Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Czy jest na sali spec od pr, ale taki z jajem?
oiko
oiko - Superbojowniczka · 8 lat temu
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1053546461357546&set=a.413169115395287.93030.100001066050208&type=3&theater




Prawie mi go szkoda Prawie

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

yAnZy
yAnZy - Superbojownik · 8 lat temu
fanpage zasypany
recenzje na poziomie 1.2 z kilkuset ocen

to mają

btw. ocenianie na FB powinno być sprzężone z meldowaniem i skalibrowane do metrów z GPS em

BeMyPenguin
BeMyPenguin - Superbojowniczka · 8 lat temu
Odpowiedź faktycznie zwala z nóg. Ale z drugiej strony prosić o rabat, bo ma się niepełnosprawne dziecko? Co roku drukuję apele o 1% dla mojej córki i w życiu mi do głowy nie przyszło, żeby chcieć rabat. Ulotka jak ulotka.

--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 8 lat temu
Można to było napisać bardziej po ludzku, szczególnie mogli se podarować ten sen płodzenia. Ale generalnie gość ma rację, poza tym skoro to jest prośba, to przecież mają prawo odmówić, nie?

--

Look_Behind
Look_Behind - Superbojownik · 8 lat temu
Oczywiście, że można odmówić. Ale można to zrobić w sposób, który nie urazi.
Sens płodzenia dzieci? Wiarygodność? To już jest buractwo na najwyższym poziomie.

Zieelo
Zieelo - Bojownik · 8 lat temu
DAJ MI RABAT BO MAM CHORE DZIECKO
I jeszcze to wielkie oburzenie i nagonka, że ktoś jej śmiał odmówić, do TVNu chcą drukarnię zgłaszać, o dyskryminacji mówią. Komuś chyba spadło na głowę takie wielkie pudło ;)

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 8 lat temu
Fakt, odpowiedź jest buracka, ale może faktycznie dostają tego tyle, że już ich kurwica bierze. Ja bym po prostu napisał, że przykro mi, ale nie ma takiej możliwości, bez żadnego zbędnego pierdolenia. I nie trzeba tego wcale uzasadniać.

--

Look_Behind
Look_Behind - Superbojownik · 8 lat temu
No oczywiście, że tak. Nie możemy pomóc i tyle w temacie.
Jeśli miałoby być z plusem dla mnie jako właściciela drukarni to zaproponowałbym umieszczenie apelu na fejsie czy innym tłiterze.
Ale skompromitować się w tak spektakularny sposób to naprawdę trzeba umieć

oiko
oiko - Superbojowniczka · 8 lat temu
:bemypenguin jeden prosi, drugi nie. Jak w każdym handlu. Miałam klientki, które wchodziły, brały, płaciły i wychodziły, a miałam i takie, które potrafiły trzy godziny w sklepie siedzieć i tak przebierać, tak się krygować o zniżkę, że żeby je zobaczyć, że wychodzą, to choćby trzy euro, ale musiałam odpuścić Ja się też pytałam o oferty, czy dobre pakiety, kiedy drukowałam ulotki o wyprzedaży ;) Fakt, że wygląda to na takie chodzenie po prośbie, ale od kiedy płaciłam po 6 tysi euro za miesiąc turnusu w Mielnie dwa razy do roku, to już się za bardzo nie dziwię stwierdzeniu, że każdy grosz jest ważny

Jest tu takie powiedzonko, które dość dobrze odzwierciedla sytuację: Domandare è lecito, rispondere è cortesia - Zapytać się wolno, odpowiedzieć jest grzecznością. Tu, paradoksalnie, brak odpowiedzi byłby bardziej na miejscu.

Nikt nie kwestionuje możliwości odmówienia, nikt. Ale Złoty Burak Dziesięciolecia kolesiowi bym przyznała, ku pamięci.
Ostatnio edytowany: 2016-03-02 16:11:42

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

yAnZy
yAnZy - Superbojownik · 8 lat temu
nie chodzi o odmawianie rabatu


"sens płodzenia dzieci" niepełnosprawnych
wtf

nevya
nevya - Bojownik · 8 lat temu
:zieelo , skoro tak zinterpretowałeś całą sprawę to zastanawiam się czy nie dostałeś jakiegoś rabatu na konto bojownika

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · 8 lat temu
:nevya

--

Tynf
Tynf - Superbojownik · 8 lat temu
Wystarczyło podciągnąć panią po inną grupę cenową i sprawa byłaby załatwiona; a tu taki brzydki strzał w stopę. Osoba pisząca ten tekst naczytała się zapewne dużo "dowcipów" :Skijlena i uznała, że zdanie o sensie płodzenia takich dzieci będzie wyśmienitą puentą.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Zieelo
Zieelo - Bojownik · 8 lat temu
:nevya
Nie no jasne, ostatnie zdanie to straszna chamówa, nie podlega to żadnej dyskusji, ale roszczeniowość w stylu "daj pan rabat bo mam chore dziecko" jest słabiutka ;)
Ostatnio edytowany: 2016-03-02 17:45:30

oiko
oiko - Superbojowniczka · 8 lat temu
On naprawdę potrzebuje konkretnego kursu pr...

https://www.goldenline.pl/maciej-paszek/wypowiedzi/t/forum


--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Tynf
Tynf - Superbojownik · 8 lat temu
:zieelo
Ja tam nie widzę roszczeniowości, pani poprosiła o rabat z racji tego, że ma chore dziecko; codziennie setki tysięcy ludzi w Polsce prosi lub wręcz naciska o rabat. Gdyby nie ostatnie zdanie, pani zapewne już dawno zapomniałaby o sprawie i szukała innej drukarni, ponieważ bardzo mocno przegięli, zdecydowała się sprawę nagłośnić i bardzo słusznie; sam bym tak zrobił.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

nevya
nevya - Bojownik · 8 lat temu
:zieelo , Wydaje mi się, że to strasznie demonizujesz, bo tu też liczy się forma. Możemy przecież zobaczyć fragment wiadomości - "Szanowni państwo, poszukuję drukarni, która w okazyjnej cenie wydrukuje parę...". Widać więc, że to nie są żadne żebry, tylko bezosobowa treść na zasadzie kopiuj/wklej, a jak komuś trafi do serca to się zgodzi. Przecież zapytać zawsze można, a dopisywanie do tego "daj pan rabat bo mam chore dziecko" jest chamskie.

Zieelo
Zieelo - Bojownik · 8 lat temu
:nevya
Może i masz rację i może i z reakcją przesadziłem, po prostu sam z racji wykonywanego zawodu strasznie często słyszę pytanie o rabat i CHOLERNIE mnie to denerwuje. Masz, kliencie, podane ceny, to to są ceny które obowiązują, do biedronki jak po chleb chodzi to o rabat nie pyta, jest cena - to taką płaci.
Dlatego mimo iż nie popieram chamskiej odpowiedzi, bo trudno taką chamówę popierać, to poniekąd ten wybuch typa rozumiem ;)
Ostatnio edytowany: 2016-03-02 18:10:03

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · 8 lat temu
:zieelo

To zmień nastawienie. Co jest złego w targowaniu? Nawet u nas w kraju ceny podane w sklepie teoretycznie nie są cenami wiążącymi.

A przy tego typu zamówieniach - czemu się nie pytać o rabat? Standardowa sprawa. Dla starej firmy jak zamawiałem ulotki dla oddziałów, wkładki do PINmailerów itp. to zawsze się pytałem o rabat w zależności od ilości w zamówieniu, ewentualnej dalszej kontynuacji współpracy itp.
I nikogo to nie dziwiło.

W tym przypadku nie chodzi o to jak i co ta kobieta zamawiała, tylko jaka była reakcja tego buraka. A była właśnie buracza...

--

Zieelo
Zieelo - Bojownik · 8 lat temu
:Misiek666
Nie mogę się targować, to nie jest mój biznes, jestem zwykłym pracownikiem, nie ja ustalam ceny i po prostu nie mogę z nich schodzić - szef mi mówi "koleś tu masz ceny i tyle kosztuje ta usługa, za tyle sprzedajesz", a nie "koleś, tu masz ceny ale traktuj je raczej dość luźno i jak ktoś spyta o rabat to rozdawaj na lewo i prawo"
Cała dyskusja zresztą nie ma sensu, jak sam zauważyłeś, przyczepiłem się do całej sprawy od dupy strony, cały problem w tym wątku leży zupełnie gdzie indziej ;)
Ostatnio edytowany: 2016-03-02 18:25:32

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · 8 lat temu
:zieelo no właśnie...

Peace... and chill...

--

tempotempo
tempotempo - Superbojownik · 8 lat temu
faktem jest, ze w naszym kraju prawo pozwala, a mozna powiedziec, ze popiera targowanie cen - o czym malo kto pamieta. BTW, tak jak malo kto pamieta, ze przy decyzji o zakupie powinno sie miec odliczona kwote, zas wydawanie reszty, to juz tylko i wylacznie dobra wola sprzedawcy.

ad rem - ciekawe jest czy ten pan niechcacy sie tak wylozyl, czy moze czekal tylko kto naglosni jego podobne odpowiedzi, zgodnie z zasada 'nie wazne jak o nas mowia, dobrze czy zle - wazne zeby mowili'. swoja droga, najmocniej ten rodzaj czarnego PR swojego czasu eksploatowala firma benetton, a dzisiaj jakby o niej cos slabo slychac.

pani szukala drukarni, ktora wydrukuje cos po okazyjnej cenie - zawsze mozna bylo powiedziec, ze dla nas okazyjna cena jest X (gdzie x=cena *10)

--
tempotempotem

oiko
oiko - Superbojowniczka · 8 lat temu
Masz rację :zieelo, problem w tym wątku leży gdzie indziej.
Do tej pory pamiętam, jak dzieckiem jeszcze będąc zostałam siłą wyrwana w pustym autobusie z siedzącego miejsca obok kierowcy przez opiekunkę osoby niewidomej. To była postawta roszczeniowa. Jeśli Beata weszłaby do drukarni i walnęłaby taki tekst, który jej przypisałeś, to też by była postawa roszczeniowa.

Prawdziwym problemem tego wątku jest to, że co poniektórzy widząc inwalidę równoważą go z postawą roszczeniową, bez względu na to, co robi.

Kiedy los obdarzy cię niepełnosprawnym dzieckiem, to jest tragedia dla całej rodziny i przyjaciół. Kiedy niepełnosprawność jest na tyle poważna, że dziecko potrzebuje opiekuna w każdym momencie dnia, żeby jeść, zmienić pozycję, odgonić muchę z nosa, czy nie rozsmarować kału po całym mieszkaniu i nie pogryźć do krwi dziecka przechodzącego obok, wtedy nagle robi się dookoła ciebie pustka. A często znika i ten, który przysłużył się plemnikiem do istnienia dzieciaka, bo nagle decyduje, że "problem" go przerasta.
I przestajesz być matką, a zaczynasz być matką dziecka niepełnosprawnego. Nagle się okazuje, że jeśli nie walczysz o swoje prawa, to nikt ci tych praw nie respektuje. Jeśli nie nazbierasz kasy, to twoje dziecko nie będzie rehabilitowane, albo będzie w stopniu niewystarczającym. Często rezygnujesz z pracy, żeby móc się opiekować dzieciakiem, bo opiekunka, a zwykła siksa tu nie wystarcza, kosztowałaby cię o niebo więcej, niż twoja zarobiona pensja. I tak włazisz na wszystkie zasiłki, datki i fundacje, piszesz, pukasz, prosisz, z dzieckiem w wózku, bo przecież nigdzie nie zostawisz. I tu jeden zrozumie, a drugi walnie, że na żebry przyszłaś. Huk, dla dziecka i żebry niestraszne, bo od tego żebrania to ci sie na następne dwa tygodnie rehabilitacji zebrało. Potem siadasz przed komputerem czy telefonem i myślisz, gdzie tu by jeszcze można zaoszczędzić. No i piszesz maila do drukarni, dziesięciu, z góry wiesz, że odpowiedzą dwie, trzy, może żadna niczego nie zaoferuje, ale spróbować trzeba.
Otwierasz maila z odpowiedzią odmowną, którą już wzięłaś pod uwagę, ale nie spodziewałaś się wytłumaczenia... czytasz, że dziecko, dla którego poświęciłaś cały swój czas, zdrowie, często godność, dla którego wypłakałaś oczy, ale i niepomiernie wzbogaciłaś serce, dla którego walczysz codziennie o lepsze jutro, w prawdziwym tego zwrotu znaczeniu, to właśnie dziecko, które jest dla ciebie sensem życia, nie miało sensu spłodzenia...

Masz rację, :zieelo. Problem leży zupełnie gdzie indziej.


Gdyby niepełnosprawność była przywilejem ułatwiającym życie, wszyscy siedzielibyśmy na wózkach inwalidzkich.


--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
oHjoeiJa - Superbojowniczka · 8 lat temu
Naprawdę liczy się forma. Nikt nie lubi łaski i trzeba mieć w sobie zwyczajną przyzwoitość. Dziś choroba dotyka mojego dziecka jutro ciebie.

Look_Behind
Look_Behind - Superbojownik · 8 lat temu
Ojoj, fejsbukowy fanpejdż drukarni został zamknięty

oiko
oiko - Superbojowniczka · 8 lat temu
Przynajmniej gościu będzie się teraz cieszył wyselekcjonowaną klientelą

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Spowiednik
Spowiednik - Superbojownik · 8 lat temu
https://wiadomosci.onet.pl/warszawa/skandaliczna-odpowiedz-prezesa-drukarni-na-prosbe-o-pomoc-dla-chorej-dziewczynki/fml70g

--
Kanalia. Ojkofob. Łotr, komunista, esbek, zdrajca, gorszy sort. Spacerowicz. Astroturfer. Bojówkarz
www.youtube.com/watch?v=QCnneFzXhmc
Zaraz będzie ciemno...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kombinator_83 - Superbojownik · 8 lat temu
Nie wiem na ile to prawdziwe, ale jeśli autentyczne, to dopiero jest przesada:
https://demotywatory.pl/4625401/Ciag-dalszy-afery-z-pracownikiem-drukarni-Szkoda-ze-akurat

oiko
oiko - Superbojowniczka · 8 lat temu
:kombinator_83 prawda Chłopak wykasował i na profilu jest juz tylko sprostowanie, tatuś stwierdził, słusznie zresztą, że za wypowiedzi syna nie odpowiada, ale i reposty tatusia, kiedy na samym początku afery odpowiadał na komentarze nie były dużo lepsze. Tylko te szybciutko znikły, choć pewna jestem, że ktoś tam jakieś screeny zachował.

Chociaż jak tak lepiej się zastanowić, to za zachowanie i wychowanie synka odpowiada również ojciec.
Ostatnio edytowany: 2016-03-03 17:35:25

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks
Forum > Hyde Park V > Czy jest na sali spec od pr, ale taki z jajem?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj