Od lat w MŚ i Euro kibicuję Niemcom. Uwielbiam drużynę Niemiec, kibicuję jej całym sercem, ale zawsze, gdy oglądamy mecze w pubach na mieście spotykam się z ostracyzmem i chęcią wpierdolu. Marzę o pójściu do pubu na mecz ubrana w koszulkę niemieckiej drużyny, ale nawet mój własny mąż zabrania mi takową kupić, znajomi, przyjaciele nie przyznają się do mnie podczas oglądania meczu, mój własny ojciec podczas kibicowania krzyczy do mnie "Faszi won!" Dlaczego do kurwy nędzy nie mogę kibicować otwarcie ukochanej drużynie?
Na drugim miejscu są Włochy, co tylko utwierdza najbliższych w przekonaniu o moich faszystowskich konotacjach.
Czy znajdzie się ktokolwiek chcący ze mną pójść oglądać mecz we czwartek? Dlaczego nie mogę kibicować ukochanej drużynie?
Deutschland, Deutschland uber alles!!!!
Na drugim miejscu są Włochy, co tylko utwierdza najbliższych w przekonaniu o moich faszystowskich konotacjach.
Czy znajdzie się ktokolwiek chcący ze mną pójść oglądać mecz we czwartek? Dlaczego nie mogę kibicować ukochanej drużynie?
Deutschland, Deutschland uber alles!!!!
--
I'm the bitch you hated, filth infatuated. Yeah. I'm the pain you tasted, fell intoxicated.