukraińsku, było mnóstwo mieszanych par, Ukraińcy pracowali u Polaków, z Polakami, sąsiedzi chodzili do siebie na Wigilie w dwóch różnych terminach... Ale ideologia lała się do rozpalonych głów i ... wiecie co było dalej. Teraz rozmawiam z Ukraińcami o tych czasach, a oni że to była taka wojna domowa, wojna dupy z batem.

:sawpel Akurat w RPA bydło latające po zmroku to nie muzułmanie, tylko lokalna czarna patologia I akurat RPA pięknie wpisuje się w to o czym napisałeś, a propos trzymania krótko, a mianowicie nikt się tu z ludźmi nie patyczkuje, tylko w ruch idzie narzędzie zwane "deportacją", o którym w Europie chyba zapomniano

Nikt im też nie nadskakuje i tak jak biali i hindusi są równie mocno w dupie w porównaniu do czarnych. Tak więc znają swoje miejsce.

:ethordin Jest mi bez różnicy kolor ich skóry lub wyznanie. Bydło to bydło.

:sawpel No dobrze, ale to jest problem z bydłem, a nie z tą resztą, która żyje sobie w pokoju, pracuje, płaci podatki i jest elementem przestrzeni publicznej.

Nasi kibole to też bydło...

Widzę, że mamy tu problem z rozróżnianiem. Faktyczni uchodźcy wojenni powinni być weryfikowani w obozach przejściowych i uzyskiwać azyl. Brak pomocy ofiarom wojny to skurwysyństwo i tłumaczcie je sobie jak chcecie, albo wyszukajcie sobie jak wyglądają cywilne ofiary nalotu z użyciem białego fosforu. Emigrantów ekonomicznych nie wpuszczać.

:thurgon Akurat ten problem jest znany i się ciągnący od momentu, w którym Merkel użyła słowa mocy: "przybywajcie" i przybyły nawet smoki.

:thurgon

I z tym się zgadzam. Ale jak ich rozróżniać, skoro z południa płynie wielka, czarna masa? Nigdzie nie napisałem, że nie należy pomagać ofiarom wojny. Nie można natomiast brać wszystkich jak leci i maskować to hasełkami o biednych uchodźcach.

No unia dała supy na samym początku. Trzeba było wydawać pieniądz i odsyłać. Po dwóch latach by się znudzili, gdyby było szczelnie.

:tilliatillia to dlaczego gdy ktoś mówi uchodźcy, od razu niektórym przychodzą do głowy tylko negatywne określenia

:thurgon Tu wypadałoby znów zanurzyć się w odmęty wielkiej polityki Gdyby nie Niemcy, to problemu by nie było, a że myśleli, że będzie jak z Turkami 30 lat wcześniej i się srogo przeliczyli, to już "inna inszość".

:servin

A skąd mam wiedzieć, co komu do głowy przychodzi? Ja odróżniam imigrantów od uchodźców, dlatego napisałem "tak zwanych".

Jak to stwierdził kolega ze Straży Granicznej- "nie doszłoby do tego burdelu, gdyby pozwolono ludziom na granicach wykonywać swoją pracę"

Obstawia, że ok 80% by zaraz deportowano za brak i lewe dokumenty

:ethordin Fantastycznie, wróćmy do nas: Ukraińcy których znam, to też serdeczni i fajni ludzie, moja babcia przyjaźniła się z wieloma przed wojną, mówiła płynnie po ukraińsku, było mnóstwo mieszanych par, Ukraińcy pracowali u Polaków, z Polakami, sąsiedzi chodzili do siebie na Wigilie w dwóch różnych terminach... Ale ideologia lała się do rozpalonych głów i ... wiecie co było dalej. Teraz rozmawiam z Ukraińcami o tych czasach, a oni że to była taka wojna domowa, wojna dupy z batem.

Hmmm czemu Niemcy? Bush, Francja i UK jeżeli chodzi o aktualny rozpiwrdol. A dalej to możemy kopać przez dekolonizację, wojny i kolonizację. Skomplikowany proces wielu naczyń połączonych.