:gogogośku... Za 300 zł to kupisz namiastkę zegarka, a nie zegarek. Za coś, co popracuje i nie będzie wstyd, trzeba położyć jakieś 2 tysiące złotych. No dobra, może i za tysiąc się coś znajdzie. Poza tym dalej nie określiłaś jaki rodzaj zegarka - sportowy, wyjściowy, bransoleta, czy pasek, jaki preferowany rodzaj koperty... Ja nie lubię zegarków złotych i barokowych. Lubię męski prosty styl, dlatego od lat mam duralowego swatcha irony. O takiego:
https://forums.watchuseek.com/f71/no-love-swatch-734038-post5657079.html#post5657079
Zegarki w stylu omeg zupełnie mi nie leżą. Jeśli zegarek ma być trochę zakręcony, to są bardzo ciekawe rosyjskie zegarki z 24 godzinnym cyferblatem
https://www.russian-watches.info/shop/russian-watches-sale/russian-watch-with-24-hour-dial-submarine-shchuka-b-akula-black-51-mm/
Sam bym sobie taki sprawił. W ogóle rosyjskie zegarki mają się dobrze i nowe modele są grzechu warte.
No i poczytaj sobie jeszcze.
https://sp8qep.com/zegarki.php?PHPSESSID=519574903c9d5d5a84a67c0877e71173
Opcją jest też znalezienie gdzieś na pchlim targu jakiegoś starego zegarka i doprowadzenie go do używalności.
A tak poza tym, to ponoć nie daje się w prezentach butów, noży i zegarków!
:ugh_ps jak już ktoś podaje, że werk jest Seiko, japoński, to powinien podać typ tego werku. Ten pierwszy i trzeci z proponowanych Lorusów nie są brzydkie, choć warto by wygooglać markę, czy w ogóle coś reprezentuje sobą.