Forum
>
Hyde Park V
>
Jaki był wasz pierwszy własny samochód?
Strona 1 z 2 Przejdź do strony: [1] 2 · Następna » Ostatni wpis » |
brogman
- Grobman
·
7 lat temu
2
Mr_Strange
- Bojownik
·
7 lat temu
Ja Maluszka, zielony groszek, 3-5 letni wówczas, ale miał dachowanie po tygodniu Rok 1990 albo 91.
Guzio
- Pogotowie Piwne
·
7 lat temu
Też Maluszek ciemnoniebieski
--
rano, wieczór, we dnie, w nocy, służył piwem ku pomocy :C by :GalkaMuszkatolowa
Djbanan
- Złamas
·
7 lat temu
cosmicwoman
- Superbojowniczka
·
7 lat temu
Fiat 126p elx, zielony
--
kim jestem... jestem sobie prawdą (...) i zagadką też :)
brogman
- Grobman
·
7 lat temu
Pamiętam jak sobie kupilem zestaw głośnikow do skody i radio na kasety. Podłączyłem kompa do wierzy i zgrywałem se mp3 na kasety
Jedna zaczynala się tym kawałkiem
https://www.youtube.com/watch?v=xN-DNcqYUcY
Jedna zaczynala się tym kawałkiem
https://www.youtube.com/watch?v=xN-DNcqYUcY
kashpir
- Superbojownik
·
7 lat temu
Opel Tigra, jedynka, granatowa. Jak tylko doprowadziłem ją do sensownego stanu to jebnąłem baranka w poloneza który wjechał na czerwonym
--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.
Radioactive
- Superbojownik
·
7 lat temu
Dyabel
- Superbojownik
·
7 lat temu
--
Wg żony jestem ciachem. :C
Maciek_Cherokee
- Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee
·
7 lat temu
Volvo 440 1.6 z 1997r
https://img1.sprzedajemy.pl/540x405_volvo-klimatyzacja-pelna-elektry-6265001.jpg
Świetny samochód, pakowny, full wypas, klima, szyberdach, mało palił.
https://img1.sprzedajemy.pl/540x405_volvo-klimatyzacja-pelna-elektry-6265001.jpg
Świetny samochód, pakowny, full wypas, klima, szyberdach, mało palił.
--
Peppone
- Nowy Ruski
·
7 lat temu
Skoda Felicja, 1.6, nowa, w '99. 4 lata później jakiś chuj w zabytkowym Mercu zepchnal mnie z drogi na słupy i zwial. Jak mnie mijał, zapamiętałem markę, kolor i numer i znalazłem go (policji szlo to średnio, bo gość był z rodziny jakiegoś ważnego klechy; próbowali mi wmówić, że źle zapamiętałem numer i że nie mają go w bazie).
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!
tomcat_tc
- Student prawa
·
7 lat temu
Pierwszym, pierwszym, który kupiłem jeszcze przed 18-stką był poczciwy Maluszek. Ale dotąd ani razu nie miałem auta na siebie zarejestrowanego
--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?
splifstar
- Superbojownik
·
7 lat temu
Mr_Strange
- Bojownik
·
7 lat temu
wierzy?
Bojowniki, Wam też w wersji mobilnej JM nie działają niektóre przyciski?
Bojowniki, Wam też w wersji mobilnej JM nie działają niektóre przyciski?
Ostatnio edytowany:
2016-10-14 12:26:27
zeus_ek
- Superbojownik
·
7 lat temu
1990, sprzedalem pierwszego kompa i dalem rade kupic Lade
rdza zarla blotniki jak sosne korniki ; :Peppone, predzej bym Cie w tym widzial jak w Felicji
rdza zarla blotniki jak sosne korniki ; :Peppone, predzej bym Cie w tym widzial jak w Felicji
tomcat_tc
- Student prawa
·
7 lat temu
:gadh co zakamuflowany obsrywaczu opon, już zapomniałeś jak Tico jeździłeś?
--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?
Thurgon
- Superbojownik
·
7 lat temu
:dyabel Miałem identyczną A pierwszy... Wiecznie psujący się Accord V bez turbiny, wyprzedzanie tym krążownikiem to było niezłe czajenie się :]
--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa
Peppone
- Nowy Ruski
·
7 lat temu
Szamano
- Ptakomaniak
·
7 lat temu
Pierwszy własny? Nie mam . Na spółę z żoną Focus .
--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."
volcanoid
- Superbojownik
·
7 lat temu
Spowiednik
- Superbojownik
·
7 lat temu
vw santana. poznałem smak kłopotów a to mu się linka ręcznego zacięła i ciągnął tylnymi łapami jak ranny łoś, a to skrzynia automatyczna przeszła w stan spoczynku. droga rzecz, dla konesera
--
Kanalia. Ojkofob. Łotr, komunista, esbek, zdrajca, gorszy sort. Spacerowicz. Astroturfer. Bojówkarz
www.youtube.com/watch?v=QCnneFzXhmc
Zaraz będzie ciemno...
krzycz22
- Superbojownik
·
7 lat temu
Golf 2 GTI, przy czym z GTI tam była oczywiście tylko naklejka
czary_mary
- Superbojownik
·
7 lat temu
Prawie nowy Fiat 125p w 1990 roku. Od razu pojechałem z Lublina do Poznania, w połowie drogi silnik zgasł; myślałem, że coś z elektryką się popsuło. Okazało się, że benzyny zabrakło bo palił ponad 20 litrów na setkę
--
Pobiliśmy stalinowców, pobijemy i pisowców.
akozakie
- Superbojownik
·
7 lat temu
Też Skoda 105L, ale inny rocznik (po reflektorach go poznacie). Dobra była machina, 14-letnia. Napęd na tył fajna rzecz, można się poślizgać. Ale ino na śniegu, bo jak z czterech cylindrów jeden trzyma kompresję, jeden poniżej normy, a dwa pozostałe są chyba do dekoracji, to o moc trudno.
Długo się nią nie najeździłem (facet mnie skosił jadąc pod prąd po jakichś 4 tysiach), ale fajnie było.
A ile ciekawostek! Bagażnik otwierany w bok, o takim kształcie, że nic nie właziło. I ten drugi, "tajny", za fotelami. Zapas pod przednim zderzakiem, super gimnastyka, zwłaszcza że w pełni napompowane koło nie chciało za diabła wleźć na miejsce. Zimowa jazda praktycznie cały czas na ssaniu, bo na krótkich dystansach ten mały silniczek nie nadążał nagrzać 12l (!!!) płynu w chłodnicy... No i ten zapis w instrukcji, że "prędkość maksymalna 120 km/h, na krótkich dystansach 130 km/h"... I faktycznie, dało się tyle jechać! Wrażenia bardziej emocjonujące, niż w dajmy na to BMW wujka na niemieckiej autostradzie przy 220!
A w upały przy hamowaniu zaczęła gasnąć. To była zabawa... Nie do końca rozgryzłem mechanizm, ale to było jakieś złożenie przegrzanego silnika, za mocnych świateł stopu i może czegoś jeszcze. Nie zdążyłem dobrze zdiagnozować przed kasacją. Zresztą, co ja się na tym wtedy znałem... A google'a przecież nie było. Ba, czy ja wtedy miałem już w ogóle modem? Nie pamiętam.
No i wycieraczki kradli na potęgę. Ech, dawne czasy...
Długo się nią nie najeździłem (facet mnie skosił jadąc pod prąd po jakichś 4 tysiach), ale fajnie było.
A ile ciekawostek! Bagażnik otwierany w bok, o takim kształcie, że nic nie właziło. I ten drugi, "tajny", za fotelami. Zapas pod przednim zderzakiem, super gimnastyka, zwłaszcza że w pełni napompowane koło nie chciało za diabła wleźć na miejsce. Zimowa jazda praktycznie cały czas na ssaniu, bo na krótkich dystansach ten mały silniczek nie nadążał nagrzać 12l (!!!) płynu w chłodnicy... No i ten zapis w instrukcji, że "prędkość maksymalna 120 km/h, na krótkich dystansach 130 km/h"... I faktycznie, dało się tyle jechać! Wrażenia bardziej emocjonujące, niż w dajmy na to BMW wujka na niemieckiej autostradzie przy 220!
A w upały przy hamowaniu zaczęła gasnąć. To była zabawa... Nie do końca rozgryzłem mechanizm, ale to było jakieś złożenie przegrzanego silnika, za mocnych świateł stopu i może czegoś jeszcze. Nie zdążyłem dobrze zdiagnozować przed kasacją. Zresztą, co ja się na tym wtedy znałem... A google'a przecież nie było. Ba, czy ja wtedy miałem już w ogóle modem? Nie pamiętam.
No i wycieraczki kradli na potęgę. Ech, dawne czasy...
Strona 1 z 2 Przejdź do strony: [1] 2 · Następna » Ostatni wpis » |
Forum
>
Hyde Park V
>
Jaki był wasz pierwszy własny samochód?
- Kawałki Mięsne
- Palma Pikczers
- HydePark
- FotoSzopki
- Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci
- Moto Forum
- Jestem nowy i…
- Kuchnia Pełna Niespodzianek
- Grajdołek Potworny
- Głupie Pytania
- Narzekalnia :>
- Poezja Luźna
- Cmok Forum
- Półmisek Literata
- Inteligentna Jazda
- Pytania Do Redakcji
- English Jokes & Life (en)
- Nu, pagadi! (ru)
- L'esprit pointu (fr)
- Deutsche Welle (de)
- Sportowa Arena
Ciekawe wątki