:skijlen
Nie widzisz sensu w moich wypowiedziach?
To może Ci wyjaśnię na podstawie takiego obrazu:

Stoi małe dziecko i przygląda się dorosłym osobom, które przed dzieckiem chcą pokazać się, jacy to oni wspaniali i mądrzy, a kłócą się, jak najęci o wszystko, nie potrafią zwyczajnie i spokojnie rozmawiać, nie potrafią przyznać się do swoich błędów, nie szukają kompromisów i porozumienia, tylko walka, walka i walka. O co? No właśnie o co? I dziecko zastanawia się, o co tak właściwie oni kłócą się, że to nie rozwiązuje niczego. Chciałoby widzieć ich rozmawiających bez kłótni, nawet wtedy, gdy mają odmienne zdanie, ale przy tym budujących wspólnie dom, a nie rozwalających go. Dziecinne - prawda?

Tym dzieckiem jestem ja i widzę tę ich walkę nie o nasze dobro, tylko o swoje tyłki, tak z jednej, jak i z drugiej strony. Takie są moje odczucia, szczególnie jeśli chodzi o polityków.

A jeszcze prościej - jestem pod każdym względem pacyfistką. Cenię spokój, tolerancję, zrozumienie, a potępiam agresję, wojnę i zadawanie bólu innym.
Jeśli uważasz mnie za głupiutką, to Twoje prawo, ja i tak nie zmienię się, bo mam po prostu taką naturę i w dodatku słabą umiejętność wyrażania się w formie pisemnej, i robię nadal błędy.

:miss_cappuccino
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko wierzyć, że w tej sprawie zapadnie sprawiedliwy wyrok. Mam nadzieję, że tak właśnie się stanie.
Ja nie będę wyrokować i snuć teorii, kto tu jest winny, bo tam nie byłam - nie widziałam, a wszystko, co na ten temat wiem, to wiadomości z mediów, które są bardzo sprzeczne i ciągle wszystko zmienia się, jak w kalejdoskopie. Widzę te medialne manipulacje.
Na 100% wiem, że była kolizja rządowej limuzyny z prywatnym, małym autem. Są poszkodowani, ale wszyscy żyją. Resztę pozostawiam sądom.

:empatyczna mhm. Rozumiem. Poważnie mówię. Moje dziecko ma prawie dziewięć lat, a z jego mamą rozstałem się około 7 lat temu. I widzę jaki to problem - dla dziecka oczywiście. Ale jesteś dzieckiem? Jak tak, to Cię zgłoszę Nie mieszaj dzieci w swoje zachowanie. Tak bym proponował.

Ja bym chciał pokój na świecie. Wszyscy zawsze chcą dobrze, tylko ta druga strona nie chce. Magia! Chłopak powinien dla świętego spokoju przyznać się jeszcze do Smoleńska, a nie narodowe spory wszczyna. Gnojek jeden.

:thurgon startujesz na jakąś miss universum? One wszystkie chcą pokoju na świecie

Ja nie chcę pokoju na świecie. Ja bym wolała domek w lesie. Nad jeziorem.
Najlepiej gdzieś w Nowej Zelandii, żeby było gdzie hodować owcę i alpakę.

Następna, co chce jedną owcę hodować. Zboczuchy

:tytezterefere a jak już będziesz miała domek, jezioro, owcę i alpakę ,to mnie zaprosisz. I wtedy Ci pokażę jak się robi Wookich z tych owiec i alpak

Owca, alpaka i baran? Rozpusta

:gogosiek ładne

Gocha, jaka następna? Która zgapiła?

:tytezterefere a dobra, pamięć już nie ta. Możecie się dzielić owcą

Egzekli, owca jest zaklepana

nie chciałbym wyjśc na grammarnazi, ale pisze się "alpagi" a nie "alpaki"

:wisz-nu
Każdy hoduje co chce.

Moim zdaniem politycy po czterech latach rządów powinni być rozstrzeliwani. Bez wyjątku!

:Szamano ja bym robił wyjątki - niektórym czapa należy się znacznie szybciej

Ciekawi mnie dlaczego chcą zlikwidować BOR i stworzyć w jego miejsce nową formację??? Czy trafiła się dobra okazja do przeprowadzenia czystek???

Sprawa kierowcy Seicento to odrębny temat. Chcą chłopaka zniszczyć, bo śmiał skręcać w miejscu w którym nadęci pychą politycy mieli kaprys go wyprzedzać. Proponuję wszystkimi siłami obśmiać ich nieuczciwe zamiary. Być może zdziałamy więcej niż dobry prawnik i buce wycofają się z jakichkolwiek zarzutów wobec niego.