Heh, ja z kolei polecam Synoquin EFA Capsules Large Breed Dog
Wiele lat sportu wyczynowego całkowicie rozwaliło mi stawy kolanowe i byłem już na etapie umawiania operacji, bo ani chrząstki ani mazi nie było, wejście po schodach było dla mnie wysiłkiem ponad normę i ten specyfik (nie tylko mnie, innych z klubu również) postawił na nogi. Dodatkowo jeszcze kwas hialuronowy w kapsułkach. Jak kwas to dużo wody pić.
I w razie wątpliwości czy było to konsultowane z lekarzem, tak, było. Dodatkowo na bolące stawy stosowaliśmy końską maść, ale nie te popierdółki co teraz w aptekach sprzedają, tylko normalną weterynaryjną maść dla koni wyścigowych, po chlapnięciu na kolana generalnie przestawało się czuć całą nogę
Jak się jest już w czarnej dupie, to nic innego nie pomoże.
Z drugiej strony chodzi o to, żeby pod żadnym pozorem nie doprowadzić się do takiego stanu i tym powinien się zajmować lekarz medycyny sportu w przypadku takiego :Stalowego.