Kolejność jest taka: policja, wójt czy tam sołtys. Policja ma obowiązek zgodnie z ustawą z 97 roku wejść na posesję, bo porzucenie jest kwalifikowane jako znęcanie i ścigane z urzędu. A wójt czy tam sołtys musi zawiadomić schronisko z którym gmina ma podpisaną umowę, bo zwierzęta trzeba odłowić.
Przepraszam Breata, bo:
A na koniec dorwać właściciela, i skopać mu dupę, żeby rok nie usiadł.
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...