Piękny temat i rozumiem autorkę. Mnie też podoba się niemiecki futbol. Często im także kibicuję, bo jak wcześniej wspominałam jestem fanką piłki nożnej - dobrej piłki, a tak właśnie grają Niemcy.
Mieszkam z wyboru na Górnym Śląsku. Jest tu bardzo dużo tzw. Goroli, takich jak ja,
którzy przybyli tu za poszukiwaniem chleba, pracy, mieszkania.
Nie byłam mile tu widziana przez Ślązaków, którzy często w swoich genach mają niemiecką krew. Ale to było tylko na początku, bo byli uprzedzeni do przyjezdnych Polaków z różnych stron Polski . Często słusznie uprzedzeni, bo na Śląsk w tym czasie zjeżdżało się sporo ludzi z tzw. półświatka, źle zachowujących się, wichrzycieli, brudasów, złodziei i kombinatorów.
Miejscowi ludzie - Ślązacy są z dziada pradziada pracowici, lubią ład i porządek. To mi się bardzo u nich podoba.
Uprzedzenie do mnie trwało bardzo krótko np. w pracy w Urzędzie Miejskim zaledwie około miesiąca, potem mi nawet pomagali. Gdy przytrafiło mi się nieszczęście - zostałam doszczętnie okradziona 2 dni przed świętami grudniowymi, nawet z jedzenia, które trzymałam na balkonie, bo nie miałam wtedy jeszcze lodówki, to właśnie rodowici Ślązacy pierwsi przyszli mi z pomocą.
A powinnam ich nie cierpieć, bo płynie w nich często niemiecka krew, bo tata przeżył gehennę na robotach niemieckich, ale też powinnam nie cierpieć Ukraińców, bo zabili mi prababcię i pradziadka, nie powinnam z jednej strony nie cierpieć Żydów, bo podkablowali z kolei dziadka, z drugiej strony kochać Żydów, bo inny w porę ostrzegł i dziadek uniknął w ten sposób Katynia.
Mama też swoje przeszła, cudem żyje, raz od Niemców, innym razem od Rosjan.
Ale moi rodzice nauczyli mnie, mimo trudnych przeżyć, tolerancji do drugiego człowieka bez względu na pochodzenie i religię. Nauczyli mnie odróżniać dobro od zła. Bo to właśnie nienawiść i brak tolerancji czyni z nas wrogów i nie powala nam na własne wybory, nawet jak się jest dobrym człowiekiem.
Jesteś Polakiem, to musisz kochać polski futbol i tylko Polakom kibicować, bo jak tylko się wyłamiesz, to jesteś wróg, nienormalny i trzeba Cię potępić? Dlaczego?
Masz prawo kibicować niemieckiej drużynie, skoro Ci się ta właśnie podoba. To Twój wybór.
Nie robisz przecież nic złego.
Uff, ale się rozpisałam - nie potrafię inaczej, krócej, co mi niejednokrotnie tu zarzucano.