Odeszła nieomal zabijając i mnie po drodze
Tak więc cholernie się cieszę że nadal jestem z Wami
Wracam na dializy, więc podrzucajcie tytuły książek, blisko trzy tygodnie( bez 5 dni w śpiączce farmakologicznej) w szpitalu poważnie nadszarpnęło mój zapas książek.
Ja polecam "Szczygieł" Donny Tartt, takiej książki to dawno nie czytałem
Tak więc cholernie się cieszę że nadal jestem z Wami
Wracam na dializy, więc podrzucajcie tytuły książek, blisko trzy tygodnie( bez 5 dni w śpiączce farmakologicznej) w szpitalu poważnie nadszarpnęło mój zapas książek.
Ja polecam "Szczygieł" Donny Tartt, takiej książki to dawno nie czytałem
--