ZASADNICZY WYROK W SPRAWIE RELIGIJNEGO WYCHOWANIA DZIECI
Pewien ewangelik na Górnym Ślązku zgłosił syna swego do katolickiej szkoły. Kierownik zakładu domagał się piśmiennego oświadczenia, że dziecko ma być w katolickiej wierze wychowywane. Do żądania tego nie zastosował się ojciec i nie posyłał syna do żadnej szkoły. Gdy nałożonej mu kary za żmudę szkolną nie zapłacił, poszła sprawa przed sąd ławniczy a następnie przed Izbę karną.
Obie instancje zatwierdziły nałożoną karę. Skutkiem wniesionej rewizji dostała się sprawa przed kamergierycht. Tu uzyskał ojciec uwolnienie. W uzasadnieniu wyroku podniesiono, że ojcu przysługuje prawo w innem wyznaniu dzieci swe wychowywać. Ponieważ odmówiono przyjęcia syna do katolickiej szkoły, więc niesłusznie nałożono mu karę za nieposyłanie dziecka do żadnej szkoły.
Do składania przed sądem oświadczenia, w jakiej wierze chce wychowywać dzieci, nie można zniewalać. Nawet po śmierci ojca należy wolę jego uwzględnić, jeżeli przynajmniej przez rok za życia było jego dziecko w innej wierze wychowywane. Zgody rodziców co do religijnego wychowania dzieci nie wolno zaczepiać.
„LATAJĄCA RULETKA”.
Sąd berliński rozpatrywał sprawę niejakiego Marksteina i Bergowej oskarżonych o zawodowe szulerstwo. M. był przez długi czas zarządzającym w pewnym klubie berlińskim. Prowizje i pieniądze od kart przynosiły mu koło 1000 mk. miesięcznie. Założył więc na własną rękę klub tak zwanej „latającej ruletki”. Aby nie zwrócić uwagi policji, członkowie klubu zbierali się coraz to w innej dzielnicy miasta.
Następnie wynajął sobie M. pokój u Bergowej i tam odbywały się nadal wieczory ruletkowe. M. był bankierem. 40 świadków, powołanych na rozprawę, orzekło, że gra odbywała się w sposób uczciwy i nie była wcale hazardową, i że M. nie urządzał jej zawodowo. Wyrok sądowy brzmiał: ponieważ klub składał się ze stałych graczy, których nie można uważać za poszkodowanych, skazuje się M. na 2 dni więzienia; B. uwolniono.
WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH
W przyszłą środę przypada uroczystość Wszystkich Świętych. Święto to nie jest urzędowem, dla tego nie obowiązują wobec niego przepisy o święceniu niedzieli. W szkołach natomiast nauka wypada.
W dzień Wszystkich Świętych jak również dnia następnego, jako w Dzień Zaduszny, wzbronione są wszelkie zabawy. We wszystkich Świętych nie wolno także urządzać żadnych przedstawień teatralnych, kinematograficznych, koncertów, itp., z wyjątkiem koncertów o treści poważnej (oratorjów itp.).
Kurjer Poznański, 29 października 1916
https://100lattemu.pl/