Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Dlaczego pracując w UK warto znać język
salival
salival - Little Princess · 7 lat temu
Lub chociaż jego podstawy? Żona list otrzymała z uczelni. Rzuca się w oczy czerwony napis na kopercie:



Duży, czerwony, wyraźny napis "PLEASE DO NOT BEND" - "KUR*A, NIE ZGINAĆ". Nie da się przegapić.

To jakim durniem trzeba być, by kopertę dostarczyć w takim stanie jak poniżej?



W dodatku koperta z kartonowym tyłem, więc już to sugerować matołowi powinno, że może lepiej nie zmieniać jej geometrii.

Bez się nie obejdzie.

--

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 7 lat temu
Koledze tak listonosz wrzucił do skrzynki prenumerowanego przez niego "Małego Modelarza". Ależ był wkurw. Na szczęście, jego ojciec zrobił na poczcie taką awanturę, że więcej się to nie powtórzyło.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

robadlo
robadlo - Fotoreporter JM · 7 lat temu
https://youtu.be/LdWXRE-57_E

--
...rano do pracy, gówno co dzień...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · 7 lat temu
a może zna język, tylko ma zwyczajnie wyebane?
https://www.youtube.com/watch?v=2Q6_9A90cUk

--
***** ***

Szamano
Szamano - Ptakomaniak · 7 lat temu
Na kopercie nie ma "please do not break" Może on ją break bez bend

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

happy
happy - Wredziocha · 7 lat temu
Mistrz origami. Moze skrzynkę macie małą i się nie mieściło
A co tam było?

Ja notorycznie biegam z awizami bo albo listonosz nie zadzwoni dzwonkiem albo ma milion listow do sasiadki a mimo prośby na piśmie nie zostawi jej mojej przesyłki.
Jedynie domyślny Hermes wrzuca do ogrodu

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

maroo9
maroo9 - Superbojownik · 7 lat temu
To ja może taką anegdotką pojadę, trochę nie na temat, aczkolwiek niekoniecznie :

Pewnego razu w Holandii, po drugiej zmianie, wracamy na zasłużony odpoczynek do obozu, ale chłopaki mieli już tylko resztki zioła, które w aucie od razu spalili, więc trzeba by gdzieś nadjechać i poszukać jakiegoś kofika. Wbijamy więc do Hertogenbosch, godzina późna, koło 1-2 w nocy. Chłopaki nie wiedzą, gdzie ich jakieś Shangri-la znaleźć. Zatrzymuję się więc koło jakiegoś Murzyna, co by spytać, gdzie tu jakieś zielsko można nabyć, a pasażer (Ślonzok) otwiera szybę i pyta:

-Excuse me! Kaj my som?

Murzin podrapał się w dreada, pomyślał chwilkę, zmierzył wzrokiem pytającego i pyta, czy chodzi nam o coffee shop?

Ślonzok mu na to, że "Yhy!"

Okazało się, że zielarnia była tuż za rogiem, a biegła znajomość angielskiego była zbędna.

Śmiechom nie było końca, bo się przy tych dziadach samymi oparami też ubakałem

--
Z bycia osłem - już wyrosłem. :)

salival
salival - Little Princess · 7 lat temu
całe szczęście tym razem tylko karta wyników. Tydzień wcześniej w dokładnie takiej samej kopercie przyszedł dyplom/certyfikat Dobrze, że wtedy pocztę roznosił ktoś, kto zrozumiał co na kopercie było napisane

Skrzynki nie mamy. Mamy tzw. "pigeon hole" w drzwiach ( jak większość domów w UK ). Rzeczywiście się nie mieści. Ale w takim wypadku przesyłkę się zabiera ( szczególnie, że to 1st class delivery ) i zostawia notkę, by sobie odebrać, bo koperta się nie mieści. Ogólnie w UK to poczta leje na swoją robotę

--
Forum > Hyde Park V > Dlaczego pracując w UK warto znać język
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj