Zawsze, ale to zawsze jest tak, że pracę innego oceniają tacy, którzy nie mają dokładnego pojęcia o pracy ocenianej osoby.
Gdyby każdy z dyskutujących przynajmniej przez kilka lat popracował w zawodzie nauczyciela z młodzieżą w różnym przedziale wiekowym, to może dyskusja byłaby inna.
:nevya
Jakiego przedmiotu uczyłeś, jak długo i jaką młodzież, bo to jest ważne?
Ja nauczałam dzieci sześcioletnie przez 3 lata z rzędu, przez 8 godzin dziennie po dwie grupy na dzień i po 3 latach wróciłam do swojego zawodu, a wiesz dlaczego zrezygnowałam?
Bo to bardzo trudna i odpowiedzialna praca, i nie wyobrażałam siebie w takim zawodzie do końca mojej kariery zawodowej, mimo iż dzieci patrzyły we mnie, jak w obrazek i nie chciały po zajęciach wracać do domu, ale potrzeba było mi na to 3 lata, aby do tego dojść.
Profesorem nazywaliśmy kiedyś każdego nauczyciela w szkole średniej i żaden uczeń z tego nie śmiał się. Mnie uczono w domu, że nauczyciela trzeba szanować, ponieważ przekazuje cenną wiedzę, która kiedyś przyda się w życiu.
Wg mnie największy problem z młodzieżą szkolną, ale też i przedszkolną wynika z wychowania dzieci w rodzinach. To przede wszystkim rodzice, a nie nauczyciele są odpowiedzialni za wychowanie swojego dziecka i jego kulturę. Nauczyciel może w tym tylko pomagać, a główne zadanie nauczyciela, to jest nauczanie.
Najczęściej krytykują nauczyciela i źle go oceniają rodzice /nie dzieci/, którzy sami nie potrafią zapanować nad swoimi podopiecznymi. Swoje nieumiejętności rodzicielskie, także lenistwo w tym zakresie zwalają na uczących ich dzieci nauczycieli.
To samo jest z innymi zawodami: pracę górników najczęściej oceniają, tacy którzy nigdy nie byli pod ziemią, rolników, którzy nie wiedzą, jak się sadzi ziemniaki, pielęgniarek, którzy tylko widzą ich białe fartuchy, a nigdy nie obmyli obsranego czy rzygającego pacjenta, policjanta, którzy i nigdy nie byli np. podczas niebezpiecznej interwencji itd. itd.
Ludzie opanujcie się, zacznijmy się szanować i szanować innych, uczcie się tolerancji i kultury, a przede wszystkim uczcie swoje dzieci tego samego. Wtedy będzie nam wszystkim lepiej na tym świecie. Niech nikt nie mówi: ja to jestem super, a ten drugi, to jest nieudacznik i be.
Ostatnio edytowany:
2017-06-07 08:19:33
--
Czy można spełnić wszystkie swoje marzenia?
Tak, jeżeli będziesz miał/ła jedno marzenie, które brzmi: chcę osiągnąć w życiu tyle, ile tylko zdołam./moje/