Wyobrażacie sobie, że software pisze książki? Np. jakiś algorytm oparty na sieciach neuronowych, z bazą w postaci wirtualnej biblioteki, zawierającej najpoczytniejsze tytuły, mity i opowieści? Algorytm analizuje preferencje największej grupy czytelników i skleja z wybranych opowieści nowe tytuły. Po wszystkim mała korekcja, edycja, marketing i sprzedaż. Voila! Podobnie przepisy kulinarne, gazety czy obrazy. Nawet leki.
Opowieść nie musi być wybitna. Nie oszukujmy się, klasyka wysokich lotów ma swoją niszę i nie jest to szczyt beletrystycznej listy przebojów
Czaicie to? Algorytm komputerowy programujący umysły czytelników stworzonymi przez siebie opowieściami
Opowieść nie musi być wybitna. Nie oszukujmy się, klasyka wysokich lotów ma swoją niszę i nie jest to szczyt beletrystycznej listy przebojów
Czaicie to? Algorytm komputerowy programujący umysły czytelników stworzonymi przez siebie opowieściami
Ostatnio edytowany:
2017-06-16 19:48:13
--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.