Z jednej strony nawet obecna swoboda, jaką cieszy się polski wymiar sprawiedliwości, to jak dawanie małpie brzytwy.

Z drugiej, przy mądrych sędziach, można by było dopuścić większą kreatywność w wyrokowaniu. Ot, np. w takich sprawach:

https://wiadomosci.onet.pl/krakow/kolejne-ataki-nozownikow-w-krakowie-sytuacja-nie-jest-normalna/g82pch

proponowałbym dla sprawcy coś takiego jako karę łączną:

1) zaszycie esperalu na pół roku; (w miejsce, gdzie próba niefachowego usunięcia łatwo może skończyć się poważną krzywdą, np. w mosznie );
2) wytatuowanie (jakąś substancją, która stopniowo przez ok. pół roku będzie się wchłaniać) na twarzy barw przeciwnej drużyny piłkarskiej (wiślakowi - Cracovii itp.),
3) zakaz zmiany miejsca zamieszkania na rzeczone pół roku (bransoleta GPS: minimum 8h na dobę musi spędzać w miejscu zamieszkania),
4) zakaz zakrywania i usuwania tatuażu pod rygorem wykonania go na trwałe i na całym ciele - bez znieczulenia.

Kiedyś była chłosta, obcinanie rąk, łamanie na kole, nawet palenie na stosie, ale przestępczości to nie zlikwidowało.

:brtk - kary więzienia na koszt podatników jakoś też nie.

Kibol więzienia się nie boi, w środowisku po wyjściu z więzienia będzie kozak, bohater.

To tak, jak klasowy łobuz nie boi się pały z zachowania. Ale poniżenia przed klasą by nie zniósł.

:seginire To może być przykre, ale więzienia na ogół są utrzymywane przez podatników. Nawet w Afganistanie czy Syrii.
Ale w Chinach podobno są obozy pracy, więc może weźmiemy z nich przykład?


A w naszej części świata jest jeszcze gorzej, więzień ma prawa, a nawet prawa człowieka.

Trzeba jak w Starship troopers (książce) - zamiast więzienia na koszt podatnika - chłosta publiczna, jak się nażresz wstydu, to Ci się odechce, za nieletnich odpowiadają rodzice itp
Strasznie jeździli po Heinleinie za te pomysły

:brtk - dlatego, żeby nie marnować pieniędzy podatników proponuję tańsze i w mojej opinii skuteczniejsze rozwiązanie. Bo przy niskich na ogół kwalifikacjach więźniów i ich braku motywacji do pracy ciężko by było o zyskowne więzienie

Jeżeli gnojek grzecznie odbędzie karę, to tatuaż zniknie, esperal się wytnie i swoboda zmiany miejsca zamieszkania zostanie przywrócona. Nie ma zatem naruszeń praw człowieka.

W sumie to i ludzi starych czy upośledzonych można zwyczajnie odstrzelić, po co mają marnować pieniądze podatników?

Nikogo (poza przestępcami) nie odstrzelać. Wystarczy brak aktywnego utrzymywania cudzym kosztem -- pomijając, rzecz jasna, tych, którzy dobrowolnie chcą ten koszt ponosić.

A co do przestępców to uważam, że wymierzenie im w ramach kary co najmniej tego, co zrobili lub usiłowali zrobić innym ludziom, powinno być zawsze legalne. Jak ktoś chce tłumaczyć, że państwo nie powinno zniżać się do metod bandytów, to niech zacznie od propozycji, jak -- bez zniżania się do metod bandytów, czyli przemocy i grożenia bronią -- egzekwować jakiekolwiek prawo w stosunku do tych, których żaden argument słowny nie przekonuje.

Trza ich za taką babę przebierać

:tomcat_tc nie sugeruj lepiej...

- wszystko fajnie, tylko jak ukarać babkę, która zmiażdżyła facetowi kowadłem jaja?

Do niektórych to chyba nie dociera, że forumkę monitorują operacyjni z Mostowskich znani pod kryptonimem "Misiek666"

czyli jak ktoś mi dziecko zgwałci to ja mam zgwałcić jego dziecko? A jak dziecka nie będzie posiadał to nadzwyczajne odstąpienie od wymierzenia kary, czy przymusowo zapłodnić kobietę, poczekać parę lat i wtedy mam gwałcić dziecko?

Hm... A jak ktoś zgwałci sierotę, to czy ta sierota ma zgwałcić jego dziecko, gwałciciela czy załatwić sobie adopcję przez murzyńskiego gwiazdora filmów porno?

Wtedy to zwyczajnie łep upierniczyć przy samej dupie.

:sadj: nie ma rzeczy niemozliwych do zalatwienia

A nie przychodzi Wam do głów, że to ma byc kara/pokuta, a nie zemsta ?
... i że proponujecie dokładnie to, co w było w świecie starozytnym; np. w starym testamencie ?

:tomasz35
w sensie, że prawo boskie

:tomasz35 to w świecie starożytnym czy fantasy?

Abo nie.

Jeśli się nie mylę, to kiedyś wszystko dla wojska było szyte w zakładach karnych. Od bgs-ów po buty. Ciekawe komu to przeszkadzało? Lepiej ogłosić przetarg i wydać pieniądze podatnika na umundurowanie.

:tynf choćby dlatego że dzisiejsze mundury są robione z różnych materiałów, w tym ognioodpornych, które do zapewnienia prawidłowej ochrony wymagają wykończenia przez coś więcej niż niewprawne łapy złodzieja czy gwałciciela.

No najlepiej dostarczyć technologię wojskową w łapy skazańców

W sumie można by im powierzyć robienie pocisków artyleryjskich, ciekawe jak to by się skończyło

:tomcat_tc
Owszem, wykonanie pewnych rzeczy wymaga wprawy, ale tego można dosyć szybko nauczyć. Poza tym w więzieniach są osadzeni nie tylko "złodzieje i gwałciciele", ale masa alimenciarzy, gości którzy jechali po kilku piwach na rowerze, takich którzy mieli pecha zostać złapanymi z skrętem. Zamiast stygmatyzować te osoby, można by nauczyć je jakiegoś nowego fachu, który być może przyda im się na wolności i jednocześnie będąc wykonywanym w zakładzie karnym odciąży nieco kieszeń podatnika. Z tego co czytałem wbrew pozorom dosyć duża grupa osadzonych chce pracować.

:pakalk
Szycie wojskowych "gaci" ściśle tajną technologią wojskową.

:tynf - po pierwsze, za niektóre rzeczy, jak alimenty, nie powinno się sadzać. Podatnik ma dokładać do gościa, który nie płaci na własne dzieci? Gdzie tu logika?

Ale co innego, gdyby kara więzienia z założenia mogła się wiązać z pracami szczególnie niebezpiecznymi. Mamy zdaje się jeszcze parę hektarów lasów do rozminowania? Albo składowiska azbestu do utylizacji czy inne takie. To samo mogłoby dotyczyć nielegalnych imigrantów. Złapiesz takiego i dajesz mu wybór: deportacja na kopniakach albo przerobisz ileś ton azbestu i możesz zostać.

:seginire tylko później takiego imigranta będzie trzeba leczyć, bo dostanie nowotworu. I znowu nie dobrze. Więc ja bym proponował rozstrzelać od razu, po co marnować kasę?

Mogą produkować wch uj (pozdrawiamy) użytecznych rzeczy, od ceramiki budowlanej ( i to chyba najlepsze, praca mozolna, ciężka, i bardzo przydatna, pustaki, cegły etc) po gwoździe, sznurek itp Mogą piec chleb dla siebie i innych ośrodków, jest tyle rzeczy do zrobienia, że mogliby nie ogarnąć przez dożywocie.

Baba miażdżąca jaja i pedofil… Naprawdę nie umiecie czytać ze zrozumieniem?

1. "co najmniej" =/= "dokładnie"
2. "legalne" =/= "możliwe"

Plus, oczywiście, nigdzie nie pisałem, że karę ma wymierzać czy zasądzać sam poszkodowany…

Ale przynajmniej przykład z pedofilem o tyle krzepiący, że ktoś daje do zrozumienia, że dziecko jest jego, bo pyta, co on ma zrobić, jak zgwałcą jego dziecko -- a nie co dziecko ma zrobić, jak zostanie zgwałcone. Stąd już tylko krok, żeby oddać decyzyjność rodzicom, a odebrać państwu