Z jakich czytników korzystacie? Co polecacie? Wiem, że już były podobne wątki, ale może jakieś fajne nowości wypatrzyliście? Mój Nook odszedł, potrzebuję następcy. Święty Mikołaj zastanawia się nad Onyxem AfterGlow 2. Ktoś poleca, ktoś odradza?

tak

A co się stało z nookiem? Nie chcesz takiego samego?

Doszło do spięcia miedzy wyświetlaczem a resztą. Wymiana wyświetlacza kosztuje tyle co zapłaciłam za Nooka.
A nowego w sensownej cenie nie widziałam, więc rozglądam się za innymi

ja bylem bardzo zadowolony z pocketbooka

Najtańszy z sensownych polecę wobec tego

podczepię się pod temat - jak prezentuje się paperwhite 2, na tle innych czytników do ~500zł? Mikołaj intensywnie myśli :P

Kindle... reszta się nie liczy

Mój szwagier, który dużo czyta uparł się kilka lat temu na ebooka, bo dużo lata i zabieranie kilku książek to kilka kilo więcej dla niego w bagażu (znaczy kilka dolców). Na początek jakieś onyxy, oyo, sony odkąd zamówiłem mu Kindla Paperwhite 3G miałem spokój, ostatnio w wakacje wymieniłem mu tylko na Amazon Kindle Paperwhite 3 i przez support wyłączałem reklamy, moim zdaniem nie ma nic lepszego.

Nowy nook. Mozna czytac w wannie! Wreszcie zrobili woodopornego einka:
https://www.barnesandnoble.com/w/nook-glowlight-plus-barnes-noble/1122314015
Moj stary dziala, wiec nie zmieniam, ale jakbym zmienial to zdecydowanie na tego. Tym bardziej, ze na forum xda juz sie nim interesuja. To juz kwestia czasu kiedy bedzie zrootowany i z nowym softem. A od tego miejsca juz tylko kroczek do apki legimi. A jak przy legimi jestesmy...
A jak nie nook to moze czytnik z abonamentem w legimi:
https://www.legimi.com/inkbook/ ?
Z czytnikiem sprzedaja najwiekszy abonament. Mi starcza taki sporo mniejszy, ale z drugiej strony placic 50pln miesiecznie jest o wiele mniej dolegliwe niz jednorazowo 500 pln.

:tomasz35 Kindle w naszym kraju niestety srednio sie sprawdza. Urzadzenia sa ok, ekosystem kindle jest ok, ale niestety ma powazne braki jesli chodzi o literature nieanglojezyczna. Niby mozna rzezbic z kowersja i wysylaniem plikow, ale to zawsze rzezba. Dowolny czytnik nie bedacy kindlem czyta komplet formatow. Jak masz androida na pokladzie - jak w nookach i onyxach, to instalujesz sobie ulubione oprogramowanie do czytania i w ogole jest bajka.

Banan, własnie kupiłem córce, na amazonie... jako prezent pod choinkę, bo dzisiaj czarny pionnntek
Tylko kufa do Barcelony amazon nie chciał wysłać
...chyba sam zawiozę


nawiasem - skąd i w jaki sposób "black friday" znalazł się w Kraju

:tomasz35 komercjalinionizm

Jakubfk, ale właśnie moja córka, która mieszka w Hiszpanii, delikatnie zasugerowała mi prezent pod choinkę.
I tłumaczyła to tym, że nie ma dostępu do języka polskiego, do polskiej literatury, i że wlaśnie kindelek by jej w tym pomógł. Że wlaśnie na kindelka całkiem sporo ksiązek po polsku jest dostępne. Nie mówię o innych językach. Córka mówiła o polskim.
Acha, nie jest to goopiapinda podlotek. Ma prawie 30 lat. I mówi w siakiś innych pogańskich językach...

Ja Ci powiem szczerze, że nie mam o tym pojęcia
Ale ja raczej słucham, niż czytam... wiesz, wiek, oczy nie te
W audiobookach sie zaaaa...słuchałem

Ale mam swoją kostkę w bibliotece w Carol Stream - w wiosce, gdzie mieszkam najdłużej w jednym miejscu w moim życiu

Jaki lanzzz

Happy, Wrednapipo, ta fotka już tu była daaawno temu

:tomasz35 na kundla, jak i na kazdy inny czytnik, mozesz zapodac ebooka posiadanego ze zrodla zewnetrznego. Nie ma znaczenia czy jest to sklep lub ksiegarnia internetowa czy chomikuj lub inny torrent.
Z tym, ze Kindle czyta bezposrednio wielu popularnych formatow. Mozesz wiec albo bawic sie konwersje albo szukac w swoim zrodle innego formatu. Nie mowie, ze to duzy problem, ale czytniki niezalezne maja tu plusika.
Sila Kindle jest caly ekosystem zakupu ksiazek z amazona. Zwlaszcza w wersjach 3G. Z tym, ze z tego co wiem szukajac w amazonie ksiazek w naszym pieknym jezyku odbijmy sie od pustych polek.
Kindle to bardzo dobre urzadzenia. Doskonale wykonanie. Swietna gwarancja. Jesli Twoja corka nie chciala sie zaglebiac w wielkie poszukiwania i roztrzasanie niuansow, to nie dziwie sie, ze wybrala bezpieczna opcje.
Ja kiedys poswiecilem sporo czasu na porownania i testowanie roznych opcji i finalnie uznalem, ze w Polsce najwieksze zalety Kindle bledna, a cena pozostaje ta sama. Wtedy wybralem nooka z podswietleniem, bardzo gleboko przerobilem mu oprogramowanie i sluzy mi dzielnie do dzis. Kosztowal grosze, a robi robote porzadnie. Obecnie kusi mnie jedynie opcja wodoopornosci, ale raczej nie bede zmieniac czegos co dziala.

Popieram Kundla paperwhite. Żonce na poprzednią gwiazdkę Nikołaj Nikołajewicz przyniósł i do dzisiaj chwali, a czyta dzień w dzień po parę godzin. Bezawaryjny. Sporo książek jest za free na Amazonie, sporo za pół - darmo. Obsługuje wiele formatów, a te których nie obsługuje stosunkowo łatwo przekonwertować.

Jakubfk, powiem Ci jeszcze jedną rzecz. Może i wiesz, może nie... przypuszczam, że wiesz

Moja żona używa kindelka fajerka... tableta.
I jest różnica, i to spora, czy chcesz kindelka przyczepionego do swojego konta na amazonie, czy nie. Niby ten sam android, a jednak inny Jak kupujesz, i klikniesz "to moje", to dostajesz powiązanego ze swoim kontem. Oczywiscie mylyjon aplikacji, drugi mylyjon książek za darmo, lub za 99 centów.

Ale nie działają "obce" aplikacje

Jak klikniesz przy kupnie - to prezent - to kindelek przychodzi "niezarejestrowany" w amazonie. I kupa z aplikacji amazonskich, i z książek za free
Ale za to działają obce aplikacje

Oczywiście można zresetować kindelka "amazońskiego" do normalnego... tylko, że to chyba droga w jedną stronę
A Amazon rzondzi... przynajmniej tu

:tomasz35 Fire to zupelnie osobna sprawa. To jest tablet a nie czytnik.
Co do rzadzenia, to wierze. Jak pisalem, ich ekosystem jest swietny, wiec nie dziwne, ze ma wielu zwolennikow.
Tylko jak chce kupic ksiazke po polsku, to zaczyna sie zabawa. O ile nic sie nie zmienilo, to nie moge jej kupic w amazonie z poziomu czytnika, bo jej tam nie ma. Wiec szukam po innych i wtedy kindle mnie ogranicza zamiast pomagac.

Kindle + Calibre i wszystko hula. Ma światełko, ma wi-fi, jest bajka.

PS Czy tylko mój tak ma, że nie chce się łączyć/ładować przez "cienkie", nieoryginalne kable USB?

Zdecydowanie pocketbook, chyba, że masz fundusze nielimitowane to wtedy onyx

:herofan, a który model Pocketbooka miałeś?

:jakubfk, słyszałam o wodoodpornym Nooku, ale nie ma go nigdzie w Europie chyba, nie zapowiada się też że będzie.

Kindle zdecydowanie nie.
Ale wypatrzyłam na allegro innego Nooka, z roczną gwarancją. Tylko lepiej starszego, sprawdzonego Nooka czy nowszego, niesprawdzonego Onyxa? Różnica w cenie niewielka.

:sadj, czemu nielimitowane fundusze?

A nie, bo kiedyś pocketbooki były tańsze Ale widzę, że po prostu trafiłem na promocję, gdy pozbywali się tych bez 'lampki'

Ja korzystam z Kindle paperwhite i nie mam na co narzekać. Najwygodniej czyta się książki przygotowane pod Kindle, ale zaskoczyło mnie jak dobrze radzi sobie ze zwykłymi PDFami. Można komfortowo czytać pdf bez kombinowania.

Na świecie czynników pisało o dobrej obniżce amazona. W UK paperwhite 3 aktualnie na obniżce 79 funtow

Może podkleić ten temat? Co 2 tygodnie ktoś nie umie kupić sobie czytnika

Albo na posiadanie kilku konsol

Co jest nie tak z Kindle, że zdecydowanie nie?

:paula_jasu
Też się zastanawiałem na tym Onyxem, ale że cena była porównywalna z Kindlem... Kindle 2, choć ma swoje wady, jest dobrym wyborem, ma bardzo dobre oświetlenie, można czytać w nocy po ciemku. Pocketbook jest słabo wykonany, przynajmniej model 622. A najlepiej to do pójść do sklepu.

Jakby co, to czytnik się kurzy, kupiłem tylko dla szpanu

Nie mogę szpanować studiowaniem prawa, to chociaż kupowaniem czytnika

:tilliatillia, nie wiem. Ale :lordziq powiedział że nie, więc go słucham

:paula_jasu Bierz wodoodpornego Nooka.