Stałem ze złamaną ręką na SOR 1,5 godziny po wypadku motocyklowym czekając na rtg, a potem za trzy dni w przychodni 4 godziny w kolejce, po ciężkiej awanturze zakończonej w gabinecie prezesa przychodni, bo mnie suki nie chciały przyjąć bez skierowania, wypis ze szpitala to za mało, miałem stać jeszcze po skierowanie od konowała pierwszego kontaktu. Więc nie mów mi o służbie zdrowia. Taka nie istnieje w tym kraju. A ten cały je*banany EWU-ś ch*j wie czemu służy, skoro pomimo sprawdzenia, czy masz ubezpieczenie, nie przyjmą cię bez skierowania.
Specjaliści to są od dawna za granicą, wyhodowani na dziennych darmowych studiach potem wypier*alają po 2 tys zł/miesięcznie więcej na zachód, a poje*ane państwo płaci za ich kształcenie. To jest dopiero chore. Jesteśmy darmową kuźnią personelu medycznego dla zachodnich szpitali, a u nas brakuje specjalistów, pielęgniarek, sprzętu (zresztą to osobny temat, dlaczego specjalizacje są odgórnie blokowane). My zatrudniamy z Syrii, Rumunii, Ukrainy. Ostatnio w karetce opatrywał mnie jakiś arab, i to nie koń.
Kumpel wszedł ostatnio w przychodni do gabinetu lekarskiego i mówi, że jest chory, ma jakąś infekcję, gardło go boli, kaszel itd, a pani do niego 'To po co pan wchodzi, chce mnie pan zarazić?'
ja pier*le.....