Ciekawe rzeczy w tej chwili na tvn24 mówi były szef BORu.
1. Ma duże wątpliwości, co do słuszności doboru takiego, a nie innego auta do przewozu głowy państwa. Chodzi o rodzaj napędu. Do takiej trasy i takich warunków drogowych on rekomendowałby coś z napędem na cztery koła, a nie na jedną tylną oś.
2. Kim był kierowca, kiedy i jakie szkolenia przeszedł.
3. Czy i jak było sprawdzone auto rano przed trasą.
Ponoć w tej chwili w BORze, mimo nadchodzących dużych imprez (Dni młodzieży,rocznica chrztu Polski), szeregu wizyt (m.in. papież), trwa regularna czystka, podczas której pozbywa się doświadczonych oficerów z wieloletnim stażem i zastępuje się swoimi. I to już mogą być pierwsze efekt tej kolejnej dobrej zmiany.
Czyżby była szansa, że sami się wykończą?
Swoją drogą ciekawe, czy to miejsce zostanie uznane za bożą ochronę głowy państwa i stanie się miejscem kultu. Taki prosty układ - ty mi złapałeś hostię, ja ci auta nie wywróciłem.
1. Ma duże wątpliwości, co do słuszności doboru takiego, a nie innego auta do przewozu głowy państwa. Chodzi o rodzaj napędu. Do takiej trasy i takich warunków drogowych on rekomendowałby coś z napędem na cztery koła, a nie na jedną tylną oś.
2. Kim był kierowca, kiedy i jakie szkolenia przeszedł.
3. Czy i jak było sprawdzone auto rano przed trasą.
Ponoć w tej chwili w BORze, mimo nadchodzących dużych imprez (Dni młodzieży,rocznica chrztu Polski), szeregu wizyt (m.in. papież), trwa regularna czystka, podczas której pozbywa się doświadczonych oficerów z wieloletnim stażem i zastępuje się swoimi. I to już mogą być pierwsze efekt tej kolejnej dobrej zmiany.
Czyżby była szansa, że sami się wykończą?
Swoją drogą ciekawe, czy to miejsce zostanie uznane za bożą ochronę głowy państwa i stanie się miejscem kultu. Taki prosty układ - ty mi złapałeś hostię, ja ci auta nie wywróciłem.
Ostatnio edytowany:
2016-03-04 23:30:20
--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".