MORDERSTWO CZY SAMOBÓJSTWU?
Wczoraj o godz. 7-ej wieczorem znaleziono w Dębnikami na polach bagnistych między ul. Polną a Ogrodową, niedaleko dzielnicy Zakrzówka, zwłoki elegancko ubranej kobiety, w wieku 30 do 35 lat, z poderżniętem gardłem.
Przechodnie zawiadomili natychmiast c. k. Dyrekcyę policyi oraz lekarza miejskiego o strasznym wypadku.
Przybyła na miejsca tajemniczej zbrodni komisya policyjna i lekarska skonstatowała, iż ofiara okrutnego morderstwa czy też samobójczyni zmarła skutkiem upływu krwi. Identyczności owej kobiety nie można było stwierdzić, gdyż prócz torebki i portmonetki nie znaleziono żadnych dokumentów, z których możnaby dowiedzieć się o jej nazwisku.
Prawdopodobnie — jak członkowie komisyi przypuszczają — dama owa w przystępie szału poderżnęła sobie brzytwą gardło i pod wpływem strasznego bólu wybiegła na pola dębnickie i tam wkrótce życie zakończyła.
Organa policyjne wszczęły energiczne śledztwo w kierunku identyczności tajemniczo zmarłej kobiety.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 09-03-1916
MORĄG. ZABÓJSTWO.
Urzędnik gospodarczy Wunderlich w poblizkiej wiosce strzelił dwa razy z dubeltówki do świniarka Schefflera. Ranny S. pobiegł do chlewa, dokąd udał się W. i strzelił po raz trzeci; tym razem ugodził go śmiertelnie.
W., który oddaje się zupełnie pijaństwu, twierdzi, że Sch. popełnił kradzież i jeszcze go drażnił. Sprawcę aresztowano. Tragiczny zgon Sch. opłakuje żona i sześcioro drobnych dzieci.
Kurjer Poznański, 09-03-1916
https://100lattemu.pl/dyplomacja-i-wojna/20485-zniszczenia-wojenne-fotorelacja-09-03-1916
https://100lattemu.pl/
