:kocia_mamahttps://joemonster.org/phorum/read.php?f=15&t=2260700#2260700

rower uwalony cały, kurtka i spodnie z tyłu masakra
pamiętajcie wracanie w deszczu, w nocy, po błocie to nie jest dobry pomysł
maseczka błotna dobra na cere tjaaa

pracowa kawa poproszę jakiego pączka albo drożdżówkę do tego

:blukaczb
Zoba

Nie lubię mieć mokrych pleców, twarz to co innego - widać, że walczyłem

PS. Dolar idzie w dół, jeszcze ze 2-3 dni i będzie 3.70

:djbanan przecież to szpetnie wygląda, poza tym raczej nie ochroni przed konkretnym rozbryzgiem

:stalowy
Pierwsze primo - to wyglądać nie musi
Drugie secundo - chroni

Chyba, że jeździsz rowerem miejskim w pozycji jak w autobusie (wyprostowany)

:djbanan mam taki różowy

:djbanan tylko dla lansu, to warto by wyglądało

:stalowy Zamów sobie z logiem Dolce & Banana

:djbanan ja chcę na swoim coś namalować markerem niezmywalnym tylko jeszcze na nic nie wpadłam

:kocia_mama Rainbow Dash

Myślałam coś w stylu wyliczeń przejechanych: studentów prawa, lekarzy i weganów (te takie pionowe, kreślone kreski, wiesz chyba o co chodzi)

Teraz rozumiem "...jeszcze na nic nie wpadłam"

:djbanan mam dobre hamulce i opony

ej wstawać
piąteczek
gdzie kawa i śniadanie dla mnie
żebrania cdn.
muszynianką

Przecież nie śpim

Na rower jadziem

ale pogoda na wypasie
rower rower rower

Kończy się 1 kwietnia, a jeszcze nie padłem ofiarą żadnych żartów

:blu co tak zerkasz podejrzliwie?

:kocia_mama nie kulają się ani nie piją
cisza taka, nic się nie dzieje..
perłą

:blu w środę mam wizytę u lekarza. Prawdopodobnie będą chcieli mnie zabić przez wysokie napięcie albo chorobę popromienną. Jak żyć?

:blukaczb ja nie piję, bo jak wczoraj przeszedłem sobie przez Sopot widząc to najebane bydło, to i na alkohol ochoty nie mam

:blu Wolę whisky z odrobiną soku jabłkowego

:Stalowy 2 Polaków dostało zakaz latania od linii lotniczej za zrobienie burdy w samolocie. Taka sama analogia jak przy "najebanym bydle". Alkohol jedynie przestawia granice, albo jest się przypiętym kajdanami poprawności wieśniakiem (nie mam niczego do rolników) i picie działa niczym katalizator, albo ma się odrobinę godności, moralności i zasad, i nawet po pijaku nie robi się niczego nieodpowiedniego. Picie jest dla ludzi odpowiedzialnych, nie ma co zrzucać na alkohol winy za cokolwiek.

:kocia mama Popromienna? o.0 Proszę, powiedz mi, że to nie z powodu próby zrobienia kaboom

ej ale mi się nie chce
cykl spania 3,5 na dobę chyba mi nie służy (3 godziny w nocy i drzemka w dzień)
ile godzin śpicie dziennie w jednym ciągu ? czy dzielicie na dzień i na noc
pracowa wysępiona kawa

Bardzo dobrze mi się sypiało snem dwufazowym, czyli o 2 lulu, a po przyjściu z pracy kolejne lulu. Wychodziło mi po 6 godzin snu dziennie i byłem naprawdę wyspany. Jedynym problemem było to, że 4 godzinki to mi wystarczały żeby przeżyć akurat do godziny 16 i ani godzinki dłużej. Bardzo mi się to z pracą kłóciło, bo czasem jednak trzeba zostać dłużej, więc wróciłem do 7 ciągłych godzin, a nadal zdarza mi się drzemać po przyjściu z pracy.

W zimę śpię 7h ciągłego snu i 0,5h drzemka poobiednia, w lato 4h w nocy i 2h sjesta poobiednia. Do tego niezależnie od pory roku ok.20min w pracy po śniadaniu. Latem używam apki na smarkfona monitorującej sen, by mnie budziła w płytkim śnie.

W nocy 4-5 godzin i po południu godzina. I z tego powodu nie cierpię zajęć między 16 a 18

U mnie różnie to wygląda. Drzewiej spałem po 6h od 23 do 5 rano. Przy pracy było od 1-2 do 9. Teraz się zmieniło na od 4 rano do 12 w południe