A ja nie w temacie i jeden kawałek bo nie mam czasu. Za to absolutnie zajebiście.
Kansas. Przedbiblijna kapela z USA, która wyznaczała drogi prog-rocka.
Po szesnastu latach milczenia wydaje genialną płytę. Nowy wokalista nie tylko nie ustępuje "staremu" Walshowi a w zasadzie kładzie go na łopatki.
Muzyka jak z najlepszych lat Kansas; po prostu fenomenalna.
Płyta ma się ukazać pojutrze; ale już można wypożyczyć do czasu kupienia oryginału

Porządny, bezstratny "flac" o tutaj:
https://rutracker.org/forum/viewtopic.php?t=5285011A tutaj kawałek z pojutrzejszej płyty
https://www.youtube.com/watch?v=PAT_R3Jages