W skrócie - czy jak się grzane wino zapaliło ni z tego ni z owego w garnku, to jest jakiś powód żeby nie gasić wodą?
(Nie, nie pali mi się właśnie :P wczoraj to było i zdmuchnięcie płomieni o dziwo poskutkowało, ale woda z kranu to był plan B)
(Nie, nie pali mi się właśnie :P wczoraj to było i zdmuchnięcie płomieni o dziwo poskutkowało, ale woda z kranu to był plan B)