Kompletnie nie znam się na mechanice płynów, ale stwierdzić mogę że:
1. Wóda z tonikiem - fuj! toż to gorzkie jak piołun będzie - odpada. Tip: zmień wódę na gin. Co prawda dalej gorzkie, ale jakoś inaczej.
2. Sądząc po jednakowym przekroju rurek w wódzie i w toniku - będą zmieszane w proporcjach 1:1. No to kto to ma pić?! Nieletnie kobiety, na dodatek w ciąży?! Tip: rurka w alko ma mieć przynajmniej 2x większą średnicę.
3. Jak przedmówcy wspominali - chłodzenie do dupy. Tip: większy pojemnik, dłuższy obieg cieczy (więcej rurki w lodzie), lód pokruszyć.
Dziękuję za uwagę.