Wielkie wydarzenie, gala, zaszczyt i high life nas czeka w przyszłym tygodniu. Otóż odbędzie się premiera plakatu i trailera nowego filmu Patryka Vegi, a mianowicie "Pitbull Niebezpieczne Kobiety". Jeśli jednak będzie to dzieło pokroju i klasy poprzedniej części, to szczerze mówiąc, ja podziękuję. Jak serial i pierwszy "Pitbull" były klimatyczne, ciężkie, ponure, trzymały się kanonu, tak drugi film zakrawał na komedię i był płytki do bólu. Obejrzałem go cały czas czekając, kiedy się wreszcie zacznie. A okazało się, że cały film, to zbiór jakiś popierdółek i kwestii wygłoszonych, jak w pseudodokumentalnej telenoweli granej przez amatorów. Jeśli kolejny film ma być taki sam, to Panie Vega - daj Pan spokój!
--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".