Lasowy
Tuchałowa w neoprenie
od
2 czerwca 2009
| Osada
2014-06-14 21:32:40
Zgłoś
Masz za wysokie mniemanie o gimbazie.
Cymbał co z nią tańczył poloneza, żuł gumę. Wyobrażasz sobie. Widział mnie i sobie żuł... całkowity brak instynktu przetrwania
dula
Superbojowniczka
od
13 stycznia 2006
2014-06-14 21:38:16
Zgłoś
W czwartek odebrałam moją piękną gimnazjalistkę o 23:00.
Wczoraj oddawałam moich chłopaków w ręce rodziców do 00:20. I wkurzają mnie rodzice, którym ciężko tyłek ruszyć by przyjść po dzieciaka na salę i puszczają mu sygnał, że stoją na parkingu. Dziwisz się gumie do żucia...
Szamano
Superbojownik
od
4 stycznia 2008
| Nie przesadzajmy, miasto to duże słowo. Raczej miasteczko, mieścina, jest urząd, jest poczta.
2014-06-14 21:47:15
Zgłoś
kaab
Bojowniczka
od
12 sierpnia 2005
2014-06-14 22:08:06
Zgłoś
:dula, ha! U mnie dzieciarnia przynosiła przed każdą imprezą szkolną takie druczki, że rodzic bierze odpowiedzialność za dziecko w momencie zakończenia imprezy. Czyli wyglądało to tak - przestają grać, dzieciaki sio i nikogo nic nie obchodzi.
dula
Superbojowniczka
od
13 stycznia 2006
2014-06-14 22:20:31
Zgłoś
:kaab , niby tak, ale zazwyczaj w przypadku niebezpiecznych sytuacji pada pytanie "A co zrobiła szkoła i nauczyciele?". Wolę mieć pewność, że to moje baranki wrócą do domu z mamą czy tatą a nie przedłużają sobie imprezę pijąc z kumplami. Napić się mogą innego dnia
Jeszcze jedno. To ma być kawa? Jak to zobaczyłem to musiałem stworzyć pierwszy w swoim życiu gif, aby pokazać jak wygląda piana na prawdziwej kawie. I jeszcze musiałem ją wypić Ale mecz jest późno, to się przyda.
kaab
Bojowniczka
od
12 sierpnia 2005
2014-06-14 22:42:11
Zgłoś
:dula, ależ ja bym chciała, żeby wszyscy nauczyciele mieli takie podejście do sprawy jak Ty!
Wolę pofatygować się po jedno czy drugie, niż później zastanawiać się "dlaczego po niego nie poszłam?" i rwać włosy z głowy.
Chodziło mi jedynie o to, że czasem szkoła idzie na łatwiznę.
Czarna, to jest kawa z kafetiery, rozpuszczalna, po turecku, albo zbożowa, chociaż ta ostatnia ma też czasem pianę. Kawa z ekspresu ciśnieniowego MUSI mieć pianę w panterkę, inaczej jest źle zrobiona. Oczywiście po kilku minutach ona znika, ale znika też dobra kawa