No, hej, Kochani! Mianowicie, chciałbym sobie, w końcu, uskutecznić takie moje małe marzenie z dzieciństwa, zakupić gitarę (pudło) i nauczyć się przynajmniej jakichś podstaw rzępolenia . Jakieś porady, jakie struny będą odpowiednie do podstarzałego świeżaka? Kiedyś, chyba w Lidlu, sprzedawali pudła po 199 PLN, jak dobrze pamiętam, ale profesjonaliści szczerze mi taki chłam odradzali na start, bo, że, niby, odpadną mi palce i się zniechęcę raz-dwa Budżet, to tak, myślę, że góra 600-800 PLN. Poleci ktoś coś? Z góry dzięki za wszystkie porady Pozdro!
--
Z bycia osłem - już wyrosłem. :)