https://www.tvn24.pl/pomorze,42/nie-moze-pochowac-syna-bo-ksiadz-blokuje-pogrzeb,517083.html

Kiedy księza jadą do Warszawy?

:brogman już tu są... całymi stadami

:brogman - z żądaniami zwiększenia zasiłku pogrzebowego, dotacji do tac, dopłat UE do dzwonów i interwencyjnego skupu opłatków?

I na dach...

zialena82 Księża płacą podatki.

zialena82
"Podatek zryczałtowany
Duchowni, którzy osiągają przychody z działalności duszpasterskiej, są płatnikami podatku zryczałtowanego. Księża wikariusze i proboszczowie zostali potraktowani przez państwo podobnie jak osoby fizyczne, które prowadzą pozarolniczą działalność gospodarczą (Dz. U. z 1998 r., nr 144, poz. 930). Obowiązuje ich podatek dochodowy w formie ryczałtu od przychodów z ofiar otrzymywanych w związku z pełnionymi funkcjami o charakterze duszpasterskim.
Wysokość ryczałtu ustalana jest odrębnie na każdy rok podatkowy przez urząd skarbowy właściwy dla miejsca wykonywania funkcji o charakterze duszpasterskim. Kwartalne stawki ryczałtu zamieszczone są w załącznikach do ustawy (nr 5 i 6) i stosuje się je odpowiednio do osób duchownych innych wyznań, którzy sprawują porównywalne funkcje.
Przewidziano stawki ryczałtu dla duchownych kierujących parafią i wikariuszy, w zależności od wielkości parafii (liczy się liczba mieszkańców) i miejsca zamieszkania. Statystyczny proboszcz płaci obecnie 344 zł, a wikary 259 zł kwartalnie. Można oszacować, że w sumie księża płacą co najmniej 35 mln zł podatku dochodowego rocznie. Co ciekawe, księża płacą podatek od liczby mieszkańców parafii, a nie od faktycznej liczby wiernych. W ten sposób system podatkowy podkreśla misyjność Kościoła i odpowiedzialność duszpasterską za wszystkich ludzi."

:szamano - 344 zł kwartalnie, toż to śmiechu warte...

gdzieś tak jeden obchód z tacą na niezbyt uczęszczanej mszy

Czy tylko ja zauważyłem "statystyczny" w treści?

zialena82 Ignorancja przez ciebie przemawia.

:lupiniii ignorancja to przez xięci przemawia... mieli paść owce swoje, a nie doić...

Tak, zgadza się. Aczkolwiek ja miałem na celu jedynie odniesienie się do kłamstwa, napisanego przez użytkownika madzialena82. Nie bronię księży.

:szamano - nie, nie tylko. Ale 344 zł w porównaniu z PIT-em przeciętnego pracującego Polaka to jest śmiech na sali.

:seginire tak samo jak KRUS vs. ZUS

zialena82 Nie zmienia to faktu, iż księża płacą podatki. Pozdrawiam.

:seginire zgłoś poprawkę do ustawy

no, tylko że na większość z tacy ksiądz może sobie co najwyżej popatrzeć

:bbirdy, bo ja wiem? Mój katecheta z LO miał zawsze pół teczki monet i zero banknotów. Z tacy

:bbirdy taki zawód sobie wybrał. Dochody niewielkie to i podatek niski

Nawet jak by mieli 2k na miesiąc (przypuszczam, że w małych miasteczkach tyle wyciągają), no to mieszkanie mają za darmo, jedzenie mają za darmo, ubrania, pranie ubrań itd. za darmo. Na benzynę jak gdzieś jadą, to kasę dostają. Niektórzy dodatkowo dorabiają jako katecheci, to pewnie kolejny tysiąc wleci.Żon i dzieci nie mają. Żyć nie umierać

:gogosiek, z tymi dziećmi bym tak nie ryzykował

:gogosiek
chyba poczułam powołanie....

:gogosiek na co czekasz? Wal śmiało.

ale alimentów nie płacą, nie?



:szamano nie chcą mnie tam


Ciebie też nie

A to dyskryminacja i patriarchat

Dobry tekst: "mieszkanie mają za darmo, jedzenie mają za darmo, ubrania, pranie ubrań itd. za darmo. Na benzynę jak gdzieś jadą, to kasę dostają."
A finansowanie tego "za darmo" to domyślam się, że PanBóg zapewnia? Zamiast manny sypanej z nieba, to cudownie opłaca faktury niebiańskimi przelewami z błękitno żółtego terminala na bógzapłacie.

:purkuskuchatek ja nie napisałam, że "jest za darmo", tylko, że "oni mają za darmo", bo jakoś się nie spotkałam, żeby księżom coś potrącano na wikt i opierunek

Są 2 logiczne wyjścia z sytuacji ciągłych pretensji do księży. Albo wreszcie zacząć traktować kapłaństwo nie jak zawód, ale jak powołanie i zmusić księży do normalnej pracy, żeby sami się mogli utrzymywać i w wolnych chwilach pełnić posługę kapłańską. Albo opodatkować TYLKO ludzi należących do danego kościoła, aby to oni utrzymywali księży. W pierwszym wypadku dowiedzielibyśmy się ilu mamy prawdziwych księży, w drugim ilu mamy prawdziwych wiernych. W obu przypadkach skorzystaliby i wierzący i niewierzący.

:walkthrough nie przeszłoby. W dużych miastach być może. Ale wyobrażasz sobie presję na wsiach?

Łooo Romaniuk nie płaci na Kościoła!!! Antychryst jeden!!!

Opcja pierwsza? Poważnie ?? Wierzysz w cuda?