:kocia_mama jak się przerzuca tony żelaza na treningu, to trzeba jeść jak chłop. Obecnie wrzucam w siebie około 3,5 tysiąca kcal i... nie rosnę. Dopiero powyżej tego przybieram na masie.
--
Pół żartem, pół litra.
Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu
Stalowy jak chodzę z kolegami na stołówkę czy jak widzę jak inni faceci tam żrą to naprawdę to przeraża, tym bardziej że na odwiedzających siłownię nie wyglądają ani nie są tędzy. Porcje są duże, a niektórzy potrafią wtrącić 2 kotlety, górę ryżu /kaszy i kubełek surówki.
:mariolpin ja też chce już do domku Ale jeszcze tylko 50 minut i wolne zacznę od zakupu dużego 1 kg pojemnika lodów,bo za mną chodzą albo dwóch pojemników jeden sorbet malinowy i hmmm może waniliowe albo nesqikowe