Właśnie nam rozesłali dress code, ktory się narodził w naszej firmie
Generalnie facetom zabronili tylko sandałów, nawet nie ma słowa o krótkich spodniach, ale u kobiet, hoho!
Nie należy mieć na sobie więcej niż 2 elementy biżuterii, na przykład bransoletkę i kolczyki.
W niestosownych rzeczach wymienione m.in. nagie ramiona.
ale perełka to:
Minimalna długość spódnicy to kilka centymetrów nad kolanem. Równocześnie najlepiej, by nie wychodziła więcej niż kilka centymetrów za kolano. Długość spódnicy można dobrać stając w wyprostowanej pozycji z opuszczonymi wzdłuż ciała rękoma – najdłuższy palec u ręki nie powinien wychodzić poza długość spódnicy.
WTF

no i skończą się laski w króciutkich sukienkach, smuteczek

:O_o, a miales tam chociaz jakies laski?

Maja tam rece do kolan ?

Z tą biżuterią to przesadzili

Ale spódniczkę bym dosyć krótką nosiła

:kaab właśnie są, i to najbardziej boli
baj baj długie nóżki w krótkich sukieneczkach

A co to jest dress code?
Jak przeczytałem ostatnią przypominajkę o naszym, to wyszło, że chyba tylko szef się tego trzyma.

O_o, u nas w "summer dress code guidelines" mamy info, że "cleavage is not business-appropriate" - w związku z czym ja nagminnie te zasady łamię

A ogólnie to tak:
- dopasowane spodnie (czyli np. rurki) - nie,
- jeśli spodnie, to w kant,
- bez wzorów, gładkie kolory,
- spódnica co najmniej do kolan - uda zawsze mają być zasłonięte, bez rozcięć, przez które widać uda,
- buty z zasłoniętymi palcami, nie powinny być białe ani pastelowe, sandały odpadają, tak samo koturny i buty na cienkich szpilkach.

Dziś u mnie temu opisowi odpowiada to, że mam na sobie długą spódnicę w jednolitym kolorze i czarną koszulkę - nie odpowiadają sandały, dekolt i to, że koszulka jest dopasowana

Oho, widzę firma dobrze prosperuje, skoro zaczynają robić z ludzi niewolników.

:O_o, bedziesz wiec musial cwiczyc wyobraznie
Popros je ewentalnie o zdjecia w kusych strojach. Wytlumacz, ze to dla zdrowia psychicznego

Pojeba*ncy z korporacji Piszę do was z biura w t-shircie i krótkich spodenkach

Przyjdź w spódniczce i z trzema bransoletkami. Nie tylko nie złamiesz regulaminu, ale i nie będą mieli odwagi protestować

To pewnie nagie, bezwstydne pępki też zabronili pokazywać?

Jak ktoś na mnie patrzy w pracy to widzi gościa siedzącego w całkiem eleganckiej koszuli na krótki rękaw. A że mam do tego shorty i klapki - zza biurka nie widać

To ja chyba mam przykrótkie ręce, bo zgodnie z tymi zasadami powinnam nosić spódnice kończące się ok. 20 cm nad kolanami Tak krótko to ja raczej tylko na plaży lub koło domu się noszę

:breata aż sobie swoje sprawdziłam. I owszem, też mocno krótką miałabym spódniczkę, gdybym nosiła taką długość.

Ekhm... albo ja mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem, ale sporo pozostałych osób z wontka, ale IMO z tymi rencyma to chodzi o to, że nawet jeśli ma się łapy długie, jak u goryla, to spódniczka powinna się kończyć na linii wyznaczonej przez środkowe palce rąk (w opisanym ułożeniu) lub niżej + nie wyżej, niż kilka centymetrów nad kolano

aż byłoby widać jajca i kałacha?

A u nas nie ma dress code - ubiór ma być zgodny z przepisami BHP i styknie.

Ale w krótkiej spódniczce, z trzema rodzajami biżuterii to bym się jednak nie odważył.
No i chyba ciulowo by się to z gumofilcami komponowało, co nie?

Terefere, ale najkrótsza dopuszczalna wychodzi na to, że całkiem krótka jest. Owszem, dłuższe też mogą być, ale :O_o chyba wolałby te pierwsze

Kaab, no właśnie nie, bo 20cm to nie "kilka cm" - a tyle maksymalnie nad kolanem może się kończyć spódnica wg tego, co O_o przytoczył

Terefere, nie przeszkadza Ci to, że tak często masz rację?

Kaabuś, przyzwyczaiłam się

No popatrz, a ja nie potrafie sie do tej pory przyzwyczaic, ze tak czesto jej nie mam

Te yebane dreskody to jakieś pedały wymyślają. Do krawata mi się jedna pinda kiedyś przyjebała, a będąc na urlopie aneks do umowy, klienta do firmy przyniosłem.

No mnie zawsze rozwalały rygorystyczne dress code'y dla pracowników IT

U mnie nie ma żadnych obostrzeń co do ciuchów, każdy w zasadzie chodzi jak mu się podoba i poza nielicznymi wyjątkami każdy sobie zdaje sprawę co wypada nosić do pracy.

zalety pracy w domu: mogę się wcale nie ubierać

:miss, a korzystasz z tego i nie ubierasz się?

zaskakująco często

Zupelnie nie czaje problemu