Mnie tam generalnie rzecz biorąc nie przeszkadza co ktoś na siebie ubiera. Skoro lubi, niech ma. Tylko smutek mnie czasem ogarnia, bo kiedyś każdy chciał wyglądać inaczej, odróżnić się od mas. A teraz - im bardziej wtopi się w tłum, tym lepiej. I nieważne, że coś nie pasuje do figury, urody - tak ma być, bo tak noszą się wszyscy.
:tldr żeby nie było żal zarzygać powiadasz... więc powiadasz też, że szukasz na HP partnerki, która z tobą pójdzie na imprezę? Dopisz tam jeszcze, żeby założyła coś, czego nie żal jej zarzygać
--
Pół żartem, pół litra.
Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu
:lupiniii każdy? Nie sądzę. W pociągu, którym jadę do pracy, codziennie widzę nastolatki jadące do szkoły. Wszystkie wyglądają niemal identycznie. Takie same ciuchy, fryzury i makijaże. I wszystkie skupione na swoich smartfonach Tylko jednostki się wyróżniają