https://wyborcza.pl/1,75478,19754604,pis-zlikwiduje-plebiscyt-trojki-srebrne-usta-nominowani-kaczynski.html?order=najfajniejsze#opinions

Ust nam w ten sposób nie zamkną PiSdzielce

No i bardzo słusznie. Jaki sens organizować plebiscyt, w którym Prezes zawsze wygrywa. Zaraz by do Korei porównywali i po co tak, jak mamy demokrację?

:qweta Komor też kiedyś wygrał, ale z tego powodu plebiscytu nikt nie zlikwidował

Jebani pisowscy cenzorzy...

Pisdzielce nie boją się konfrontacji; nie boją się argumentów bo je zwyczajnie oleją albo zakrzyczą ryjami różnych Kurskich i Pawłowiczów.

Jedyne czego cham panicznie się boi to ośmieszenia; dlatego znikną z telewizji wszelkie programy i ludzie, którzy wywoływali radość u innych i kpili z władzy.

:czary_mary na szczęście mamy internet i nie musimy się bawić w bibułę z powielacza. Tutaj ich władza się kończy. Chyba, że nam drugą Koreę Północną zafundują. Uj wie co oszołomom jeszcze do łba strzeli...

myślisz, że kiedy jako-tako ogarną aktualne "problemy", to nie spróbują wziąć się za internet?
"dobra zmiana" to jednak zobowiązuje.

A ponoć prezes, to bardzo dowcipny człowiek, jak zapewniała kiedyś w wypowiedzi jakaś pisowszczyzna. Szkoda tylko, że bawi go kloaczny humor typu "komuniści i złodzieje".
Jeśli zlikwidują i ten plebiscyt, bo jest im niewygodny, bez względu na to, jak to umotywują, to chyba trzeba będzie się przyłączyć do jakiejś zbrojnej partyzantki i zacząć organizować czynny opór przeciw okupantowi. Bo nie dość, że zawłaszczyli sobie pełnię władzy, to mają zapędy na nasze gusta i przekonania. Drugą Koreę Północną będą tu sobie urządzać...

Paranoicy i idioci.

Będą rozdawać złote łuski? Bo łust już nie chcą...

Jeśli zlikwidują, to tylko dlatego, że taka jest wola narodu. Mają demokratyczny mandat

Trzeba było naprawdę dorżnąć watahę. Przypomina mi się lekcja udzielana ongiś przez wirahę z warszawskiej Saskiej Kępy. Było to coś takiego: Jak masz solówę to pamiętaj, musisz dobić skurwysyna, ma nie wstać. Inaczej on spreparuje Ciebie, jest znieczulony i wkurwiony, ma przewagę. Kiedyś taki jeden do mnie startował, dostał w punkt, pokazał nr butów i ja się zlitowałem, poszedłem dalej. Coś mnie tknęło, odwróciłem się i dostałem cegłą w ryj. ...."
Zatem:
Trzeba było zamknąć Rydzyka za malwersacje a majątek sprzedać na zasądzone kary.
Sam Kaczor bez Rydzyka nie dałby rady tak zamieszać. Byłby do śmierci opozycją co to ma gówno do gadania.

Nie łapię jaki jest cel PiSu w defekowaniu na swój własny wizerunek. Naprawdę są tacy mało rozgarnięci żeby nie widzieć jak im to szkodzi? A może faktycznie planują na jakiś czas "zawiesić" istnienie wolnych wyborów?

Z drugiej strony źródło to Wyborcza, a ona do tematu PiS podchodzi nieco... hm... panicznie. Mogło się zdarzyć że w artykule nieco wyolbrzymili sprawę (celowo bądź nie).

:jaremcio Które twoim zdaniem jest wiarygodnym źródłem informacji?

Podobną opinię jak w GW przeczytasz w TVN. A także w BBC, Guardian, FAZ, SZ, Le Monde, El Pais, Washington Post, CNN, Dagens Nyheter. Podobnie wypowiada się UE, z wyjątkiem Orbana i może kilku minikrajów, dyplomacja USA.

To wszystkich peło zmanipulowało? Albo inne WSI? Cały świat przeciw nam, tylko Jarek ma rację. Ale nas szczęście spotkało.

:brtk Moim zdaniem nie istniej w pełni wiarygodne źródło informacji.

Poza tym: "wszystkich peło zmanipulowało"? Napisałem że tak uważam? Tak się składa że Wyborczą czytuję i uważam za jedno z bardziej obiektywnych źródeł. Nie mogę jednak nie zauważyć że mniej więcej od czasu kiedy okazało się że PiS ma w przewagę w wyborach, wzmianki o tej partii stały się "nieco" przesadzone, co każe mi zachować pewną dozę sceptycyzmu, zwłaszcza jeśli chodzi o interpretację zachowań Prezesa i Spółki.

Wiesz, kiedyś już zdarzyło mi się myśleć że pewien koleś knuje jakąś grubszą sprawę, a tym czasem okazało się że jego zachowanie wynikało z tego że był po prostu głupi jak but. Wydaje mi się że po prostu w przypadku obecnej władzy może być podobnie.

:jaremcio zbytnio uogólniłem twoją wypowiedź, sorry.

:jaremcio w ich mniemaniu to nie jest defekowanie, a przeprowadzanie jasnych i czytelnych działań, które są rozumiane przez ich elektorat. A partia ta wygrała dzięki ludziom z podstawowym wykształceniem, którzy na pytanie "jakie jest panna hobby?" odpowiedzą, że nie rozumieją pytania, bo nie znają słowa, a jak ich zapytać "co najbardziej lubią", to odpowiedzą że zupę pomidorową (choć może i to nie, bo czerwony źle się kojarzy). PiS w dużej mierze popierają i popierać będą plebs, lumpenproletariat i marginesy. Do nich przemawia tylko argument siły i decyzji podejmowanych za nich. Tylko prawo pięści. Reszta jest la nich niepojęta.

Ja rozumiem, że wróg mojego wroga jest moim przyjacielem, ale dajcie że spokój, z Wyborczej można się śmiać tak samo jak z Rzepy - pewien subiektywizm zawsze występuje ale są pewne granice a kilka gazetek w Polsce nawet nie kryje się z upodobaniami (swoją drogą lepsze to niż miałyby się kryć ) i tym samym można sobie stopniować wiarygodność w zależności od danego tytułu. Tak samo z PiS'em - to, że odpierdalają cyrk jakiego nie było, nie znaczy, że z automatu mamy uważać PO za jakiś ideał, wybaczyć im wszystkie nieudolności i głupstwa i oczekiwać na powrót ich władzy. Jasne, było "normalniej", ale nie twórzmy sobie iluzorycznych alternatyw na zasadzie "zatwardzenie albo biegunka" i wcale nie chodzi mi o wybór kogoś trzeciego, bo każdy może mieć inne wizje względem swojego życia, ale o trzeźwe myślenie - jeżeli widzimy, że coś jest złe to o tym mówimy. A przecież tutaj już nie raz widziałem jak ktoś uskuteczniał "nie mówmy źle o PO, bo jeszcze się ten PiS utrzyma" - ja bym to nazwał pragmatyzmem głupio-mądrych.

:brtk No problem.

:hubbabubba Ale myślisz że zakończenie "Złotych ust" akurat ucieszy ich elektorat? Przecież jak wspomniał Misiek już kiedyś wygrał je Komorowski, a ostatnio chyba Piechociński. Chyba największy idiota (nawet taki który lubi pomidorową - fuj! ) rozumie że to nie jest nagroda polityczna tudzież szczególnie ośmieszająca.

Będę się jednak trzymał zdania że cała afera to jedynie losowe zachowanie jarosławskiego podlizywacza i nie ma co się nią przejmować (co nie znaczy że nie oburzać).

:nevya Jak możesz wybrać, czy ktoś Cię kopie w dupę, albo w głowę, to rozsądek podpowiada wybrać tego, co kopie w dupę. No ale można też wybrać kredki i kukizystyków :P

Żadne nie jest fajne, ale gdy nic innego nie ma do wyboru...

W tym wypadku wybrano kopa w dupę, głowę i co jeszcze.

W odpowiedzi na lament PO i kolesie na stanowiskach dostaliśmy całkowite zniesienie konkursów i partyjniaków, nawet tych kiedyś wytkniętych palcem [Orlen - Mastalarek] na wszystkich stanowiskach.

Na zarzut o niejasne powiązania z biznesmenami mamy strumień kasy dla oligarchy z Torunia.

Chaos w przetargach? Ponad miesiąc temu minął termin podpisania umowy na Caracle, bez których Polska niemal całkowicie traci kontrolę nad własnymi wodami terytorialnymi/strefą ekonomiczną.

Prezydent był błazen i wlazł na krzesło? Nowy swoich gości raczy tanim winiaczem, a na asa dyplomacji Waszczykowskiego [który kiedyś wyleciał na kopach z placówki w Waszyngtonie] szkoda słów.

#dobra zmiana