... ocipiało ze szczętem.
W Finlandii zamierzają dać KAŻDEMU po tysiąc eur/mies. Za nic. Oczom nie wierzę.

https://wyborcza.biz/biznes/1,100896,19471761,finski-eksperyment-tysiac-euro-dla-kazdego-za-nic.html#MTstream

Oczywiście, żeby dać nierobom trzeba zabrać więcej tym, którzy pracują. To chore ideologie.
Przy okazji wszystkie ciapate się zjadą do Finlandii.

Uniwersum Honor Harrington się przypomina. Doliści, Ludowa Republika Haven, takie tam.

Jak ich stać, to niech dają. Mam to w dupie.

Tysiąc €. Chyba zostanę Syryjczykiem.

A mogliby za to jakieś czołgi kupić, albo rakiety, albo bombowce...

Jeśli ich stać, to w czym problem? W polsce "chcą" dać 500pln każdemu kto ma dziecko, za nic.

A tak bardziej poważnie.
W Finlandii średni dochód to 40 000 euro rocznie, czyli te 1000eur miesiecznie to obniżenie podatków dla pracujących, oraz zmiana nazwy zasiłków dla niepracujących.

W Polsce zarobki są niższe (ale koszty też), więc 1000 euro robi wrażenie, ale przecież te liczby odniesione do ich liczb już tak duże nie są.

Stać ich, to robią eksperyment, jak się liczby przestaną zgadzać, eksperyment zamkną.

https://wmeritum.pl/szwecja-15-letni-litwin-zamordowany-przez-14-letniego-syryjczyka-bronil-kolezanke/

https://joemonster.org/phorum/read.php?f=15&t=2299226

:brtk - nie 40.000, tylko 30.000. Brutto.

1000 euro na łebka to dla nich wydatek porównywalny z całym budżetem państwa (46 mld na dolę vs. 52 mld cały budżet).

No, i to tyle z liczb.

:brtk "(...) czyli te 1000eur miesiecznie to obniżenie podatków dla pracujących, oraz zmiana nazwy zasiłków dla niepracujących."

Ty naprawdę myślisz, że w Finlandii pieniądze na choinkach rosną ???

to pierwsze o czym pomyślałem, Ludowa Republika Haven
Pytanie czy Polska to Królestwo Manticore

:maciek_cherokee - Silesia, jak nic, Silesia.