w Zakopanem/ Kościelisku trwa właśnie wystawa psów. Przy każdym ringu widnieje takie coś
tak to ma być? Bo open bitches brzmi co najmniej dziwnie
--
Trzeba w to włożyć trochę życia, panie, bez urazy. To ma być porządny, rubaszny śmiech. Musi... Musi brzmieć tak, jakbyś sikał brandy i srał puddingiem, wybacz mój klatchiański, panie.