UJĘCIE ZUCHWAŁEJ ZBRODNIARKI W WIEDNIU.

W ciągu kilku ostatnich miesięcy dokonano w Wiedniu całego szeregu sprytnie obmyślanych kradzieży i zamachów, zwłaszcza na samotnie mieszkające damy. Śledztwo zdołało jedynie ustalić, że sprawcą tych zbrodni była jedna i ta sama osoba; nie potrafiło jednakże wpaść na jej ślad.

Dopiero przedwczoraj przypadkiem przytrzymano w Kasie oszczędności pewnego handlarza mebli, który chciał podjąć pieniądze na książeczkę, pochodzącą z jednej ze wspomnianych kradzieży.
Okazało się, że ów handlarz otrzymał tę książeczkę od niejakiej Leopoldyny Kasparek, jako zabezpieczenie uczynionego u niego zamówienia. Wobec tego agent policyjny udał się do sklepu kupca i tam przypadkiem zastał Kasparkową, którą aresztował. W drodze do aresztów Kasparkowa próbowała umknąć, przytrzymano ją jednak i odstawiono do sądu, gdzie przyznała sie do popełnionych zbrodni.

Kasparkowa, licząca lat 22, jest żoną markiera, wziętego do wojska, lecz chwilowo bawiącego w Wiedniu. Zeznania swe złożyła ze skruchą, przyrzekając wszelkie możliwe zadosyćuczynienie, o ile tylko uzyska przebaczenie męża.

Ilustrowany Kuryer Codzienny, 15-09-1916


Z RUCHU LUDNOŚCI W WARSZAWIE.

Według tygodniowego sprawozdania wydziału statystycznego przy zarządzie stołecznego miasta Warszawy za czas od 23. do 29. lipca br. urodziło się w okresie pomienionym 207 dzieci żywych co czyni na 1000 mieszkańców 13.23, z tej liczby chłopców 90. dziewcząt 117, dzieci wyznań chrześcijańskich — 75. żydowskiego 132. Metryk o ślubach sporządzono 43. Zejść było 254, tj. 16.23 w stosunku rocznym na 1000 mieszkańców. Najwięcej osób zmarło na suchoty płucne-75, tj. około 30%, odebrały sobie życie 33 osoby, tj. około 13% ogólnej liczby zmarłych. W szpitalach miejskich w dniu 23. lipca byle, 4035 chorych,

Kurjer Poznański, 15-09-1916


https://100lattemu.pl/

statystyka rzondzi - 207 dzieci żywych

... Leopoldyna w sumie też