https://www.youtube.com/watch?v=LQUXuQ6Zd9w

:specmaniek mogę Ci tylko jedną "okejkę" postawić.

A znasz ten znamienity kawałek w TYM, bluesowym wykonaniu ?


https://www.youtube.com/watch?v=yS-Wz8SH8Nw

Nie lubię coverów ani podrób Ozzy jest tylko jeden

https://www.youtube.com/watch?v=o0W91FrTlYk

https://www.youtube.com/watch?v=0jopT9U1YFU

:]:]

Świński temat się zrobił, więc nie byłbym sobą nie dorzucając tego:
https://www.youtube.com/watch?v=gOqblSqx_VI

:specmaniek Ty mi nawet nie próbuj takich rzeczy gadać, Ozzie to mój absolutnie prywatny BÓG, od wczesnej wiosny 1970, tj od momentu gdy mój starszy brat przyniósł do chaty "Jedynkę" Sabbathów. Jako bardzo inteligentne dziecko umiałem już przeczytać tytułowy napis . Wtedy właśnie zrozumiałem, że nie ma innego Boga niż Ozzie : C

W średniej szkole jakiś baran napisał kredą na ścianie wielkimi wołami "Black Sabbath" ... od razu z krzykiem wpadł dyrektor - "Ty ...k...wa mać, D., pod portretem towarzysza Gierka namalowałeś jakieś bzdury !! Won po matkę !!"
Krótko mówiąc to przejebane miałem ...


Jeśli zaś chodzi o megawalnięcie .... wielkie ukłony dla człowieka, który zrobił poniższy klip ...
Otóż jest to jest ... fejk; muzyka - studyjna wersja "Stargazer" z drugiej płyty kapeli Rainbow .
Ktoś arcygenialnie dobrał fragmenty koncertów; złudzenie autentyczności jest po prostu niewiarygodne. Obejrzyjcie koniecznie całość, ten klip nie ma nic wspólnego z kawałkiem granym na koncercie ( w dodatku był tak chujowo zagrany, że nie zmieścił się na płytę - 2 x winyl "On Stage" - przezajebisty koncert z Japonii ) ...

I jeszcze jedna rzecz - kiedyś Piotr Kaczkowski prezentując ten utwór - pięknie przetłumaczył "Stargezer" - "Marzyciel" ... nie słyszałem piękniejszego słowa


https://www.youtube.com/watch?v=rVXy1OhaERY


:specmaniek - kocham tą płytę, ale bardziej lubię "Dogs"

Organicznie nie znoszę "Dogs" Może maszynkę, na odprężenie?

https://www.youtube.com/watch?v=lt-udg9zQSE

:specmaniek "De gustibus ...."
Kocham za to "Wish you were here" dla mnie absolutny "chill out"

https://www.youtube.com/watch?v=IXdNnw99-Ic


A ponieważ powyższy kawałek z tytułowym "pierdolnięciem" nie ma nic wspólnego to zapraszam poniżej ... ktokolwiek zna kapelę ?


https://www.youtube.com/watch?v=MOeOC16Jm9g&feature=related

Kaczkowskiemu trzeba przyznać, że solidnie wpłynął na gust muzyczny Polaków.
Piszę to trochę z wyrzutem. W muzyce działo się dużo więcej rzeczy niż Pink Floyd, Led Zeppelin i Deep Purple. Praktycznie nikt nie miał dostępu do muzyki, a ci co mieli i mogli puszczać (czytaj: Kaczkowski, Mann, Olechowski) - puszczali to, co obecnie jest u nas kanonem.
Gdzieś w cieniu byli The Doors, David Bowie, Kraftwerk, Zappa, Talking Heads, Patti Smith, Iggy Pop, wielu innych. Wiadomo, że Polak lubi melodie, które już słyszał.
Kaczkowski dalej puszcza to co puszczał.
Jego audycje to jedna wielka przechwałka: "A ja na tym koncercie w Nowym Jorku w 1973 byłem", "Mam tę płytę, podpisaną osobiście przez Johna Lorda", "I wtedy Ian Gillan powiedział - kiedyś zagramy w Warszawie, no i po 13 latach faktycznie zagrali, czuję, że miałem w tym swój udział."
Jedno wielkie "JA".
Boże, obym na starość nie stał się takim pierdzielem
Akurat bez jebnięcia ale tak nieco w kontrze. I ładnie.

https://www.youtube.com/watch?v=_6Zp84XH6Eo

....non est disputandum
Ale ja wolę starych.

https://www.youtube.com/watch?v=a0XCQhZfGVo

:splifstar Kaczkowski bardzo wpłynął na mój gust i chwała Kaczkowskiemu za to. I mi, że go słuchałem. A słuchałem do tego stopnia, że środowe "W tonacji Trójki" słuchałem w domu. Uprzednio musiałem spierdolić z ostatniej lekcji a była to matematyka z wychowawczynią; musiałem zdążyć co najmniej na 12.30 w wiadomym celu
To był koniec 70-tych lat.
No ale już wyżej napisałem, że ja w tej szkole miałem przejebane i to nie tylko za to, że naszą szkolną kapelę najpierw nazwaliśmy "Krawężnik", potem "Sedes" a potem "Ch** wam w *** "

:splifstar teraz mieszkam we Lwowie; wiesz , że moi lokalni kumple za czasów głębokiej komuny wystawiali na wyższych budynkach wielkie anteny, żeby tylko Polskiego Radia posłuchać i naszej muzyki ? Kaczkowski to tutaj legendarna postać ...


P.S. Wiecie kto za mikrofonem na poniższym teledysku ? Dla ułatwienia powiem, że to niemiecka kapela


https://www.youtube.com/watch?v=b5DpOdf-_yM

Ha! Psychodelia! Pojęcia nie mam co to jest Może to mi pomorze...

https://www.youtube.com/watch?v=RpZ0bdTkwOI

:splifstar P.S. z drugiej strony - co by było, gdyby nie było Kaczkowskiego, Gaszyńskiego ( którego nie wymieniłeś, może z racji wieku), Manna ?
Mam wgląd na teraźniejszych kumpli na Ukrainie - oni naprawdę szczerze nam zazdroszczą Manna i Kaczkowskiego


A co do tytułowego postu ... no to jebniem ostro

O poniższym kawałku właśnie Piotr Kaczkowski powiedział - "Muzyka, która waży tony"


... jak myślicie, skąd wielka popularność tej kapeli w zasadzie tylko w rodzinnej Szkocji i w ... Polsce ?



https://www.youtube.com/watch?v=54H3EUAzpVg


Oczywiście to jest absolutnie zajebista kapela

No co dzieciarnia ? Poszliście spać ?

Ktoś zna kapelę "Mr Big" ? Jeśli mamy w tytułowym wątku "Ostre pierdolnięcie" to ten kawałek wyrywa z butów. Koncert oczywiście w Japonii.
Zwróćcie uwagę na basistę - niżej wyjaśnię dlaczego

https://www.youtube.com/watch?v=J85Fzsui6Dc


A teraz wyjaśniam - ten sam basista, ten sam utwór, który wyrywa nie tylko z butów, ale teraz całkiem wywala dekiel - ćwierć wieku później i koncert kurwa oczywiście w Japonii (bo basista to też muzyk, prawda @Stalowy ?, chyba się nie pomyliłem w JoteMowych instrumentalistach)



https://www.youtube.com/watch?v=JGRHHt8FIik

https://www.youtube.com/watch?v=3Skn4vxU9cA

:czary_mary oczywiście, basista to pełnoprawny muzyk, co widać na załączonym poniżej filmiku. A to już lepiej od perkusisty, który już nie jest technicznym, ale jeszcze nie muzykiem
https://www.youtube.com/watch?v=WK2nhbblsf8
To solo mnie inspiruje, do tego kolejny bassman, który waży się na grę z odwróconymi strunami (najniższa jest na dole podstrunnicy) mają bardzo unikalny styl gry...

No to jebnięcie mocnym dżezem w wykonaniu, jak zawsze, geniuszy z ekipy Studio Jams. Znowu bassman z odwrotnymi strunami i chore solówki na instrumentach
https://www.youtube.com/watch?v=HY4UB7taUSo

@Stalowy co Ty pokazujesz ? Nie dość, że czarny, to jeszcze mańkut
I żaden basista - mańkut nie jest lepszy od perkusisty psia krew !!!
A to dlatego, że sam bębniłem i dobra perkusja ( no i bas) to zawsze podstawa kapeli

Posłuchaj tutaj od 1'14'', wiesz, że umiem to zagrać ? Kiedyś mnie kosmicznie to zajebało, do tego stopnia, że dorwałem nuty ...
Ian Paice to nie jest przypadkowy gość co sobie kupił pałki .. Paice- mój ulubiony perkusista skończył "Królewski Koledż Werblistów" w Londynie; to on z Lordem i mało widocznym Gloverem tworzyli trzon najsłynniejszej kapeli ...
... a było w niej o jednego za dużo i nie będę roztrząsał czy to był Gillan czy Blackmore ...

zwróćcie uwagę na perkusję, no po prostu Paice odpierdala coś całkiem nieprawdopodobnego


https://www.youtube.com/watch?v=tbYj71g1QQQ

splifstar "Mam tę płytę, podpisaną osobiście przez Johna Lorda",:

Coś mi się bardzo przypomniało - chyba 1979/80 rok ? ? Koncert kapeli "Krzak" , LDK, Lublin - na sali zadyma, bo ochroniarze chcieli wynieść z sali któregoś z kumpli spod sceny - na to skrzypek (Jan Błędowski) uderzył ochroniarza smyczkiem i pokazał mu gdzie ma się udać ... cała publika zawyła (i ja pod sceną ) z rozkoszy

Po koncercie wbiłem się na zaplecze - miałem kurtkę dżinsową "Wrangler" (wiecie jaki to był szpan ?) - chłopaki z kapeli zostawili na kurtce autografy, kurtka kosztowała ... w Pewexie 20 dolców ... i to była miesięczna pensja mojej mamy. Mama akurat nie zrozumiała dlaczego ktoś pomazał mi kurtkę i dlaczego jestem z tego dumny


"Czakuś" - po wielu, wielu latach ...


https://www.youtube.com/watch?v=7_kVIp1Tvl8