Jeden pan od filmików (np. tego:https://joemonster.org/download.php?d_op=getit&lid=61932 ) wystąpił niedawno z inicjatywą zjednoczenia ludzi chcących konkretnych zmian w kraju.

Idea pana, z tego co widzę, jest w sumie prosta:
społeczeństwo jest podzielone i szczute na siebie nawzajem, ale jeśli zapytać pojedynczą osobę o to, co powinno się według niej w Polsce zmienić, okazuje się, że pewne poglądy są wspólne.
Tak więc pan zainicjował akcję grupowania się wokół takich właśnie postulatów.

Przy czym ciekawostką jest fakt, że postulaty może dodawać każdy uczestnik.
Podobnie jest z polecaniem osób godnych zaufania.
I to wszystko poddawane jest pod głosowanie.
Polecam zerknąć, ciekawe:

https://1polska.pl/o_co_chodzi

#hejtuję

:szatkus
Bo?

Strona pokazuję trochę, jaki jest fundamentalny problem z demokracją :/

Ciekawe, czy kiedyś będzie istniał lepszy system.

Wyglada calkiem ciekawie, zalozyciel zwraca uwage na podstawowe problemy z obecnym aparatem wladzy.
Podoba mi sie zdroworozsadkowe podejscie

:stasioman - nie ma sensu sie zastanawiac, czy bedzie lepszy system, trzeba pomoc w jego tworzeniu. Nikt lepiej nie reprezentuje twoich interesow, niz Ty sam.

W sumie to nie jest głupie...

Lol, Asgraf to postawił...

1polska.pl, czyli Konrad Daniel (PodziemnaTV)

A podziemna jest tu:
https://www.youtube.com/user/podziemnaTV

A tam jakiś bełkot, w rodzaju tego co słyszałem kiedyś na Krakowskim Przedmieściu, gdy jeszcze obrońcy krzyża tam stacjonowali. Trochę faktów, zmielonych z wyobrażeniem i ideologią, przyprawione uproszczeniami, w sosie ignorancji. Nie wzbudza pan mojego zaufania.

Poczytałem sobie trochę tych postulatów. Z większością się nie zgadzam lub są to po prostu jakieś komunały (zmniejszenie podatków - bardzo odkrywcze). Także nie - nie jest to ciekawa inicjatywa...

:wathgurth Jeśli ktoś chce zmiejszyć przychody, zwiększyć wydatki, a w efekcie ograniczyć deficyt, to jest to jak najbardziej ciekawe ;-) Perpetum mobile nikt jeszcze nie zbudował, ale próbować warto

Jak się temu przyjrzeć bliżej, to to ma działać jak lajkowanie głodnych dzieci w afryce na fb?

Postulaty fajne. Obniżmy podatki, zakaz deficytu, zmniejszenie liczby urzędników, zlikwidować ZUS. Wszystko takie piękne!

Nikt się nie zastanawia w jaki sposób to zrobić. Kliknij "tak" i świat stanie się lepszy.

Podoba mi się również możliwość dodawania reprezentantów bez ich wiedzy. Czyli mogę zgłosić papieża, koledzy polajkują i już projekt ma poparcie samego watykanu!

Ech, młodość...

Chciałem dodać postulat, ale już nie można
A chciałbym, skoro Kongres USA odrzucił ten pomysł i w Stanach nie będą tego robić, żeby to właśnie w Polsce powstała Gwiazda Śmierci - ileż problemów by się w ten sposób rozwiązało!

"zmniejszenie liczby urzędników" - w czym są gorsi od górników?

A dla mnie pomysł jest ciekawy.
Ogólne hasła, ludzie którym ktoś ufa - to jest w ogóle ciekawostka sama w sobie - jest ktoś ze sfery publicznej, o kim możecie powiedzieć, że macie do niego zaufanie?
"Reprezentanci", mocno powiedziane, z tego co widzę, to bardziej ludzie, których inni ludzie widzieliby bardziej lub mniej jako swoich przedstawicieli. A czy oni sami byliby zainteresowani byciem takim przedstawicielem?
Też ciekawe.

Papież? a czemu nie? Jeśli mu ufasz.
Inna sprawa czy on będzie zainteresowany reprezentowanie ciebie, no i ludzi popierających twoje zdanie.

Obniżenie podatków? Jeśli spora grupa ludzi tego chce, to może warto rozmawiać o tym jak. Co można zrobić.
Pierwsze - czy w ogóle ktoś tego chce? Bo może jest dobrze tak, jak jest.
Jakoś z podatkiem spadkowym wypaliło.
itd. itp.


Ciekawe jest dla mnie również to właśnie, że nie można dodawać teraz nowych postulatów, bo... tyle ich było, że się zwiesiło

Ale "zakaz chemtrails" się zdążył załapać
I popatrzcie ilu ludzi to popiera.
Nie ciekawe?

No.

nie ciekawe - zabawne

:purkuskuchatek chemtrails to największa gównoburza jaką w życiu widziałem

:peacemaker
A to też.

Tak czy siak - idea mi się podoba, to się podzieliłem.

kuwra, chciałem dodać Palpatine do reprezentantów i skucha

Dotarłam do 4. strony tych postulatów. Ja pi*rdolę...

:purkuskuchatek
"jest ktoś ze sfery publicznej, o kim możecie powiedzieć, że macie do niego zaufanie?"

no właśnie, praktycznie wszyscy którym ufałem to już nie żyją.

Teraz jedynym, do którego można mieć zaufanie, to jest Urban

Na reszcie stron też niezłe jaja

Czy może ktoś dodać postulat "Zakaz dodawania durnych postulatów przez niedorobionych gimnazjalistów z dysmózgowiem"?

Purkuś, po co wyważać otwarte drzwi; może łatwiej zastosować takie coś, co już inni stosują od dawna

Każdy obywatel może wystosować petycję na dowolny temat, na dowolny nurtujący go problem. Jeśli zbierze 100k podpisów - rząd musi się do tego ustosunkować.
To oficjalna rządowa strona
https://petitions.whitehouse.gov/petitions


to, kurcze, działa
Siakiś czas temu petycja o deportowanie Biebera do Kanady zdobyła tyle głosów, że Obama musiał zabrać głos w tej sprawie.
Od tej pory Bieber siakoś siedzi cicho


A w tej stronce co podałeś, to niefajne jest, że gość zastrzega sobie prawo do bycia bogiem, i wie wszystko najlepiej

Wystarczyłby jeden postulat, wprowadzenie demokracji bezpośredniej.
Sejm przygotowuje 2 lub więcej wersji ustawy i ludzie glosują w referendum.

Ciekawe jak by wyszło ogólnopolskie głosowanie nt pomagania frankowcom czy górnikom

:maciek_cherokee a potem czeka trzy miesiące na wyniki?

Już widzę te cotygodniowe kampanie informacyjne i tłumy ludzi czytających z ochotą kilka wersji ustawy. Plus osobny budżet na organizację referendów.

:kashpir wystarczy raz na pół roku takie zbiorcze referenda organizować.

I masz rację nie ustawy a raczej postulaty, z opcją odpowiedzi tak/nie podczas głosowania.
Np. Czy jesteś za udzieleniem pomocy finansowej Ukrainie?

Co pół roku? No to doszłyby koszta dokupienia limitów co2 za spalone przez górników opony + koszty ponownej odbudowy stolicy

Za to fajnie by było głosować przez internet. System z sensownym uwierzytelnieniem nie generowałby wielkich kosztów, głosować można by kilka dni (tydzień?). Do tego jakieś punkty w urzędach/szkołach dla osób bez dostępu do internetu i/lub nie potrafiących samodzielnie obsługiwać komputer.