https://www.fakt.pl/warszawa/sierpniowa-masa-krytyczna,artykuly,569175.html

Jak zwykle. Piątek. 18:00. Jestem za oficjalnym zezwoleniem strzelania do tych imbecyli

Fakt, że to kretynizm, ale za to jak wqrwiają jest zabawne.

Kiedyś im zrobię masę krytyczną... Wezmę Miśka i jeszcze paru gabarytowych warszawiaków i zaczniemy im spacerować po pasach przed czołem peletonu

Boszz, jak ci Warszawiacy nienawidzą słoików próbujących uzupełnić zapasy.

wystarczy zrobić piknik na tych ich ścieżkach rowerowych. Oni blokują ulice, my im zablokujemy ścieżki.

:djbanan zapasy czego? Powietrza w dętkach??? Żeby to jeszcze czemuś służyło. To jest normalnie banda cykloterrorystów.

Ja akurat nie mam problemu, bo mieszkam po prawej stronie Wisły. Ale rozumiem ludzi mieszkających w Centrum wychodzących w tym czasie z pracy, lub akurat wyjeżdżających z miasta. W tym całym Ratuszu ktoś powinien mocno palnąć się w ten głupi łeb.

A Ty po kawie, czy jeszcze przed?

:djbanan nie pijam kawy.

Extended version

Boszz, jak ci Warszawiacy na rowerach nienawidzą słoików próbujących wyjechać z miasta by uzupełnić zapasy.

:djbanan jeśli próbują, to może w końcu niech im ktoś powie, że jeżdżąc w kółko to im się nie uda

Ale ja ich o inteligencję nigdy nie podejrzewałem

Szfak, mam nadzieję, że zdążę wrócić z zakupów, zanim mi zablokują kompletnie dojazd do domu

Terefere - nie lepiej przełożyć zakupy?

Co wy wiecie o wqrwie ? To pod moimi oknami jeżdżą - wczoraj rolkarze, dzisiaj cyklisci...Zaskoczeni kierowcy na skrzyżowaniach trąbią, jakby to miało cos pomóc... i co z tego, ze jest po godz.22 ?

Kaab, nie za bardzo, bo jestem umówiona na oglądanie konkretnych mebli

Zresztą nie rozumiem, dlaczego miałabym mieć zmieniać moje plany, bo banda terrorystów na rowerach po raz kolejny postanawia ludziom robić na złość i blokować pół miasta, żeby "walczyć o swoje prawa".

Tesia ... a tak kubeł + pomyje to nie próbowałaś jeszcze??

Czy ja dobrze rozumiem, że wqrwiasz się rano o to co będzie się działo wieczorem w miejscu w którym Cię nie będzie?

:djbanan źle mnie zrozumiałeś. Umawiam się z ludźmi, którzy stamtąd będą wyjeżdżać. Przez co pewnie wszystko się wydłuży. A nawet gdyby nie - to jak tu się nie wkurzać na tych pacanów. Ciekawe co byś powiedział jakby wam w Szczecinie co jakiś czas robili rewolucję i na przykład blokowali centrum co miesiąc w piątek? Zadowolony byś był?

To są uroki mieszkania w stolicy - nie zazdroszczę

Masa krytyczna odbywa się w wielu miastach Polski i Europy zazwyczaj w ostatni piątek miesiąca, w Szczecinie też. Mam rower nie po to aby paradować, wiec w niej nie uczestniczę. Jest to cześć tylko akcji mającej na celu poprawienie warunków drogowych, aby kierowcom nie przeszkadzały rowery i vice versa. W piątki po południu z reguły wyjeżdżam z miasta i jakoś mi nie przeszkadzają, wiem którędy jadą, o której i którędy ich ominąć. Ci którzy mieszkają w pobliżu trasy wiedzą, że trzeba wyjechać przed lub po masie. Problemem nie są rowerzyści tylko drogi, zyebana komunikacja miejska i nasze przyzwyczajenia do wożenia jednego dupska w 5-osobowym aucie czy trzeba czy nie. Ostatnio byłem w Oslo i na początku poczułem się trochę dziwnie widząc dziwnie opustoszałe centrum miasta w trakcie jednych z większych targów, czyli momencie, gdy całe miasto jest zalane przez przejezdnych. Okazało się że brakuje tylko samochodów, bo środek miasta jest tylko dla komunikacji miejskiej, rowerów i pieszych. My nie mamy takich warunków i Wawa to nie Londyn ale staje się coraz większa i bardziej zakorkowana, przypomina bardziej wschodni burdel niż cywilizowane miasto i to z tym trzeba coś zrobić. Niepotrzebny wqurw moim zdaniem.

:djbanan tak. To poczytaj sobie komentarze pod dowolnym artykułem na ten temat. Ja już swoje zdanie wypowiedziałem. Masa to masa debili, którzy chcąc coś zamanifestować utrudniają tylko innym życie. ja nie jeżdżę co piątek o 18:00 samochodem po ścieżkach rowerowych.

Komunikacja w Warszawie akurat jest świetnie zorganizowana. Co do suv-ów i Panów Prezesów to się zgodzę. Ale mentalności wsiowej nie zmienisz. Chyba nie widziałeś nigdy wschodniego burdelu. Przejedź się Moskwą to zmienisz zdanie i swoje Oslo wtedy możesz schować w buty. Dodam jeszcze, że Oslo ma 3x mniej ludności niż Warszawa. Tym samym żadne porównanie.

Są normalni rowerzyści, zazwyczaj Ci, którzy mają tez prawo jazdy i jeżdżą samochodami. Ale jest spora grupa ludzi po prostu nie mających pojęcia o ruchu drogowym. I to jest problem. Nikt zresztą tego od nich nie wymaga, ale pozwala im jeździć po drogach publicznych.

:czarnyczlonekkukluxklanu dokładnie.

BTW. Nie ma męskiego dyga?

:czarnyczlonekkukluxklanu nie ... to by soł gejjj...

Mam trochę czasu, wiec z chięcią Ci odpowiem.

Nie czytam komentarzy pod artykułami na wp, onecie, rz, czy fakcie, bo to z reguły wylew chamstwa, debilizmu i hejtu. Moim zdaniem masowcy powinni pokazać, że może się wylać taka fala rowerzystów jednocześnie i nie przeszkadzać (jeżdżąc poprawnie i tam gdzie trzeba). Byłby to też świetny moment aby nauczyć debili poprawnego poruszania się po drogach ale oni w masach nie uczestniczą.To jest manifest więc muszą wqrwiać, by być zauważalni. Nie jeździsz po DDRach, bo nie możesz ale ja rowerem mam pełne prawo poruszać się ulicy (po za określonymi miejscami). Z tym świetnie trochę przesadziłeś, kiedyś jeździłem autem po wawie ale teraz jak mam się wbić w centrum to zostawiam auto i jeżdżę z tymi wszystkimi wynalazkami. Nie chodziło o Moskwę tylko o mniejsze miasta gdzie metra nie użyczysz.
Popatrz na to wszystko z trochę innej strony a przyczynisz się do zmiany mentalności, a może nawet dasz się namówić na codzienne poruszanie się rowerem, gdy nie musisz nikogo i nic dużego wieźć.

mam zmywarkę z pomyjami byłoby trudno, ale pomysł Kashpira jest do przemyślenia

, to nie takie łatwe, w Łodzi masa kretyniczna jedzie i na pieszych nie patrzy, już kiedyś jakiegoś staruszka na pasach rozjechali...

- blokada ścieżek nic nie da, przecież oni po ścieżkach nie jeżdżą - przejścia dla pieszych, chodniki, tak, ale przecież nie DDRy!

:djbanan - Jest to cześć tylko akcji mającej na celu poprawienie warunków drogowych, aby kierowcom nie przeszkadzały rowery i vice versa. noo, takim postępowaniem na pewno ci rowerowi terroryści osiągną swój cel

:djbanan ale mogę się z Tobą nie zgadzać? Mogę? Nie mieszkasz tutaj - więc to Ciebie nie dotyczy. Ja się pytam od kiedy Masa to jest manifest? Teraz to jest spęd debili. 9/10 z tych cyklistów nie wie tak naprawdę po co to robi. Komu pytam się to jest potrzebne. Czy mało jest ścieżek rowerowych w Warszawie? Na tle innych miast jest ich od zajebania. Nie czytasz komentarzy. Nie ważne czy w Onecie czy nie. Tym samym uważasz, że wiesz najlepiej, a inni się mylą i tylko Twoja mentalność jest prawidłowa? Jeżdżę na rowerze. Rekreacyjnie. Po mieście poruszam się komunikacją. Rzadko samochodem. I nadal uważam, że Masa to banda debili i nic nie wnoszą.

I co do pioruna do tego wszystkiego ma metro? Bo tej części Twojej wypowiedzi już zupełnie nie zrozumiałem. Chyba, że jesteś jeszcze za tym, żeby masa przemieszczała się tunelami metra. No to by mogłoby być naprawdę fajne. Pod warunkiem, że kolejki nadal by jeździły

Jestem za.

A któregoś pięknego dnia ktoś nie wytrzyma i masa się skończy jak ta w Hiszpanii

https://www.youtube.com/watch?v=UJDLyNNl1ek

"Chyba, że jesteś jeszcze za tym, żeby masa przemieszczała się tunelami metra. No to by mogłoby być naprawdę fajne. Pod warunkiem, że kolejki nadal by jeździły

Jestem za."

Ja też