:czujnyjakpiespotrojny widzisz, z taką argumentacją, jaką prezentujesz, nie jesteś stroną do dyskusji. Reprezentujesz typowo polaczkowate podejście do zagadnienia, gdzie wszystko, co ruskie to złe i dezawuujesz wszystko, co stamtąd.
Co do broni, nie masz racji. Mają swoje produkty, których państwa "przeciwne" mogą pozazdrościć. Tak jest zresztą w każdej armii. Dysponują udaną konstrukcją, która okazała się być lepsza od innych. Kilka przykładów by się znalazło.
Surowce ograniczasz chyba tylko do surowców energetycznych, które akurat nie mają dobrych notowań w tym momencie. Zapomniałeś jednak o całej tablicy Mendelejewa, którą mają dostępną u siebie.
Jak byłem jeszcze za czasów ZSRR na Ukrainie (Krzywy Róg), to jak wszedłem do sklepu rtv i "składnicy harcerskiej", to półki były pełne towaru. Radzieckiego, ale dostępnego. U nas na telewizory były wtedy kolejki społeczne...
Do dziś w Rosji produkuje się jedne z najwytrzymalszych ciężarówek.
Nie jest z tym krajem tak źle, jak próbuje się nam wmawiać i co pokazuje nam nasza telewizja.
Ten kraj ma swoiste pojmowanie demokracji, którego my nie zrozumiemy. Bo mimo geograficznej bliskości, mamy całkowicie odmienne widzenie świata. Poczytaj historię. Lud ruski, rosyjski, radziecki, by dobrze funkcjonować musiał być trzymany mocną ręką. Oni są przyzwyczajeni do "autorytetów" pokroju carów, Stalina, Putina... Ale to jest dla nich normalne.
Jeśli nie odpowiadają Ci Rosjanki, zawsze możesz wybrać Niemkę
Zabawną sprawą między innymi,z płytami stamtąd, to fakt, że wszelkie obce nazwy są zapisane grażdanką fonetycznie. Miałem kiedyś płytę podpisaną "Джон Леннон".