:ethordin
Rzeczywiście o Durbanie nic nie wspomina w swoich filmach, a ostatni zamieszczony film na YT i JM, to jest z okolic Pretorii, ale czy już wrócił, to nie wiem.
Te filmy wysyła do kolegi w Polsce, jeszcze w trakcie wędrówek i kolega ten montuje mu te filmy, i wrzuca do internetu, nawet jak Faza jest poza Polską. Taki ponoć mają układ.

To całkiem dobry układ dla Fazowskiego.

Nie licz na to, że sam zacznę coś nagrywać

:ami56
Przynajmniej Ty jedna rozumiesz moje pragnienia -
Może nawet i film nakręcę z moich wojaży camperem.
Taki mam cel, takie marzenie i będę dążyła do zrealizowania tego, bo uważam, że jak się czegoś pragnie, to można tego dopiąć.
W moim przypadku, to jest tylko kwestia znalezienia towarzysza takiej podróży i mam nadzieję, że niejedna osoba o tym marzy.

:ethordin
A mógłbyś zrobić całą serię o Durbanie - też by na pewno było ciekawe.

Marzenie wspaniałe. Powodzenia!
W pierwszym momencie pomyślałem o tych ludziach:
https://www.bezdroza4x4.pl/
Może u nich ktoś pisałby się na taką przygodę?

:empatyczna
wiara czyni cuda też tak myślę, film obowiązkowo

Ethordin, w RPA wynająć samochód można, ale można tak normalnie powłóczyć się nim po kraju ? lubię w ten sposób

:jez_z_lasu
Dziękuję za linka - zapytam u nich, może akurat?

Ze mną to nawet Empatyczna nie chce się wybrać w podróż dookoła świata.

:tomasz35 Znajomi wynajmowali i jeździli po kraju, od Durbanu do Cape Town. Pamiętaj tylko o ruchu lewostronnym.

:empatyczna Nie mam radiowego głosu... I ogólnie taki jestem niewyjściowy

Cała masa ludzi (zazwyczaj w wieku emerytalnym) jeździ po zachodniej Europie, chociaż nie tylko. Standard to blokowanie autostrad pomiędzy przejazdami do jednego campingu do drugiego.
Natomiast raz na jakiś czas trafiają się zakręceni pasjonaci, dla których celem jest sama jazda. Jednego dnia przejadą 400km a drugiego 10km. I to jest piękne.
Nie potrzeba aż tak dużo pieniędzy, ale bez drugiej osoby, która znałaby się na mechanice (bo zakładam, że budżet minimum 50.000 euro na samego kampera raczej nie wchodzi w grę) będzie ciężko.
Opcja samolot/pociąg/stop/bus też nie jest zła. Zwroty do przyswojenia: coach surfing i hostel Ale w tym przypadku wiek ma znaczenie, biologii nie da się oszukać. Dwudziestolatkowi nic się nie stanie po 3 nocach w namiocie za przystankiem autobusowym, komuś odpowiednio starszemu może już być ciężko...
Ale marzenia są po to, żeby je spełniać.

:tynf
To musi być ktoś, kto już nie pracuje, ma stały dochód, 50% wkładu na dobrego campera i będzie chciał spędzić resztę życia w camperze. Wątpię żebyś dzisiaj spełniał te warunki.

:ethordin
Tylko dobre chęci i sprzęt trzeba mieć, aby kręcić filmy.

:empatyczna których nawet autor nie będzie chciał oglądać...

:tilliatillia
I właśnie o to mi chodzi. Wygodny camper, zaradny kompan podróży - właśnie o tę całą mechanikę chodzi i bezpieczeństwo. Zawsze to z facetem jest raźniej i bezpieczniej. Można jeszcze ze sobą mieć dużego groźnego pieska.
Ja mogę dużo pomagać, ale nie na wszystkim się znam.

Ethordin, ruch lewostronny nie taki straszny. Pod tym względem przeebane jest na Karaibach. Co wyspa to inna strona, a kierownica jest z dowolnej, jak trafisz. Jak co dzień/dwa zmieniasz wyspę, to idzie się zakręcić

:tomasz35 Jakoś jeżdżę i to chyba nawet swobodniej niż w Polsce...

Ech, cholera... Dobrze mi tutaj

Czasami mam ochotę zostawić to wszystko i wyjechać w jakieś egzotyczne zadupie i zostać sprzedawcą koktajli

:empatyczna

Z tą stabilnością dochodów zależnych od tego czy ZUS upada czy nie to lepiej nie szarżuj

:kocia_mama , do tego trzeba mieć kwalifikacje

:nevya z pewnością wiesz coś o tym. Ciebie nawet w KFC nie przyjęli?

:kocia mama
sprzedawcą kotów

Ooo i to jest pomysł! Ale trzeba mieć odwagę.


Z tymi towarzyszami podróży to też różnie kiedy. Raz bezpieczniej a raz nie... Ale też bym chłopa brała

Jak sprzedam mieszkanie i w połowie z tego sfinansuję campera, to jeszcze sporo mi zostanie, także jak ZUS splajtuje, to mam zabezpieczenie. Resztę to już towarzysz powinien dołożyć.
:gogosiek
Tylko czarno to jakoś widzę. Jeszcze żaden odważny towarzysz z kasą nie zgłosił się.Muszę szukać gdzieś dalej, poza JM.

:empatyczna zamieść swoją ofertę na potralu SKOKWBOK, nie powinnaś długo czekać...

:czujnyjakpiespotrojny
Nie wnikam, nie potępiam - to Twoje życie
I dodam - mnie skoki w boki nie interesują.