Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Przedstawiacie się...
kaab
kaab - Bojowniczka · 7 lat temu
jak dzwonicie do kogoś? (Nie mówię rzecz jasna o rodzinie, przyjaciołach, kochankach i tym podobnych)
Rozwala mnie za każdym razem, jak ktoś dzwoni do mnie do pracy i uważa, że moim obowiązkiem jest rozpoznanie go/jej po głosie.


--
chodzenie po bagnach wciąga :)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 7 lat temu
Ano

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

brood_k
brood_k - Boski Superbojownik · 7 lat temu
Oczywiście. Zresztą u nas to jest wymóg, przy lokomotywowniach rozsianych po całej Polsce.

--
Kwartet ProForma
Sensoria
BKD

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
zeus_ek - Superbojownik · 7 lat temu
mój teściu wykręcał numer i pytał - kto mówi ? a dopiero potem się przedstawiał

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 7 lat temu
Jak dzwonię służbowo, to zawsze. Nawet na komórki, i też mnie wkruwia, jak ktoś się nie przedstawi, a nie znam numeru.
Do rodziny i znajomych nie, chyba, że na stacjonarne.

--

Pietafon
Pietafon - Multibojownik · 7 lat temu
Oooo, pani, zdążyłem się przyzwyczaić przez te 9 lat.
"Dzień dobry, ja wczoraj byłem. Jest ten telefon?"
"Kto mówi?", oczywiście tekst pada jak ktoś dzwoni do nas
"[sapanie i cisza w słuchawce]" po czym delikwent się rozłącza.

--
Oh it's Youuu! Hiiii! Go away!!!

Radioactive
Radioactive - Superbojownik · 7 lat temu
Służbowo zawsze, chyba że to już któryś telefon w ciągu dnia, do pracowników i znajomych, z którymi rozmawiam prawie codziennie już nie, oni wiedzą

--
Ech... Kiedyś to i nostalgia była o wiele lepsza.

Radioactive
Radioactive - Superbojownik · 7 lat temu
Swoją drogą nawet jak ludzie się przedstawiają, to tak mamroczą, że dalej nie wiem kto dzwoni

--
Ech... Kiedyś to i nostalgia była o wiele lepsza.

lujeran
lujeran - exSuperbojownik · 7 lat temu
Wolę jak się nikt nie przedstawia. To dużo ciekawsze. Ostatnio zadzwoniła jakaś pani, rozmawiałem z nią coś koło 5 minut zanim się zorientowała, że pomyliła numer
Szkoda, bo nawet starałem się doradzać

--
Podpisz=pomóż! https://ratujmyhematologie.pl/

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Illumaris - Superbojownik · 7 lat temu
Przy służbowych połączeniach zawsze, przy prywatnych tylko kiedy mam podejrzenie, że druga strona nie ma zapisanego mojego numeru. Mnie bardziej zastanawia czy nie popełniam błędu wykonując połączenia służbowe z prywatnej komórki.

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 7 lat temu
Zawsze. Gdy dzwonię lub odbieram służbowo zawsze przedstawiam się i podaję nazwę firmy, a gdy prywatnie to zazwyczaj tylko imię, jeśli do znajomych lub rodziny.
A i pytam czy ten ktoś, do kogo dzwonię, może rozmawiać.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 7 lat temu
:gatinha Bez sensu. Jak odebrał to wiadomo, że może rozmawiać.

--

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 7 lat temu
:pies_kaflowy a nie zawsze.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gogosiek - Superbojowniczka · 7 lat temu
Ja nawet jak dzwonię na infolinię. Śmieją się ze mnie w domu

--
"Raz się żyje! Na szczęście..."

Jaremcio
Jaremcio - Bojownik · 7 lat temu
Jeśli to ja dzwonię do kogoś, to się przedstawiam. Jeśli ktoś dzwoni do mnie, to ma sam wiedzieć kim jestem. Proste.

Co prawda jedynymi którzy do mnie dzwonią są ankieterzy...

--
Uśmiechał się często, odrobinę zdziwiony. Sprawiało to na innych wrażenie, że jest trochę bardziej inteligentny niż w rzeczywistości. Tak naprawdę zwykle starał się zrozumieć, co do niego mówią.

kaab
kaab - Bojowniczka · 7 lat temu
Kaflowy, tak jak : gatinha pisze - czasem odbieram tylko po to, żeby powiedzieć, że nie mogę w tym momencie rozmawiać i że oddzwonię.

--
chodzenie po bagnach wciąga :)

Djbanan
:kaab a zrzuta z smsem nie działa w twoim fonie? Przyznaj się windows

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Illumaris - Superbojownik · 7 lat temu
:djbanan
Proszę się nie śmiać z Windowsa, to nie jego wina, że jest jaki jest.

BeMyPenguin
BeMyPenguin - Superbojowniczka · 7 lat temu
Mam kolegę, z którym znam się praktycznie od zawsze, a on i tak za każdym razem się przedstawia, jak do mnie dzwoni. Pod każdym smsem też się podpisuje

--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.

Triskal
Triskal - Bojownik · 7 lat temu
Zazwyczaj dzwoniąc do przedstawicieli handlowych przedstawiam się tylko z imienia i podaję nazwę firmy. W kontaktach z handlowcami w hurtowniach nie przedstawiam się prawie nigdy - z większością z nich rozmawiam po kilka razy w tygodniu od ponad 10 lat, a mam na tyle charakterystyczny głos, że wszyscy od razu wiedzą kto dzwoni

--
All we see or seem is but a Dream within a Dream. Ashes to Ashes but Dust won't be Dust...

Sawpel
Sawpel - Stulejman Wspaniały · 7 lat temu
Zarówno jak dzwonię gdzieś na stacjonarny/komórkę kogoś z kim nie utrzymuję bliższych kontaktów/kontrahentów jak i gdy odbieram i pojawia mi się nieznany numer, zawsze przedstawiam się imieniem i nazwiskiem.

--
"Więc kim ty jesteś? Tej siły cząstką drobną, co zawsze złego chce, lecz czyni tylko dobro" "Oh no, she's killing blind orphans! That's so evil, I mean which is great but blind orphans!" "Odmawianie kobiecie tańca to ignorowanie części jej osobowości. To zniewaga, którą niełatwo zapomnieć. Bowiem ona miała coś do zaoferowania: swoje oddanie. Przed mężczyzną, który z nią nie tańczy, nigdy nie otworzy swej duszy do samego końca."

Djbanan
:bemypenguin Kulturka

No chyba, że koniecznie musi zaakcentować że jest mgr. lub hr.

--

paula_jasu
paula_jasu - Superbojowniczka · 7 lat temu
Czasem dzwonię do klientów, wtedy przestawiam się i mówię nazwę firmy. Jak dzwonię prywatnie a ktoś może nie mieć mojego numeru to też się przedstawiam.
Znajomi liczę, że mają mój numer i się nie przedstawiam.

A odbieracie telefony z nieznajomych numerów?
Moja siostra nie odbiera. Fajnie było jak szukała pracy i nadal nie odbierała. Po jakichś dwóch tygodniach się kapnęła, że może to błąd

--
Nie przewrócę się, nawet się kurwa nie potknę.

tytezterefere
tytezterefere - Dyżurna Domina · 7 lat temu
Najwięcej telefonów wykonuję i odbieram w czasie pracy.
Dzwonię "na zewnątrz" (służbowo) - przedstawiam się imieniem, nazwiskiem i nazwą firmy.
Wewnętrzne numery - jeśli wiem, że ktoś odbiera stacjonarny, to się nie przedstawiam, bo się wyświetla moje nazwisko (mamy taką jedną, która zawsze dzwoni ze swojego stacjonarnego telefonu, zawsze wyświetla mi się jej imię i nazwisko i zawsze zaczyna rozmowę od "Cześć Kasia, mówi Agata..." ). Natomiast, gdy mam podejrzenie, że mnie przekierowało na służbową komórkę, to rzucam "Cześć, tu Kasia!", żeby później nie było "E, czekaj, a kto w ogóle mówi?".

Przy odbieraniu telefonów podobnie. Od numerów wewnętrznych stacjonarnych - nie przedstawiam się. Ze służbowych komórek, gdy np. asystentka czy recepcjonistka kogoś do mnie przełączy - zazwyczaj rzucam, że to ja.
Z numerami zewnętrznymi jest ten problem, że oni, ku*rwa, NIGDY nie słuchają
Dzwoni zewnętrzny numer. Nie znam. Odbieram:
- [Tutaj imię i nazwisko, następnie nazwa firmy - wszystko wyraźnie, drukowanymi literami powiedziane], słucham.
- Dzień dobry Jakaśtam Iksińska. Bo ja dzwonię, żeby się dowiedzieć, czy ta moja dopłata to już jest.
- To pomyłka, dodzwoniła się pani do działu IT firmy takiej a takiej.
- A to przepraszam.

Rozłącza się i czasami dzwoni jeszcze później kilka razy.

Zdarza się minimum kilka razy w miesiącu ;)

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

Kwiateck
Kwiateck - Superbojowniczka · 7 lat temu
W pracy zawsze się przedstawiam, nawet gdy dzwonię na infolinię Tak bardzo jestem do tego przyzwyczajona, że w prywatnym życiu dzwoniąc do obcych przedstawiam się również.
Oczywiście zazwyczaj na koniec rozmowy muszę powtórzyć nazwisko bo zwykle nikt go już nie pamięta, ale ponieważ ja też czasami zapominam nazwisko osoby, która do mnie dzwoni więc nawet już mnie to nie dziwi.

:paula_jasu Nie odbieram numerów zastrzeżonych i czasami tych, które wyświetlają się jako "prywatne". Mam złe wspomnienia i wolę dmuchać na zimne.
Ostatnio edytowany: 2016-09-02 09:55:52

--
Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno. - Co to jest słoń? - Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia. Nie dzięki przyznawaniu się do ignorancji od czterdziestu lat cie­szyła się sławą znawczyni natury.

Dyabel
Dyabel - Superbojownik · 7 lat temu
Nie przedstawiam się tylko i wyłącznie wtedy, jeśli wiem, że ktoś ma zapisany mój numer.

--
Wg żony jestem ciachem. :C

Djbanan
Właśnie skojarzyłem że :pietafon jako chyba jedyny z nas przedstawia się podając swój numerek

--

jasiu88
jasiu88 - Superbojownik · 7 lat temu
Wkurzam się strasznie mocno gdy ktoś do mnie dzwoni, zaczyna słowotokiem i się nie przedstawi, tupię nóżką i w ogóle mam ochotę się rozłączyć
Sam przedstawiam się gdy służbowo dzwonię lub odbieram, gdy prywatnie zależy od sytuacji.

camilloss
camilloss - Superbojownik · 7 lat temu
Przedstawiam się z imienia. To wystarczy, bo najczęściej dzwonię do kogoś z kim pracuję. Jeżeli dzwonię do innego zakładu - imię nazwisko i nazwa firmy.
Jeżeli ktoś dzwoni, nie przedstawia się to przerywam i proszę o imię i nazwisko.

W pracy w terenie jest również zwyczaj mówienia sobie po imieniu. Nie przechodzi się na "Ty" tylko od pierwszego kontaktu podajemy imiona i to wystarcza. Dotyczy to pracowników w kraju, jak i za granicą. Oczywiście są wyjątki, na przykład oficjalne spotkania z klientem, ale to osobna sprawa.

nasa23
nasa23 - Superbojownik · 7 lat temu
W pracy tak, ale działa to w obie strony. Tzn. nawet jak odbieram telefon to i ja się przedstawiam i kontrahent.
W tym temacie to moja rodzicielka jest dobra: przez 15 lat pracy jako zakupowiec, ma już taki nawyk, że nawet jak zamawia pizzę to się najpierw przedstawia

--
Forum > Hyde Park V > Przedstawiacie się...
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj