Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > No curva wreszcie!
Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 8 lat temu
Dwie grupy, których w ruchu drogowym nie cierpię najbardziej, to:

1) pedalarze (nie mylić z rowerzystami) - jeżdżą po przejściach dla pieszych, po jezdni lub chodniku jak obok jest ścieżka, zjeżdżają z chodnika na jezdnię przed samochód itd.,
2) straż kmiocka - wiadomo.

A dziś widziałem, jak strażnik kmiocki cyknął fotkę jakiejś hipsterskiej pedalarce przejeżdżającej po przejściu dla pieszych, po czym zatrzymał ją do kontroli drogowej.

Ciekawe, czyj to pomysł, bo sytuacja miodzio. Aż żałowałem, że musiałem dalej jechać, bo nic, tylko wziąć popcorn i podziwiać.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.


I tak trzymać, nie mają kart rowerowych i wyobraźni to perpedesem albo parakulosem.

Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · 8 lat temu
od stycznia tracą fotoradary więc szukają alternatywnych źródeł kasy

--

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 8 lat temu
:maciek_cherokee - i tak im będzie trudniej. Parę lat temu mój ojciec widział, jak jakaś strażniczka kmiecka zatrzymywała pedalarza. Ten jej tylko odpyskował: " Pilnuj podpaski!" i pojechał dalej. Przecież nie będą ich gonić... Za to pewnie to zrobienie fotki działa psychologicznie na pyskaczy.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

atitta
atitta - Babcia Straszy Prąciem · 8 lat temu
Idę w niedzielę rano chodnikiem. Po drugiej stronie ulicy ściezka rowerowa. Dzwnek za sobą słyszę, usuwam się odruchowo i pytam baby:
- Czemu pani na mnie dzwoni?
I się dowiedziałam kurde-
- Bo się nie chodzi środkiem chodnika!
Ot co.

--
Mrrrrr.... Wiesz co jest najbardziej przerażające? Zdychanie w poczuciu że się tak naprawdę nie żyło...

atitta
atitta - Babcia Straszy Prąciem · 8 lat temu
A, a jezdnia jest dla samochodów nie dla rowerów. Jasnie pani tak powiedziała.

--
Mrrrrr.... Wiesz co jest najbardziej przerażające? Zdychanie w poczuciu że się tak naprawdę nie żyło...

Djbanan
To się chłopaki narobią, bo za prawie wszystkie wykroczenia mandat wynosi 50zł, chyba że kumulacje będą fundować. Jako pedałujący także uważam, że powinni sprawdzać uprawnienia do jazdy, ale w bazie i przynajmniej rozpocząć karanie za wszystkie niebezpieczne występy.

--

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 8 lat temu
- jak chodnik jest szeroki, to nie mam nic przeciwko, mimo, że przepisy mówią inaczej. Moim zdaniem rowery powinny co do zasady jeździć chodnikiem - są lekkie, wolne, podatne na uszkodzenia, niezarejestrowane i bez OC - po prostu nie pasują do reszty ruchu na drodze.

Ale na wąskim chodniku (jak po drugiej stronie ulicy jest szeroki), czy jak obok jest ścieżka rowerowa, albo ulica z natężeniem ruchu 3 samochody na ruski rok, albo idę po przejściu dla pieszych a gość na mnie szarżuje - to insza inszość. Wtedy ze swoimi gabarytami się nie usuwam. Chyba, że akurat jestem w gajerze - tego by było szkoda. A pedalarza mi szkoda nie będzie

Co gorsza, ostatnio zauważyłem maniaków jadących pod prąd ulicami jednokierunkowymi. No cóż, jak mi taki wpadnie pod samochód, to mu jeszcze do kompletu nogi połamię - i tak będzie liczone do wypadku, a ten nie z mojej winy. Za to może xuj drugi raz na rower nie wsiądzie.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

atitta
atitta - Babcia Straszy Prąciem · 8 lat temu
Własnie o to chodzi "jesli chodnik jest szeroki" Po drugie po drugiej stronie ulicy ścieżka a niedzielny poranek i na ulicy ani pół auta.

--
Mrrrrr.... Wiesz co jest najbardziej przerażające? Zdychanie w poczuciu że się tak naprawdę nie żyło...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
GROH - Superbojownik · 8 lat temu
@Peppone
pod prąd pedalarze/rowerzyści mogą jeżdzić jak jest znak zakaz wjazdu/nie dotyczy rowerów
sam jeżdze na rowerze ale nie wpycham sie tam gdzie nie trzeba
buraków jest równo po każdej stronie ,czy to kierowcy samochodów/piesi/rowerzyści
wystarczy znajomośc przepisów albo trochę kultury (raz mi baba scieżką rowerowa szła z wózkiem bo chodnik był dla niej zbyt nie równy)

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 8 lat temu
:groh - znam te ulice, nie ma tam "nie dotyczy rowerów". Pedalarze i tyle.

Nie odnoszę się do tego, w której grupie jakie są buraki, skupiłem się na pedalarzach, bo ci się czują bezkarni. Nie mają tablic, często jeżdżą z zasłoniętymi twarzami i można im jedynie skoczyć albo rozjechać, gdy to będzie ich wina.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

Tynf
Tynf - Superbojownik · 8 lat temu

Ulice jednokierunkowe są stworzone głównie z myślą o mijaniu się samochodów na wąskiej drodze. Rower jadący pod prąd nie jest tu przeszkodą. ;)


--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Djbanan
Nie łapię, to już drugi hejt na pedałujących na tym forum w przeciągu dwóch tygodni. Jeżdżę sporo samochodem i rowerem. Poza dwoma miejscami w moim mieście i co jakiś czas jakiegoś melepety na rowerze miejskim, nie widzę żadnych przegięć. To charakter Warszawiaka czy tam rzeczywiście macie tam jakiś klub sportowy masowo trenujący debili?

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Oj, jest z tym problem, a chyba prym wiedzie Kraków z tymi ich wąskimi jednokierunkowymi uliczkami w centrum, zaparkowane samochody, a rowerzyści mogą jeździć pod prąd. Matko Bosko!
BTW Szukam w Krakowie tego ko-kurva-larza, nie zna ktoś?

atitta
atitta - Babcia Straszy Prąciem · 8 lat temu
Widzisz, jazda na rowerze zrobiłą się modna. W tej chwili "dojeżdżam do pracy rowerem" to tak samo jak "jestem weganinem" lub "studiuję prawo".
A przy tym poczucie bycia lepszym, bo wiesz- markowy kask, okularki, spodenki itp i czuje się jeden z drugim bądź jedna z drugą jak królowie/ królowe życia. Przy takiej masie aut i natężeniu ruchu naprawdę potrafią zajść za skórę. Bardzo. Jestem zarówno pieszą, rowerzystką jak i kierowcą (nie wiem czy nie powinnam napisać kierowczynią, żeby było trendy i poprawnie politycznie). Piesi na ścieżkach rowerowych mnie wkurzają, ale nie widziałam jeszcze żeby ktoś się samochodem pchał na ścieżki rowerowe i z morda jeszcze skoczył.
Cham jest chamem bez względu na to czy siedzi za kierownicą, czy siedzi na siodełku czy idzie.

--
Mrrrrr.... Wiesz co jest najbardziej przerażające? Zdychanie w poczuciu że się tak naprawdę nie żyło...

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 8 lat temu
:tynf - owszem, jest.

Skręcasz np. w jednokierunkową w prawo, a tu ktoś Ci wyskakuje pod prąd...
Wyjeżdżasz z zatoczki parkingowej po lewej stronie i jeb...

Przykłady można by mnożyć.

No, ale to trzeba być kierowcą, albo - jeżdżąc na rowerze - mieć za tynfa wyobraźni

:djbanan - kiedyś zgram z kamerki przykłady debili z jednego, przeciętnego dnia - dojazd do pracy i z pracy. Samych nieogarów jeżdżących po przejściach dla pieszych się ze 20-30 uzbiera.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 8 lat temu
Sam jestem pedalarzem, i wku*wiają mnie inni pedalarze. Dziś jadąc autem do pracy mało jednego na maskę nie wziąłem gdy przejeżdżał na czerwonym, aż kusiło przycisnąć. Ale maski łosia mi szkoda, i czasu tracić. Dużo poruszam się po mieście na rowerze i widzę co i rusz jakiegoś debila na rowerze który ma wszystko gdzieś, no bo skoro on jedzie to wszyscy mają się dostosować do niego.

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

brtk
brtk - Superbojownik · 8 lat temu
Skoro debile są wśród kierowców, skoro debile są wśród pieszych, to naiwnie jest zakładać, że nie będzie ich wśród rowerzystów.

Do tego wszystkie trzy grupy uważają, że w sytuacji gdzie oni mają pierwszeństwo, to reszta na pewno o tym wie. Dobra sentencja na nagrobek: "miał rację"

PS: dzwonek w rowerze służy do kulturalnego poinformowania o swojej obecności, to nie jest odpowiednik "spierd@laj ch*ju lub 3,14zdo", to jest raczej "przepraszam, ja też tu jestem, nie zróbmy sobie krzywdy".

--
b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b b

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:brtk
Przekonałeś mnie, założę sobie dzwonek w samochodzie

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Avarie - Superbojowniczka · 8 lat temu
A ja lubię jak jadący za mną rowerzysta zadzwoni. Ja ich nie słyszę, jak mają dobry rower i jadą szybko to za cholery nie wiem, czy jak zrobię krok w boku to nie wpadnie na mnie taki kolarz. A jak zadzwoni to wiem, że mam iść swoim tempem i nie robić gwałtownych manewrów to sobie mnie spokojnie rowerzysta minie.
Nienawidzę za to jeżdżenia po wąskich chodniach albo gdy obok, po tej samej stronie jest ścieżka (sytuacja nagminna u mnie po domem).

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Ja nienawidzę wszystkich pedałrastów, a szczególnie tych na małych rowerkach z czterema kółeczkami (takie rozumisz dwa boczne z tyłu posiadają). Jadą tacy slalomem miedzy autami a z pieluchy im wycieka.
A tak poważnie, są też rozgarnięci cykliści, ale niestety w mniejszości.
Forum > Hyde Park V > No curva wreszcie!
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj