Ale, że na gołej ziemi kładą? Bo tak to na zdjęciu wygląda. Jakby podłoże zagęścić i utwardzić, to może miałoby to sens. W sumie, można by się pokusić o wykonanie podbudowy, jak pod drogę asfaltową i pokrycie tymczasowo gumą. Tylko czy to nie zniszczy podbudowy? Zimy bym się nie obawiał, bo guma dość długo zachowa elastyczność, ale co z przyczepnością w czasie deszczu, śniegu i mrozów (i szronu na powierzchni)? W sumie, jeśli rozwiązanie by się sprawdziło, to pewnie znajdzie się producent, który zaoferuje gotowe pasy o wymaganej szerokości.
--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".