Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > bardzo smutna wiadomość.
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Edgar Froese (6.06.1944 - 20.01.2015)

We wtorkowy wieczór w Wiedniu, gdzie mieszkał, odszedł na zawsze Edgar Froese. O tym bardzo smutnym fakcie powiadomił media syn Edgara i zarazem też uznany muzyk – Jerome oraz żona – muzyk i malarka - Bianca Acquaye.

Edgar Wilmar Froese urodził się 6 czerwca 1944r. w Tilsit (w ówczesnych Prusach Wschodnich). W wieku 12 lat rozpoczął naukę gry na fortepianie, a trzy lata później na gitarze. Ponieważ zdradzał talent malarski, w wieku 18 lat rozpoczął studia na Akademii Sztuk Pięknych w Berlinie Zachodnim. W wieku 21 lat założył swój pierwszy zespół, psychodeliczną formację The Ones, w której grał na gitarze. Do gry na tym instrumencie powrócił w ostatnim okresie twórczości. The Ones pozostawili po sobie zaledwie jeden singel, ale w okresie swej działalności wystapili m.in. w Hiszpanii, gdzie Froese miał okazję się spotkać i zafascynować twórczością i osobą Salvadora Dali (zespół wystąpił w jego willi w Cadaques).

Po rozpadzie grupy Froese powrócił do Berlina i tu założył jedną z najważniejszych formacji elektronicznego rocka - Tangerine Dream, której wpływu na wiele później działających zespołów nie da się przecenić.

Froese aktywnie działał też solo, muzyka na jego autorskich płytach nie była odległa stylistycznie od tej publikowanej pod szyldem Tangerine Dream.

Wegetarianin, totalny abstynent, także absolutnie odrzucający wszelkie używki. Był dwukrotnie żonaty. Po śmierci pierwszej - Moniki, ożenił sie ponownie z artystką Biancą Acquaye.

Zmarł nagle na zatorowość płucną.

tytezterefere
https://joemonster.org/phorum/read.php?f=15&t=2181143

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

trabik
trabik - Superbojownik · przed dinozaurami
Nie jadł mięsa, nie palił, nie pił? Emo???

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · przed dinozaurami
:trabik c'nie? I umarł na zator płuc. A moja ciotka paliła dwie paczki dziennie, piła naleweczkę i żarła tłuste żarcie... i zmarła w wieku 96 lat...

Statystycznie 10 na 10 ludzi umiera...

--

subaryta
subaryta - Superbojownik · przed dinozaurami
"Wegetarianin, totalny abstynent, także absolutnie odrzucający wszelkie używki" - to musiało go wykończyć

--
gdyby internet mógł śmierdzieć, śmierdziałby :lasowym
Forum > Hyde Park V > bardzo smutna wiadomość.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj